Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gjdeeerols

Ciekawe poglądy mojego narzeczonego

Polecane posty

Gość gjdeeerols

Mój narzeczony powiedział mi ostatnio że ma nadzieję że będę się dobrze zajmowała domem i nie zechcę zbyt długo siedzieć w pracy bo nie takiej kobiety szuka... Rozczarowało mnie to bardzo, szczególnie że czasy kiedy kobiety były sprzątaczkami i kucharkami swoich mężów dawno minęły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli szuka kucharki
sprzataczki i kochanki? 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o wlasnie kiedys wyliczono
ile kosztuje kobiety praca w domu, niech ci za to płaci. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety nie minely
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjdeeerols
Moim zdaniem minęły, jestem za tym żeby rozdzielać obowiązki domowe... Poza tym dlaczego on może siedzieć w pracy ile mu się podoba a ja mam pędzić do domu i gotować obiad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to szykuj sie na dwa etety
jeden w normalnej pracy a drugi w domu. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to szykuj sie na dwa etaty
* etaty miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O O O O O O O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu, ze masz nadzieje, ze bedzie zarabial przynajmniej 7-10 000, zebys mogla siedziec w pracy dla przyjemnosci na pol etatu, a o dom niech sie nie martwi, jak bedzie tyle zarabial wynajmiesz gosposie :D P.s. Znasz go od miesiaca, czy jak? Dopiero teraz dowiedzialas sie o jego pogladach na podstawowe rzeczy? ;) Ja bym takiego nie chciala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjdeeerols
Nie rozmawialiśmy o takich "technicznych" sprawach wcześniej myślałam że ma inne zdanie szczególnie że mówił że lubi niezależne kobiety... teraz wychodzi na to że inne niezależne a jego musi być kucharką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariolka.
nie musi...bedzie tak, jak ty bedziesz chciala. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he
jesli chodzi o gosposie, to im wiecej sie zarabia tym wiecej sie wydaje ;) Mamy z mezem kilkanascie tysiecy miesiecznie a na gosposie ciagle nie starcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystawiaj mu pod koniec każdego miesiąca rachunki, jak nie chce brać na siebie połowy obowiązków, to niech płaci :classic_cool: Nie daj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazja jestem.....
odmieni mu sie jak zobaczy ze przydaloby sie wiecej kasy.... wtedy bedzie chcial zebys zarabiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale feministki
szkoda tylko, że żadne z was kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
noooo bo oczywiście PRAWDZIWA kobieta UWIELBIA pranie, sprzątanie, gotowanie, prasowanie, uważa pracę zawodową, karierę za idiotyczną stratę czasu, bo całe jej życie toczyć się powinno wokół mężusia i dzieciaczków. prawdziwa kobieta nie posiada marzeń, pragnień ani ambicji, takowe przystoją jedynie tym zdegenerowanym feministkom :P prawdziwa kobieta sens swego życia widzi w cerowaniu, dzierganiu i szydełkowaniu. i rodzeniu takiej ilości dzieci, jakiej sobie pan mąż zażyczy. a wszystko to oczywiście powinno konweniować ze wszechstronnym wykształceniem wyższym, znajomością języków obcych (coby se na ten przykład przepisy na wywabianie plam po angielsku przeczytała) oraz innych przedmiotów, żeby i kumplom męża zaimponować, i dzieciom w lekcjach pomóc. no po prostu prawdziwa kobieta to taki kombajn usługowy wielofunkcyjny zaprogramowany na zaspokajanie potrzeb rodziny i z firewallem na indywidualizm i personalizm pragnień :P to ja tam wolę być zdegenerowaną feministką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ale feministki
Sluchaj jak myslisz, ze pranie, sprzatanie, gotowanie, prasowanie itd to takie fajne zajecia, ze NORMALNE KOBIETY wrecz to uwielbiaja, to moze sam zacznij to robic, po co ma ci ktos odbierac zabawe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red rock
a ja nie wyobrazam sobie pracy po 12 godz i mijania sie w drzwiach, tez oczekuje od faceta, ze bedziemy razem wychowywac nasze dzieci zajmowac sie domem itd nie chce zeby nasze malzenstwo sie rozpadlo po 5 latach z powodu braku czasu dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×