on wchodzi w nią gdy ona śpi

A czy jak dziewczyna jest pijana to czuje jak się w nią wchodzi

Zależy jak bardzo pijana czasem czuje czasem pewnie nie. Ale jak nie wyrazi na to zgody to jest gwałt (czyli więzienie od 3 do 12 lat). Czy to krótki związek czy wieloletnie małżeństwo to nie ma znaczenia, zgoda musi być, nie robi się takich niespodzianek nikomu. Co innego jak wcześniej ustalicie, że w nocy byłoby fajnie dzisiaj albo jutro zrobić coś takiego na śpiocha, no to ok. Nie zależnie jednak od wcześniejszej zgody może partnerka/partner zmienić zdanie w trakcie igraszek i jak powie nie to nie. Jeśli którąś osobę w związku najdzie w nocy na seks to można oczywiście objąć, przytulić, całować namiętnie po twarzy, szyji, dotykać przez ubranie tak aby ta druga osoba się wybudziła i mogła się zgodzić, albo nie. W przeciwnym razie to gwałt. Nie ma domniemanej zgody, musi być zawsze świadoma zgoda. I zawsze można się wycofać. To właśnie świadczy o bliskości i zaufaniu w związku a nie jakieś dziwne podchody i nocne gwałty małżeńskie czy partnerskie.

co za bzdyry z tą "świadomą zgodą", no to może zawsze potwierdzenie na piśmie ?

Ja lubię te leniwe poranki, dosypianie z rozluźnionym ciałem, wypiętym tyłeczkiem gotowym na miłe niespodzianki. Często wieczorem specjalnie głęboko aplikuję poślizgowe preparaty - żeby rano być łatwa do zdobycia. Zwykle oliwki dla niemowląt, naturalne i pod ręką, neutralne zapachowo a cudownie skuteczne. Szczególnie fajna jest olowka w żelu, jestem po niej szczególnie mięciutka i zapraszająca. Naga, śpiąca, rozluźniona - co tu szukać zgody.

12 minut temu, Gość gościówa napisał:

co za bzdyry z tą "świadomą zgodą", no to może zawsze potwierdzenie na piśmie ?

Ja lubię te leniwe poranki, dosypianie z rozluźnionym ciałem, wypiętym tyłeczkiem gotowym na miłe niespodzianki. Często wieczorem specjalnie głęboko aplikuję poślizgowe preparaty - żeby rano być łatwa do zdobycia. Zwykle oliwki dla niemowląt, naturalne i pod ręką, neutralne zapachowo a cudownie skuteczne. Szczególnie fajna jest olowka w żelu, jestem po niej szczególnie mięciutka i zapraszająca. Naga, śpiąca, rozluźniona - co tu szukać zgody.

 Nie mamy małych dzieci, to i oliwki nie mamy. Jak trzeba to swoją biorę na olej kujawski z pierwszego tłoczenia.

Niedawno żona mnie zgwałciła. Wykorzystała mnie we śnie bez uprzedniego zapytania.

Obudziłem się dochodząc w jej ustach.

Wytryskiwałem długo, ale gdy juz się nawytryskiwałem, to wcale nie miałem do niej pretensji!!!!!!!!

Z taką radością ją przytulałam, zupełnie jak za czasów narzeczeńskich.

Dnia 27.12.2008 o 01:47, Gość myszolowki napisał:

Czesc wszystkim, mamy pytanko. Czy ktos z Was probowal kiedys takiej sztuczki, ze kiedy kobieta spi facet w nia wchodzi? Czy ona moze sie nie obudzic w trakcie wchodzenia? (np. jesli jest dobry poslizg, bo ona ma owulacje, albo on zadbal o nawilzenie). Jestesmy bardzo ciekawi (ja i moj chlop) Waszych doswiadczen. Piszcie:)

To się nazywa gwałt, a nie sposób na "śpiocha"

Ja miałam kiedyś taką sytuację, że po ostro zakrapianej imprezce po seksie bez orgazmów zasnęliśmy w sobie. Przebudziłam się po jakimś krótkim czasie, on jeszcze był we mnie w połowie sterczący i zaczęłam się rytmicznie poruszać w pozycji na łyżeczkę. To tak jakoś naturalnie samo z siebie przyszło... coraz szybciej i mocniej to robiłam, bo tak bardzo czułam podniecenie. Rozchyliłam nogi, zaczełam piescic łechtaczke mocno a on cały czas spał. W zasadzie byłam w takim amoku że nawet nie zwracałam uwagi czy się budzi czy nie, ale nie bylo szans, byl zbyt pijany. W końcu zaczełam dochodzić. Miałam wtedy dni płodne, ochote jak nigdy, byłam bardzo śliska. Do tego stopnia podniecona, że podczas orgazmu włożyłam do mojej cip** jeszcze dwa palce, żeby mocniej czuć. Orgazm obłędny!

Nie przyznałam się jemu że miałam orgazm tej nocy przy jego pomocy.

zostaliśmy na noc po imprezce u znajomych, mieliśmy spać w zaimprowizowanych warunkach w otwartym salonie. Podkusiło mnie, przed spaniem udawałam pijaną w trupa i położyłam się z odkrytym wypiętym nagim tyłeczkiem. Najpierw ona spróbowała jak reaguję na zabawę paluszkami moją cnotką, potem szeptem zachęciła swojego faceta żeby mi wsadził. Żadnej ostrej akcji, tylko powolne głębokie wypełnienie. Fajne ekscytujące doświadczenie.

12 godzin temu, Gość gość napisał:

zostaliśmy na noc po imprezce u znajomych, mieliśmy spać w zaimprowizowanych warunkach w otwartym salonie. Podkusiło mnie, przed spaniem udawałam pijaną w trupa i położyłam się z odkrytym wypiętym nagim tyłeczkiem. Najpierw ona spróbowała jak reaguję na zabawę paluszkami moją cnotką, potem szeptem zachęciła swojego faceta żeby mi wsadził. Żadnej ostrej akcji, tylko powolne głębokie wypełnienie. Fajne ekscytujące doświadczenie.

Mnie tak ktoś przeleciał na weselu kumpeli, jak się rozbudziłam to już zapinał spodnie w drzwiach, dobrze że mąż nie widział bo byłoby po małżeństwie.

Dnia 12.06.2019 o 10:57, Gość gość napisał:

Mnie tak ktoś przeleciał na weselu kumpeli, jak się rozbudziłam to już zapinał spodnie w drzwiach, dobrze że mąż nie widział bo byłoby po małżeństwie.

Nic Ci nie ubyło, facet skorzystał z twojej...