zerwał ze mną.ma nową dziewczyne

opowiada mi jaki to jest z nia szczesliwy nie chce wrocic do mnie a co jakis czas dzwoni albo pisze i pyta jak postępują "randki"jak zawsze mowiłam że stają w mieiscu że nikogo nie mam to było ok..był miły i opowiadał o tej swojej nowej jak to mu z nią dobrze a jak powiedzialam ze sie zspotykaam zkimś wyzwał mnie i stwierdził że takie miał o mnie zdanie własnie że mam tak silną chccice i musze sie już ruchać:O

dodam oczywiście że to kompletna bzdura bo nigdy nie dałam mu powodów do takie odbierania mnie..nie rozumiem tylko skoro sam ma inna to teoretycznie powinno mu to wisiec co ja robie wiec skąd ta chora zazdrość przeciez wiem że juz mu nie zalezy bo jakby mu zależało to by wrocił do mnie

teraz masz dowód,że utrzymywanie kontaktów z byłymi partnerami jest bezsensowne :o

Hahaha, znam to z doswiadczenia, tylko ze to nadal moj chłopak a wiesz co to jest? ZAZDROść!!!!!!! Ja powiedziałam mojemu ze jest psem ogrodnika, wiesz co mi odpowiedział? (tylko to było jakis czas temu gdy mielismy powazny kryzys) ze naprawde jest prawdziwnym psem ogrodnika, bo nie potrafi ze mna byc, a gdyby zobaczył mnie z innym to chyba by pozabijał... ehhh to jest tylko i wyłacznie zazdrosc. Twój były ma inną, a gdy Ty mu pwiedzialas ze spotykasz sie z kims, to Ci wyzwał, mimo ze wczesniej zrobił to sam. Im sie czasem nie da przetłumaczyc, na szczescie Moj sam zobaczył jakim jest psem ogrodnika-- sam nie wiezmie, ale nikomu nie da!!

no dokładnie ja miałam bardzo podobnie

męska duma po prostu

miałam bardzo podobnie sam opowiadał jaki ma wspaniały seks z inną a na mnie wrzeszczał ze jestem łatwa:O

sam poznawal i byl z kolejnymi dziewczynami kiedy ja poznalam kogoś wściekl sie i powiedzial mi, że skoro mam innego to on sie usunie i nie bedzie mu robil konkurencji co to ma być ?? przecież nie jest ze mną, ma dziewczyne , komu chce robić konkurencje i skąd sie usuwać skoro od roku nie jesteśmy razem, to beznadziejne ;

oni uwazają , że mają na nas wylączność :) on może miec kogoś ale ty po nim już nikogo, zawsze masz byc sama , wspominać i tesknić za nim , kretyni ;)

Jak jestem z kimś to wydzwania do mnie i pyta : spałaś już z nim ?? Dałaś mu ?? Ja musiałem czekać a ten palant dostał od razu .Śmieje sie z tego , ale gość ma ewidentnie coś nie teges pod sufitem . :) :)

do autorki: sprawa jest banalnie prosta - odpowiadasz A GÓWNO CIĘ TO OBCHODZI i odkładasz słuchawkę. no chyba, że chcesz z nim jeszcze być... choć nie wiem po co ktoś chciałby być z takim fiutem :-o

Ja rozstałam się z moim chłopakiem w październiku. Zdradził mnie więc go rzuciłam. Spotkaliśmy się w czwartek w pubie. Był z tą rudą pizdą z którą mnie zdradził, a ja byłam z kolegą. Mój kolega dostał w ryj od niego. Byłam w szoku. Przez cały nasz związek nigdy przenigdy nikogo nie uderzył.

Jaki z tego wniosek? Nie warto zadawać się z eks, bo dopiero później okazuje się jak mało byli warci.

Oni tez lubia sie pastwić nad nami mowiac o tych swoich dziewczynach tylko po co /Ciekawe co on zrobi jak mu powiem ze mam chlopaka i niedlugo chyba za niego wyjde ...bo ostatnio mu powiedzialam ze jeszcze tak calkiem nie zapomnialam o nim i czasem mysle o nim ale tak naprawde to juz niedlugo uloze sobie z kims innym zycie

moj ex jak sie rozstalam z nim i akurat tak wyszlo ze juz po 2 tyg zaczelam sie z kims nowym spotykac, to przez ponad pol roku myslal ze ja tego nowego kolesia to na zlosc jemu poznalam i ze taki teatrzyk robie specjalnie po to by on biedny cierpial, i w ogole jestem taka owaka i najgorsza bo powinnam przynajmniej kilka miesiecy byc sama jak sie rozstalam z kims tak cudownym i niepowtarzalnym jak on!! cale nasze towarzystwo przeciwko mnie probowal zwrocic! pozniej mu przeszlo i sie wyluzowal.

Ze mną facet też zerwał nie odzywając się wcale byliśmy krótko to jakoś to przeżyłam. Ja siedze wczoraj na GG a on się pierwszy odzywa jakimś głupim znakiem zapytania i chwali się ze jest z jakąś ukochaną i jest szczęśliwy potem mnie zablokował odblokował bądż wyrzucił z GG. Nie wiem o co mu chodziło. Chyba szlag go trafił że ja w ogóle też się z nim nie kontaktowałam. Skoro zerwał i nie powiedział to po co się odezwał? Pomóżcie.