Dajcie spokój z tą telewizją

Boze, nie mam co robić, bo jest taki myk. Rodzinka przed TV siedzi jak ja tewgo nienawidze:o jak będę już miała własną rodzine to nie będę miała telewizora. Jak można oglądać ten chłam? I jeszcze mnie wołają na tv bo święta i trzeba razem itp. a ja nienawidze telewizji tak jak można nie lubić zupy ogórkowej albo jazdy na nartach. Nie wiem co robić bo ciągle w domu awantury że siedzę sama zamiast z nimi przed TV:o

walcz z tym, wyłącz komputer i na spacer!

dopiero włączyłam bo latam po domu albo czytam książkę:o

wykręć bezpieczniki, a telewizor wyrzuć przez okno

koniecznie idz na spacer zwłąszcza że masz spora nadwagę :P hahah

nadwagę? No wiesz, mam 176cm wzrostu:D

ale wazyłąs 81 kg! :O paszteciaro

słusznie zauważyłeś - ważyłaM :)

i 176 cm.........?? nie znajdziesz chłopaka babochłopko :P:p

:D:D:D mam chłopaka:D

zresztą to nie temat o mojej wadze.

też jest 'miśkiem'? :O i co teraz robi? dojada śledzie??

Ja mam to samo. Nie nawidze telewizji ogladac, Jedyne co ogladam to fakty i na dobre i na zle w niedziele. nic poza tym. Na szczescie u mnie w domu malo kto oglada tv, takze mam spokoj. Dla mnie tv moglaby nie istniec. Wystarczyloby radio. Tv oglupia, jest pusta i plytka. Szkoda na nia czasu.

ieoo--> otóż to. Boze. Telewizja jest do chrzanu.:o

ja nie ma telewizora i jest git :-) ksiązki, radio i internet wystarczają mi w zupełności