Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wysokaaaaa

Ten chłopak jest za niski!

Polecane posty

Gość Wysokaaaaa

Wiem, że uznacie, że to mały problem. Wiem, że liczy się wnętrze itd... Nie musicie mi przypominać. Może Wy mi do rozumu przemówicie, że jednak to ma jakiś sens. Poznałam chłopaszka niedawno, jest ode mnie 2 lata starszy, bardzo przystojny, inteligentny, zabawny, fajnie nam się spędza razem czas, do tego (och jaka ze mnie materialistka!) bogaty i kulturalny. Jest mną niewątpliwie zainteresowany.. Problem w tym, że ma 170 wzrostu! Ja mam 172 cm wzrostu. Gdy się poznaliśmy byłam w 10cm szpilkach, wyobraźcie sobie jak przekomicznie wyglądaliśmy razem. No i nie wiem. Szkoda mi by było tej znajomości, bardzo go polubiłam... No ale mój egoizm woła: Ej! Będziecie wyglądać śmiesznie! Będziesz biegała w płaskich obcasikach? Wiem jak reaguje na coś takiego opinia publiczna.. Spojrzmy na zwiazek Katie Holmes i Toma Cruise.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podaj
jak bedziesz chodzic w butach na plskiej podeszwie to nie bedzie to zle wygladało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shinthar
ja mam 186 a mój fecet 188 a drugi 196 więc i tak sa wyżsi hehehe ale i tak mam gorzej od ciebie teoretycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile we mnie jest Ciebie
masz 2 facetow na raz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokaaaaa
shinthar, no ale przynajmniej sa wyzsi.. ja nie jestem jakas wielka, mi nie przeszkadza moj wzrost... mam drobna budowe ciala i nosze 36, wiec wszystko jest okej. ale przy nim czuje sie taka.. duża. gruba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co temat
ja kiedys bylam grubo ponad rok z kolesiem tego wzrostu a mam 180. wygladalismy smiesznie a w dodatku po czasie wyszedl jego kompleks nizszosci przez co okropnie sie rzadzil, i teraz wspominam to troche jak zacmienie umyslu, ale milosc nie wybiera :) ale moim zdaniem u was ta roznica nie jest taka duza, jesli tobie podoba sie ten facet na tyle ze nie bedziesz przejmowac sie tym ze ludzie cos tam beda czasami gadac, to zaryzykuj. w koncu to ty masz byc szczesliwa a nie ci co beda na was patrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokaaaaa
No nie wiem czy sie nie bede przejmować.. Cięzko mi powiedzieć. Podoba mi się, bardzo. Byłby idealny, gdyby miał to 5 -10 cm więcej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się. Ja mam 157 (o zgrozo ;-) ), a mój narzeczony ma 198. Co prawda różnica w drugą stronę i często mówi się, że jak mężczyzna jest wyższy od kobiety to w porządku. Ale my naprawdę śmiesznie razem wyglądamy. Nawet jak ja mam szpilki. Często słyszymy komentarze na ulicy ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokaaaaa
No ale to fajnie chyba tak.. Jesteś taka malutka w porównaniu do Niego.. Może Cię przytulić i znikasz w jego ramionach. A ja? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvbvc
ale tak całkiem serio . Jestes troche dziwna . Po co z nim jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tweetyyyyyyyyyyyyyyyy
wiesz co mialam identyczny problem jak Ty , i dokladnie tak samo myslalam , przez 3 miesiace sobie wmawialam ze najwazniejsze jest to co ma w srodku i niby bylo ok ale caly czas mi ten fakt niskosci jego przeszkadzal , i po tych 3 miesiacach tak mnie juz wszytsko zaczelo w nim denerwowac ( blahostka) , ze z nim zerwalam . Teraz mam chlopaka ktory ma 195 :):):) i moge nosic moje 10 cm szpilki :) tez mam 173 :) ale wiesz moze u Ciebie jest inaczej , moze wlasnie to TEN ?? sama musisz sobie odpowiedziec na to pytanie , ale jak Ci to przeszkadza to nie dasz rady teg ciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggffggfgf
Oj nie, ja bym nie mogła. :O Mam 170 cm i kiedys spotykalam się z facetem mającym 165 cm, ale to było straszne. Był fajny, ale w ogole mnie nie pociągał. Nawet seks wydawał mi się śmieszny - że ja taka długa leżę w łóżku a on taki prypek kłądzie swoje małe ciałko na mnie. Będziecie wyglądać przekomicznie i sama przyznaję - widok takich par na ulicy mnie bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tweetyyyyyyyyyyyyyyyy dobrze mówi :-). Ty musisz wiedzieć czy jest to dla Ciebie aż taki problem i aż tak Ci to przeszkadza. Owszem ja mogę się zatopić w jego ramionach, ale jak chcę coś szepnąć na uszko to muszę podskakiwać ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokaaaaa
bvbvc, Nie jestem z nim, tylko się spotykam. Byliśmy wczoraj na lodowisku, później u Niego w mieszkaniu na kawie. Było miło... Dawno nie wróciłam tak szczęśliwa z randki. Ale z drugiej strony.. Nie ma się co oszukiwać. To przeszkadza.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysokaaa ja mam 176 cm a mój mąż 173 ...jesteśmy małżenstwem od 20 lat, mamy 2 dzieci i jest super. Nikt nie zwraca uwagi na nasz wzrost. Do miasta z nim wychodze nawet w wysokich obcasach i mam gdzies co ludzie sobie myślą. Natomiast jesli idziemy na jakies imprezy to zakładam buty na niskim obcasiku- wtedy nawet jest mi wygodniej i lepiej mi się tanczy. Powiem Ci, ze nie zaminiłabym jego na zadnego innego faceta. Poza tym takich par jest teraz mnóstwo- rozejrzyj się dobrze na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokaaaaa
Nawet seks wydawał mi się śmieszny - że ja taka długa leżę w łóżku a on taki prypek kłądzie swoje małe ciałko na mnie. No bez przesady. To tylko 2 cm! Poza tym ja jestem naprawde drobna, a on dobrze zbudowany... W łózku chyba nie byłoby problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokaaaaa
Mitusia, a przypomnij sobie początki... Przeszkadzało? Powiedz, że tak, ale przestało... No prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g111
dziwnie gadacie, nie zdajecie chyba sobie sprawy ze ta szydera robicie niskim krzywde, bo taki niski malutki, bo kurwa czuje sie grubo przy nim.... zastanowcie zanim cos napiszesz a do kolezanki co sie spotykala z 165cm jakim cudem on byl taki maly skoro roznica miedzy wami byla az5cm to ile onb wazyl 50kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokaaaaa
dziwnie gadacie, nie zdajecie chyba sobie sprawy ze ta szydera robicie niskim krzywde, bo taki niski malutki, bo k**wa czuje sie grubo przy nim.... zastanowcie zanim cos napiszesz Ja nie robie nikomu krzywdy, ale taka jest prawda, że przy niskim chłopaku czuje się grubsza. Po prostu mówie co czuje. Nie mówie, że niscy są mniej wartościowi czy nie wiem jacy... Ale takich reakcji też sie boje. Że jego kompeks mógłby się odzywać, kiedy ja coś niefortunnie powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłabym hipokrytką gdybym powiedziała, ze mi to nigdy nie przeszkadzało. Mojemu męzowi natomiast nigdy. Nawet był z tego dumny. To mnie utwierdziło w tym, ze to nie jest zaden problem i nie ma co sobie bzdurami zawracac głowę. Liczy się to, ze jest nam razem dobrze. Z czasem przekonasz sie, że sa w zyciu powazniejsze problemy a ten wyda Ci się śmieszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g111
no wlasnie czujesz sie gruba a zadna nie chce byc gruba bo sie wtedy mniej atrakcyjna wydaje, i tak samo dziala to na osoby niskie ktorym sie wmawia ze sa za niscy na to na tamrto albo ze sa smieszni tylko przez to ze maja 165 czy 170

