Gość kochamkochamkocham Napisano Grudzień 25, 2008 od ponad 4 lat znam sie z pewnym chlopakiem, a od pewnego czasu jestem w nim zakochana i tu zaczynaja sie schody. chodzilam z nim do jednej klasy w gimnazjum, teraz jestesmy w tym samym liceum ale w roznych klasach. gadamy ze soba prawie na kazdej przerwie o ile to mozliwe, piszemy (codziennie!!!)wieczorem na gg i smsy....ale niestety nie sa to zadne flirty. on jest taki zamkniety w sobie i niedostepny, niesmialy, tak trudno go rozgryzc!!! nie wiem co mam teraz robic...nie ujawnie sie ze swoimi uczuciami, bo podejrzewam, ze wtedy stracilabym nawet jego przyjazn. super nam sie ze soba gada, mysle, ze lubimy sie nawzajem. pojawil sie tez pewien problem- on zaprzyjaznil sie z dwoma dziewczynami od siebie z klasy...zagrozenie stanowi jedna znich i jestem cholernie zazdrosna! ale znam go i wiem, ze z tego raczej i tak nic nie wyjdzie....ani ze mna, ani z nia. on poprostu jest taki, ze trzyma sie raczej z dziewczynami (nie jest gejem), kolegow tez ma. naprawde nie wiem co o tym myslec. chlopacy, mysliscie ze on cos do mnie czuje, ale poprostu sie boi?? a wy dziewczyny? pomozcie...dzis na przyklad pisze do mnie smsa "jak ci minely swieta?", "(...) to milego dnia i moze popiszemy wieczorem na gadu co?" albo przedwczoraj pisze do mnie na gg pyta sie "jestes" ja do niego "no" a on "caly dzien czekalem z utesknieniem na ta chwile" ....kurde czasami jestem prawie pewna ze on cos do mnie czuje, ale zaraz tlumacze sobie rozsadnie ze to tylko kolega.... ehhhh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach