Dlaczego faceci olewaja kobiety ?

No wlasnie, dlaczego?

kobiety też olewają facetów i żyjemy w harmonii :)

no tak ;). ale..Po co im to ? Tak nagle bez wyjasnienia? Foch i już.

bo taka to gra ... to dziala w dwie strony mozna olac lub zostac olanym..

Ciezkie to do zniesienia..

bumerang

a to juz chyba kwestia konkretnego przypadku w sensie faceta tu nie ma reguly ..trafilas na foszastego zadufanego w sobie dupka? albo niestety nie zalezalo mu na Tobie

Związek od ponad lat. Kocham go. Ale to olewanie, eh. Nagle coś mu strzeliło, nie wiem co sie dzieje.

olewam mojego "meza" bo nidgy nie był dla mnie mężem bez cudzysłowu

uuuu a to nieciekawy przypadek ... moze sprobujcie pogadac moze tzn ty wyjdz z inicjatywa ..i zapytaj wtf?

Próbuje mowić i w ogole ale nic. Nic to nie daje. Zadnego odezwu z jego strony. Jak grochem o ściane.

Bez sensu

ma cie dosyć albo ma inną albo wyżywa swoje frustracje na tobie

czemu akurat na mnie. Co ja mu takiego robie ze ma na mnie odreagowywac.;/

Co to w ogóle za pomysł aby do nich zagadywać? A ona sama nie potrafi? nie ma odwagi? czy się jej po prostu nie chce a może zaś liczy na moją inicjatywę abym się wykazał pierwszy. Tak zaczynają się kobiece gierki na które nie mam czasu i chęci bo nie znoszę marnować swojego czasu na pierdoły.

faceci olewają tylko niedojrzale zachowujące się kobiety

Akurat przyznam racje .

Olewają popychadła nie kobiety :P

Choćby dlatego, że niczym się nie interesują po za swoją pracą i są zakochane w sobie! Nie mówię, że wszystkie kobiety ale większość mają wybujałe ego i najlepiej aby się wszystko samo robiło bo są wiecznie zmęczone...

"Deszesok Choćby dlatego, że niczym się nie interesują po za swoją pracą i są zakochane w sobie!" Pitolisz jak potłuczony. Bzdura. Akurat tak się składa, że akurat interesuję się wieloma rzeczami poza pracą, a też mi się raz zdarzyło, że facet mnie olał. Autorko, jak mężćzyzna olewa to potem się okazuje, że znalazł sobie inną. To najczęstszy powód. Daj sobie z nim spokój, nie warto tracić czasu na kogoś, kto Cię nie szanuje.

Dlaczego? Nie zgodziłbym się, że to tzw "foch". Mogę powiedzieć za siebie, po prostu tracę zainteresowanie czasami, zapominam, nie chce mi się. A trudno, żebym każde tego typu zachowanie wyjaśniał jakimiś wielkimi słowami, no bo jak, mam się spotkać i zakomunikować coś w stylu: "cześć, muszę z Tobą porozmawiać, chciałbym Ci oznajmić, iż straciłem zainteresowanie Tobą". Przecież to by było głupie :D. Olewam też wtedy, gdy widzę że ktoś mnie olewa, nie lubię gierek, wolę klarowne sytuacje.

Są za brzydkie lub się znudziły.