PRZEZ WLASNEGO FACETA MAM KOMPLEKSY

moj facet w trakcie romowy powiedzial mi ze powinnam ujedrnic tylek..czuje sie strasznie...figure mam ok...jestem szczupla inny twierdza ze naprawde zgrabna..aon mi powiedzial cos takiego:( jak mu powiedzialam ze skoro nie jestem dla niego idealna to nich znajdzie inna to odpowiedzial mi ze kazdy ma cos do poprawienia! dla mojego bylego byla cudowna dawal mi to odczuc a juz napewno chcwalil ikochal moj tylek:(tak mi przykro..czuje sie strasznie z tego powodu.. on w ogole prawie nigdy nic milego mi nie powie:( o wszystko musze pytac sie sama i prosic...sam z siebie nie powie nic milego zadnego komplementu..a mi tego brak..........jeszcze teraz powiedzial cos takiego:(((( kiedys powiedzial mi ze dziwny mam tyle w jakis spodniach a ja glupia zaczelam chodzic w spodniach:( on mi autentycznie robi kompleksy:( slyszal dzis ze plakalam przez to co mi powiedzial..rozmowa byla przez tel..a on mial to gdzies.. rozlaczyl sie bo zasypial.ja pisalam mu smsy ze w takim razie niech szuka idealu..ze jest masa dziewzyn z idealna figura nie to co ja.....czy mialam prawi i mam sie obrazic byc urazona?

ZDRADZA CIE !!!!!!!!!!!!!

a teraz tak na powaznie , postaw go pod sciana . Za bardzo Ci na nim zalezy , pokaz mu ze jestes piekna i podobasz sie facetom . Napewno to zauwazy i zmieni sie w stosunku do Ciebie ;) Pamietaj ze faceci maja to do siebie ze nie zdobywaja to co jest juz zdobyte , udowodnij mu ze Ciebie jeszcze do konca nie , pokaz mu inna Siebie ;)

ale on wie ze np intressuja sie mna inni...wypomina mi ich itd... mni to boli zwyczajnie zemi tak powiedzial:( ja naprawde sie tym przejmuje i mam wstydze sie np poznij isc na basen czy gdzies. wstydze sie swojeg tylka jakbym miala szafe:(czy ja mam prwo sie za to obrazic? i miec pretensje?:((jakbyscie sie dziewczyny czuly??

Czym się przejmujesz? Facetem-pajacem? Raczej czas najwyższy pomyśleć o kimś, kto nie będzie kochał tylko Twojej powierzchowności, ale Ciebie całą. Sorki za szczerość, ale z Twojego faceta wyłazi gówniarz, pytanie tylko, czy faktycznie związane jest to z jego wiekiem, czy też z niedojrzałością emocjonalną, z której niektorzy mężczyźni nigdy nie wyrastają. Nie katuj się dziewczyno lecz zastanów, czy Twój partner to aby na pewno dobry wybór...

tylek i uwaza, ze kazdy ma cos do poprawienia to zaproponuj mu, zeby sobie podluzyl i poszerzyl przyrodzenie, ciekawe, czy mu bedzie milo uslyszec cos takiegpo. Zwykly chamski burak z tego typa i tyle.

ja też bym ryczała, chociaż nie przy nim faceci w sumie są na tyle głupi że nie zdają sobie sprawy jak uwagi o wyglądzie bolą kobiety, bo myślą że jakby im ktoś coś takiego powiedział to by nie byli źli (i taka jest prawda, bo im wisi co kto powie o ich sylwetce). A to jest tak samo, jakbyś skomentowała jego penisa.

no weź :/ co za burak...

Mi mój ex kiedyś dosrał coś na temat mojego tyłka. Parę dni później, podczas pieszczot powiedziałam że ma małego penisa. Strasznie rozpaczał, prawie płakał.

