kochała sie któras z bogiem sexu?

jeszcze zadnej z kafe nie walilem takze nie mialy okazji kochac sie z bogiem seksu,ale moze kiedys,kto wie;)

do niej podobna, a no właśnie problem jest, bo mam 2 dzień cyklu:)

:O Dla chcącego nic trudnego :P

Nie bawie się w takie rzeczy.

i wiecie co, po tamtych doswiadczeniach to czasami mysle ze juz do konca zycia moge nie uprawiac seksu, jesli to mialoby byc z kims innym niz on, bo mam wrazenie ze juz z nikim nie bedzie mi tak dobrze. To tragedia jest, nawet nie wiece jaka chociaz moze sie wydawac smieszne. Dlaczego Bog seksu? Po pierwsze byl zabojczo przystojny, tak w ogolnym mniemaniu, niezaleznie od indywidualnych preferencji, wydaje mi sie ze kazda kobieta przyznalaby ze jest przystojny. Strasznie mnie pociagal. Byl totalnie bezpruderyjny, zadnych zahamowan. Jednoczesnie na co dzien bardzo kulturalny, ale w lozku to prawdziwe zwierze. Najgorsze ze on sobie doskonale z tego wszystkiego zdawal sprawe, a moze wlasnie to uczynilo z niego Boga seksu.

tzn ja wygladal opisz..

ja byłam - co konkretnie robił, ze był taki bez zachamowań?

Mial ciemna karnacje jak na Polaka, ale byl Polakiem. Czarne oczy, czarne wlosy, wysoki, raczej szczuply ale nie chudzielec tylko taki w sam raz. Uprawial przerozne sporty i to bylo widac. Co takiego robil? On juz po prostu wygladal jak chodzacy seks. Taki mial wyraz twarzy jakby byl non stop napalony, mial to w oczach caly czas jakby mowil "chce cie miec tu i teraz". Bezpruderyjny, to oczywiscie wszystkie podstawowe wariacje czyli normal, anal i oral ale wszytko, a szczegolnie oral to po prostu pozaziemskie doswiadczenie. Poza tym byl strasznie zmyslowy i wrazliwy, jak kobieta. Uwielbial rozne pieszczoty (faceci czasami nie lubia jak sie ich za bardzo piesci). Ehhh, to sie juz nie wroci.