Dziewczyny pomocy !!!!

Witajcie.. mam problem z dziewczyną, (dopiero ją podrywam)znam ją już jakiś czas i gadamy sobie na gadu-gadu na rożne tematy na luzie.. wczoraj napisałem do niej coś, o co się na mnie obraziła.. pisze do niej ze przepraszam, nigdy to się nie powtórzy, wiem ze zrobiłem źle, itp... ale ona się uwzięła i m nie chce mi wybaczyć, pisze ze 'trudno', 'nie pisz już więcej' itp. proszę o pomoc jak mogę odzyskać jej zaufanie? PS.nie napisałem jej czegoś takiego strasznego żeby ona napisała, ze koniec z naszą znajomością.

No to co napisałeś? :O

dokladnie- co zes napisal a my ci powiemy czy sie odbrazi czy juz nie

nie tylko to ci powiemy, co pisze frazeska ale takze to jak problem rozwiazac (choc olewanie dziala na kazda) :D

a może by tak pogadać osobiście, a nie tylko przez gg? Czasem myślę, że XXI wiek jest straszny ;P

co żeś jej napisał, hę? ; p

napisałem jej że jak będzie dużo jadła w święta to się dorobi jeszcze większego tyłka... ale to żart miał byc. zaraz potem napisałem że to żąrt!

i o to sie obraziła???? kurcze mnie by sie niemiło zrobiło ale foh?

to był głupi żart. bardzo.

no my czesto zartujemy z jej tyłka bo ona jest taka trochę pulchniejsza. ale teraz to ją napadło.

monika901 niektóre dziewczyny mają fioooła na swoim punkcie.

ten_zły skoro jest pulchniejsza to to było BARDZO nie na miejscu. Na pewno jest jej bardzo przykro i nie dziwie się jej że nie ma ochoty z Tobą rozmawiać.

ja tez mam dupa jak armata ale sa wieksze tragedia na swiecie! hmmm niepotzebnie ja tak przepraszałes teraz to sie dopiero zacznie!

ych wiesz co tutaj gg nie da rady kupuj perfumy i ganiaj do panny ,ja bym ci focha na 2 tyg rzuciła

super masz sposób na podryw zajebisty koleś jesteś

wiesz co nie płaszcz sie przed nia bo dasz jej dowod ze ci strasznie zalezy a niewiadomo czy ona tego nie wykozysta

po prostu zamiast sie przepraszac i plaszczyc napisz, ze ma piekny ksztalt pupci i ze strasznie cie kreci. Skoro tak gwaltownie zareagowala, to znaczy ze jej na Tobie zalezy. I ze dzielnie brnela w wasze rozmowy o jej tlustych posladkach robiac dobra mine do zlej gry a tak naprawde jej sie to nie podobalo. Ja tez w pewnym momencie mialabym dosyc faceta, ktory wpedzal by mnie w kompleksy. Teraz musisz zrobic tak, by uwierzyla, ze jest piekna i ze ma fenomenalny tyleczek.

no ale ja nie rozumiem jej reakcji. Sama papla o tym swoim tyłku że wielki niby. Mi sie ten jej tyłek podoba wiec moze jej powiem ze ma ładną tą pupę i będzie po sprawie?

moze miala zly dzien? moze przytyla? wiesz roznie bywa a moze ma pms. kup jej kwiatuszka, powiedz ze ma najpiekniejszytylek na swiecie. jak nie pomoze to dziewczyna troche za bardzo bierze do siebie- a ty masz skonczyc z takimi zartami!! nawet jesli na pczatku jest przyzwolenie na takie zarty moga one zaczac bolec

powiedz szczeze ja jak mowie prosto z serca to zwykle ludzie niewiedza co odpowiedziec ty tez tak zrob a mnie sie wydaje ze jej nie zalezy :|

www.uwodzeniekobiet.fora.pl

tę pupę jak już a poza tym jesteś tak tępy że nie wiesz że jej żarty na temat tyłka to swego rodzaju obrona? nie wiesz że najlepiej żartować z własnych kompleksów?ale to nie daje ci prawa do pisania jej takich rzeczy!!ona niech sobie mówi o pupie co chce ale ty jestes od tego żeby dac jej do zrozumienia jak piękna jest dla ciebie!! jesus...;/

Hola hola... ktos tu sie podemnie podszywa.. nie ładnie tak... to ja napisałem Ten temat... a kto inny podaje sie i udziela odpowiedzi za mnie.. otóż rozmawialiśmy o seksie a ona mi opowiadała jaki to jej kuzyn jest boski, itp... mówiła sie chciała sie kiedys z nim 'kochac', no to ja jej napisałem ze ma kupić mu zabezpieczenie i co za problem niech sie pobzykają... oto właśnie sie obrazila.. pomozecie?

mnie tez chłop strzelił focha o byle co

zobacze co powie jak szczerze ja osobiscoe przeprosze. jak strzeli focha większego to jej powiem ze ma dupe jak stodoła i niech spieprza. To niedojrzale z jej stronty tak sobie pogrywac

facet, wybacz, ale tracisz bezmyslnoscia... jesli ty na swoja matke powiesz, ze jest pieprznieta, to czy to od razu oznacza, ze twoj kumpel moze to samo powiedziec o niej? Czyli o TWOJEJ mamie? Wiec wlacz umysl - to, ze ona mowi o sobie w negatywny sposob nijak cie nie uprawnia do zartowania z jej tylka to owczywiscie tak wstepnie wyjasniajaco bo laska tez powinna miec dystans.. ale widac go nie ma, palnales gafe i nie ma zmiluj. Musi swoje odreagowac, daj jej sie z tym przespac i zadzwon jutro ;)

AAAAAAAAAAA cos ty jej napisał!!!!!

stary ale się popisałes... podszywac tez sie trzeba umiec. poszło o tyłek!

no to juz troche bardziej skomplikowana sytuacja. Trudno zrozumiec czemu sie tak obrazila. Moze jest jakas niezyciowo sterylna i sformulowanie "pobzykali" ja urazilo. To w koncu przepraszales sie za to czy to ten co sie podszywa to napisal? ja bym tam nie wchodzila w jej histerie. Glupio tak za taka glupote przepraszac, rownie dobrze ty moglbys sie obrazic za to ze gada ci o innym

laska też jest nieźle popierdolona pasujecie do siebie