to bylo tak. ze zadzwonil do mnie.. i pyta sie co robie ja mowie ze jem cos tam..a on zazartowal ze mi tylek urosnie.. wiec sie zapytalam sama czy powinnam w takim razie schudnac a on zaczal wlasnie to mowic;:(niby sama sie o to prosilam bo sie zapytalam...no ale jak sie znim widzialam to mi tego nie powiedzial.. ogolnie mam duzo kompleksow przy nim:( i czasem jak sie widzimy pytam sie go czy mu sie podobam mowie mu ze czemu sam mi nic nie powie.. zwyczajnie chcialabym czuc sie dla niego piekna a nie czuje sie taka:( i stad to wszystko..a dzis na moje pytania powiedzial mi cos takiego:(dla bylego mialam idealne cialo:( kiedy na siebie narzekalam to slyszalam tylko zebym przestala bo niejedna dziewczyna marzy o takim ciele jak ja.:( a on???:( jeszcze mial w dupie ze sie tym przejelam.. i ze jak zawsze moj wyglad najwazniejszy... i ze teraz mam wielki problem:(

i jeszcze na moje pytanie czemu mi tego nie powiedzial kiedy sie znim widzialam kiedy np widzial mnie naga.. to wiecie do odpowiedzial?Ze bym sie obrazila zaraz!!nie potrafie zaakceptowac tego ze czuje sie dla niego taka:( on mi np pozniej po takim czyms mowi..ze skoro bym mu sie tak nie podobala to by znalazl inna.. ze zawsze jak mu cos nie pasowalo to konczyl to.. ze nie mogl byc z kims kto mu nie odpowiada calkiem.. nie czuje sie piekna dla niego:( czuje sie jak mysz... bardziej dowartosciowuja mnie koledzy niz moj facet!:(

szkoda zycia na debila, ktory Cie doluje, naprawde chcesz marnowac dla niego czas i nerwy!NIE WARTO!

kocham go:( ale moja samoocena tak spada:(od jutra zaczynam sie przez niego odchudzac;((nie dla niego..ale dla siebie samej...czuje sie brzydka nieatrakcyjna...a tak naprawde dla kobiet ich pupa badz biust jest oznaka kobiecosci.. wiadomo ze faceci na te czesci ciala tez zwracaja glownie uwage....teraz nawet nie bede chciala kochac sie z nim od tylu:((bo powiedzial ze mi sie wtedy tylek troche trzesie:(((((((((((((((

moze nie na temat, ale NAUCZ SIE PISAC!! i olej debila.miłosc ma dodawac skrzydel a nie je zabierac

co ja mam zrobic?mam prawo sie brazic?Czuc sie urazona? bo wdl niego nie:((

Ale tyłek ma się trząść. :) Co on sobie wyobraza - że jak będzie pannę pukał na pieska, to jej pupa będzie nieruchoma jak kamien? :) No bez przesady. Facetów jara włąsnie jak się tyłek i biust trzęsą w czasie seksu. :) Zresztą jak laska idzie to też pośladki powinny "falować".

dzis zadzwonil rano,powiedzial ze tak tylko mowi, ze nie wie czemu.Ze uwielbia moj tylek,ze jest sliczny, powiedzialam ze pewnie mowi mi tak bo nie chce psuc wsztkiego.On zaprzeczal. Juz nic nie wiem.

ja na twoim miejscu , po jego telefonie kazałabym mu ujędrnić mózg a potem nie odzywałabym się do drania przynajmniej kilka dni, niech wie co traci jak cię ocenia tylko pod względem tyłka to współczuję

Nawet bym nei odebrała. Zajmij sie soba , zadbaj o siebie w jak bedziesz szła z nim czy bez niego to kręc tymi biodrami aż faceci beda na lampy wpadać:) ja bym go ostro olała i pokazała mu co traci.

wlasnie... Skoro komus ktos nie odpowiada niech idzie szukac swojego idealu. Tez sie zastanawiam czemu moj facet ze mna jest. Nie pytam, bo takie pytania sa dziwne wg mnie, sam powinien zdecydowac... Tez ani razu nie uslyszalam, ze cos we mnie jest fajnego. A wciaz tylko co jest zle... No czuje sie czasami beznadziejnie. Staram sie nie okazywac. Ale jak tak cale zycie mam sie czuc gorsza to naprawde bym wolala zeby mnie zostawil. Jak bylam sama przynajmniej nikt mnie tak nie dolowal :O