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokaaaaa
Z czasem przekonasz sie, że sa w zyciu powazniejsze problemy a ten wyda Ci się śmieszny Już wydaje mi się śmieszny. Ale dziękuje za twe słowa. Dziś też się z nim umówie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokaaaaa
g111, tyle, ze ja nie jestem gruba, a facet 160-170 faktycznie jest niski. kompelks uzasadniony to co innego niz taki bez podstaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokaaaaa
Mitusia, dziękuje i również pozdrawiam. Podniosłaś mnie na duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4 lata byłam z facetem niższym
od siebie o 2 cm. Niby niewiele, ale buty na obcasie odpadały, bo on wtedy źle się czuł. 4 lata posłusznie chodziłam w butach na płaskim. Pierwsze co zrobiłam, kiedy się rozstaliśmy, kupiłam sobie 8 cm szpilki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g111
wysoka nie dokonca o to mi chodzilo ale temat widze zakonczony, milej randki zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie to przeszkadza
mam 173 cm nie spotykam sie z facetami tego samego wzrostu ani z niższymi juz tak mam i nic nie poradze bylam raz z takim i wiecej tego bledu nie popelnie do chlopaka nic nie mam byl ok ale ja sie czulam zle nawet na wesele jak szliśmy razem to mialam problem bo musialam zalożyć plaskie buty i czulam sie beznadziejnie w kiecce wyjściowej i tych "papciach" wiele bylo takich sytuacji w zyciu ze to wychodzilo niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo w Polsce są same kurduple jeśli chodzi o facetów:o ja mam 174 i jak założę buty na obcasie i wsiądę do autobusu to wszyscy faceci - ci niscy szcególnie- się ogladają. Dla mnie taki niski knypek to do niczego:o Ale ale- jeśli bym poznała takiego około 172 i bym się zafascynowała/ zakochała/ to wzrost hyba nie byłby przszkodą:) Podobno w Norwegii średnia wzrostu facetów to 185 mmmmmmm a w Polsce chyba ze 175:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×