CO MYSLICIE NA TEN TEMAT?

Ja powiedziałam chłopakowi po miesiącu, że się w nim zakochałam, na co usłyszałam "nie tylko Ty" :P Różnie można było odebrać ale wiadomo o co chodzi, potem powiedział, że mnie kocha, a 8 miesięcy później oświadczył mi się :) Kobiety nie zwiewajcie jak Wam się uczucia wyznaje! :)

Cos mnie "przeskoczylo " na jego punkcie i nie zwieje :P

mi facet a obecnie mąż powiedział po 2 m-cach, co było dla mnie dziwne, a jednak

przecież każdy chce kochać i być kochanym takie jest prawo miłości

Tak ,ja wiem ze takie jest prawo milosci...... Ale po prostu wydalo mi sie to dziwne,ze w tak krotkim czasie mozna kogos pokochac....... Moze to ja jestem dziwna ...to by wszystko wyjasnialo....:-) Moze tez dlatego mam takie a nie inne podejscie,ze nie umiem okazywac uczuc....jestem raczej skryta i zamknieta w sobie,nie lubie rzucac slow na wiatr ....Zawsze sie zastanawiam zanim cos powiem....... U mnie w domu nikt nie mowi sobie \"kocham cie\" ,zawsze sa awantury,przeklenstwa,scysje......Pewnie dlatego nie jestem zbyt wylewna.... Ale czuje ze przy nim sie zmieniam ....na lepsze i ucze sie tego :-) Tak Wam powiem,ze wczoraj sobie uswiadomilam,ze to pierwszy facet,na ktorym mi zalezy....Z ktorym moge pogadac,posmiac sie,nie czuc skrepowania,po prostu byc soba...... I czuje,ze nie wyobrazam sobie bycia z kims innym....Tak jaby wszyscy przestali istniec.....:-) To sie chyba nazywa milosc :-) :-) Chociaz na razie pozostaje przy zauroczeniu........