No skoro cie ma dołować to niech spada. Maja nas kochać takimi jakimi jesteśmy a nie jakimi chcieliby żebysmy były. Dla mnie to chore. Dobrze że ja trafiłam na mojego. Na każdym kroku słysze jaka jestem piękna , cudowna , jaki mam boski tyłek od którego on nei może sie oderwać>Dziewczyny ja nie mam w ogole biustu naprawde. mam 75A i to jeszcze za duże. A Ciągle słysze że sa pięken jędrne i sam komplementy , mimo że ich nie ma... Dołowałam sie strasznie , ale powiększania zabronił mi robic, powiedział żeby mnie zostawił, on chce mnie dokładnie taka. I tak powinno być w każdym zwiazku. W tej kwesti Akurat buduje moja pewność siebie. radzilabym sie tym typom przyjrzec.

nie chce was dołowac bo w każdym zwiazku sa problemy. Ale uważam że mężczyzna powinien tak do tego podchodzic. A jeśli mu twój tyłek nei pasuje ( chociaż uważam ze sie czepia skoro cie komplementuja). to dlaczego nie zaproponuje wspólnego sportu? biegania? siłowni? nawet spaceru z ganianiem sie i ogolnym śmiechem? Gość wymaga, manipuluje, sprawia ból. Nie płacz , nie smuć sie, zapomnij , jednak uwierz w siebie , nei wracaj do tematu i podwyższaj swoja samoocene na kaźdym kroku!!

Nienawidzę kolęd ---> fajnego masz faceta:)

A dzięki, w tym to on faktycznie fajny... Ale jest masa rzeczy w których mnie wkurza. Każdy ma jak ja to mówie ZADY I WALETY... :)

Dzień dobry dziewczęta.. miałam tu już dzisiaj nie wchodzić (a przynajmniej nie przed śniadaniem :P), bo to uzależnienie, ale jak to przeczytałam, to mnie trafił szlag i oto piszę. To, że z niego jakiś burak to już nie ulega wątpliwości. Oczywiście teraz zadzwonił i chciał to odkręcić, żebyś się przypadkiem nie obraziła... chłopaki wtedy zazwyczaj mówią \"oj, kochanie, przecież ja tylko żartowałem\"... chłopak musi mieć sam dużo kompleksów, skoro wpędza w nie Ciebie, takie gadanie jest charakterystyczne dla toksycznej osoby... po prostu może się dowartościować jak Cię poniży i jeszcze zobaczy jak Cię to dotknęło... moja rada standardowa będzie... \"rzuć go\"... ja kiedyś musiała wysłuchiwać o \"oponkach michelin\" na moim brzuszku.... gdybym tkwiła nadal w tym związku, byłabym jednym chodzącym kompleksem

Nie rozumiem tego,ze raz jak dzis mowi mi cos calkiem innego tlumaczy sie ze nie wie czemu mi tak powiedzial...a wczoraj powiedzial TO! i to nawet nie o niego chodzi tylko sama siebie:( ze ja sie z tym dziwnie czuje.. bo nie wiem co on sobie mysli i jak jest naprawde...nie myslalam taki sposob o swoim tylku..:(tym bardziej mi sie wydawalo ze kazda pupa w pozycji na pieska wyglada super:(Rano niby mowil jaka ma na mnie teraz ochote...jak zaczelam wczorajszy temat to powiedzial zebym przestala ze mam idealna... to dlaczego wczoraj tak mi mowil?:(Rano jak ciagnelam ten temat to juz pozniej nie chcial o tym nawet gadac..mowil zebym juz przestala do tego wracac..denerwowalo go to.Same wiecie jak to jest..osoba ktora zna mnie dokaldnie z kazdej strony zna kazdy szczegl mojego ciala tak mi powiedziala,a ja nie wiem czy mam to olac czy mowil szczerze:(

Jest labilny emocjonalnie. To toksyczny zwiazek. Rzuc go!!!

teraz to odkreca tak jak mówiła wyszłam z kąpieli.A co ci ma powiedziec? broni sie przed fochami, odetneisz go od seksu bo sie bedziesz wstydziła i dołowała. Oni o tym łównie myslą. Palnął to, może tak mysli ale teraz chce uciec od konsekwencji i sie wymiguje.

jacy faceci są beznadziejni to normalnie szok dla nich powiedzieć coś złośliwego to w sumie nic złego, myślą, ze następnego dnia nie będziemy tego pamiętać, że powiedzą kilka komplementów i znów będzie ok