Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to jest normalnie przerażające

dlaczego jest tyle ładnych, samotnych i normalnych kobiet po 20stce?

Polecane posty

Gość
Hah, kobiety oceniają siebie same i inne podług własnego widzimisię jako fajne, ładne, normalne i nadające się do związku. Żadna raczej męskiej perspektywy nie przyjmuje. Nie chce, nie umie? A może ta kobieca inteligencja emocjonalna, niby większa umiejętność czy skłonność do syntonii to mit? Pół roku temu, pewna kobiecina do mnie się startowała. "Czemu nie chcesz M? Przecież to taka fajna dziewczyna?" spytała znajoma. Skrzywionej po poprzednich związkach neurotyczki o ubogim słownictwie i zerowej kulturze osobistej, przesiadającej się z chuja na chuja bez 5 min przerwy nawet. Oj tak. Fajna. Fajna, bo dobra koleżanka, faja bo znajomej się z nią fajnie pije, gada i wyrzeka na facetów. Ale jako partnerka dla mężczyzny?. Obiektywizm to zwierzę wśród rodu kobiecego rzadko spotykane. :o Z mojej perspektywy mogę powiedzieć, że przy intensywnym życiu towarzyskim zapoznaje się średnio 2 wartościowe dziewczyny na roku. Uważam, że to bardzo dużo, jeśli się potrafi wykorzystać okazję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Geronimo 57 => nie zapominaj że "dobra praca" jako kobiece wymaganie jest po prostu funkcją ambicji. Nawet gdyby za średnią pensję dałoby sie godnie żyć, to koleś z salonu Ery czy innej Idei i tak byłby gorszy w stosunku do szefa tego salonu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×