Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sosena

wróciło jak bumerang

Polecane posty

Gość sosena

Jak byłam młoda i głupia (gimnazjum) to z jednej imprezy postanowiłam wracać sama nocą do domu... liczyłam na nocne autobusy, ale żadne nie dojeżdżał bezpośrednio do mnie no i musiałam trochę przejść na pieszo. Po drodze jakiś facet zaczął za mną iść i wciągnął do bramy, to było dla mnie straszne przeżycie... zaczęłam krzyczeć, przestraszył się i mnie puścił... ale wyrazu jego twarzy nie zapomnę nigdy... Bardzo to przeżyłam i chodziłam nawet do psychologa. I dostałam nauczkę na przyszłość. Już dawno sobie tego nie wspominałam, ale zdarzyło się coś ostatnio.... Poznałam chłopaka i spotykamy się już jakiś czas (głównie u niego w mieszkaniu)... ostatnio często się sprzeczaliśmy (o pierdoły). Przy jednej sprzeczce powiedziałam, że sobie idę , on na mnie tak właśnie dziwnie spojrzał, złapał za ramię i powiedział przez zęby "nigdzie stąd nie pójdziesz". Cała zdrętwiałam ze strachu... byliśmy sami w tym mieszkaniu a ja się dosłownie modliłam, żeby tylko sobie pójsc... wszystko do mnie wróciło, cały ten strach w jednym momencie... następnego dnia z nim zerwałam i do tej pory nie mogę się wziąc w garsc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosena
ale poemat napisałam... ale w 2 słowach sięnie dało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosena
napiszcie chociaż, żeby sięleczyła,,, albo coś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×