Jak pozbyc sie popedu plciowego?

mysle,ze powinienes wybrac sie do specjalisty seksuologa lub psychologa (tylko polecanego), bo sie zameczysz sam ze soba,a tlumiac swoj poped,brzydzac sie nim i spychajac go do podswiadomosci tylko sobie bardziej zaszkodzisz!

No tak, ale jak do nich pojde to mnie tak wykoluje ze mi wroci stary poped i masturbacja 3 razy dziennie :D A ja bym sie chcial go pozbyc, watpie zeby seksuolog mi dal leki na pozbycie sie popedu (chcialbym sie mylic)

a z czego wynika ta postawa zyciowa?

przed Tobą jeszcze wiele wiele lat życia, są faceci którzy nigdy nie uprawiali seksu - a teraz mają po 30 lat i szukają kobiety z którą mogliby to zrobić i w końcu idą do kur*y ... wybacz ale w wieku 18 lat to jest za wcześnie na takie deklaracje... ludzie starsi od ciebie biorą śluby i wierza w to ze będą razem do końca życia i nigdy nie zdradzą -naprawde w to wierzą ... ale potem zdradzają i się rozwodzą ty w wieku 18 lat jesteś już w stanie tak się określić... (facet nie rozsmieszaj mnie)

Oczywiście każdy ma prawo decydować o swoim losie, ale takiego podejścia do życia nie rozumiem. Wiązać się na całe życie z kobietą i z góry zakładać, że nie będzie się uprawiać seksu i mieć dzieci? Nawet w średniowieczu małżeństwa składały śluby czystości dopiero po urodzeniu kilkorga dzieci, np. Św. Jadwiga Śląska i Henryk Brodaty. Mam wrażenie, że takie śluby były czymś w rodzaju środka antykoncepcyjnego, a nie chęcią poświęcenia się sprawom wyższym.

juz jestem w stanie sie okreslic bo mam staly swiatopoglad i do tego mam dziewczyne z ktora jestesmy razem od 3 lat i zamierzamy byc ze soba cale zycie, znakomicie sie czujemy razem a seks nie jest nam w ogole potrzeby, poped wrecz przeszkadza.

mysle,ze takie podejscie wynika z postaw wyniesionych z domu rodzinnego i dziecinstwa,chyba ze sie myle

a ja myśle że dzisiejsi nastolatkowie (heh 18 lat) mają już tak we łbach poprzewracane ze brak słów... facet jeszcze dojrzewa chyba i mu hormony płatają figle może za pare lat mu to przejdzie

Nie, moja postawa nie jest wyniesiona z domu. I nic nie mam poprzewracane we lbie, po prostu troche inaczej patrze na swiat niz wiekszosc ludzi.

jesli kochasz swoja dziewczyne, to nie widze powodu dla ktorego mielibyscie nie wspolzyc. jesli bedziesz z nia wspolzyl czesto, to nie bedziesz potrzebowal sie masturbowac.

no wlasnie o to chodzi ze oboje tego nie chcemy :D

to moze z dziwnych przekonan religijnych?

czyli twoja dziewczyna cie nie pociaga wogole seksualnie?????????

to znaczy ze jej nie kochasz, ober, bo jak dwoje ludzi sie kocha to pragna sie rowniez fizycznie. proste.

to idźcie razem do Kościółka i módlcie się by Bóg pozbawił was popędu (za pare lat dostaniecie za tą asceze list z podziękowaniami od Giertycha)

Hehe nie trafiliscie bo akurat w boga nie wierze i nie wyznaje zadnej religii. Jesli waszym zdaniem jak kogos dziewczyna nie pociaga seksualnie to jej nie kocha to ja nie mam wiecej pytan ;o

poradz się sexuologa, on napewno zna takie leki !

oczywiscie ze tak, jesli nie pociaga cie fizycznie to nie rob jej facet krzywdy. bo to nie jest prawdziwa milosc. jesli nie chcesz sie z nia kochac to slabo :-(

chłopak mądrze gada a wy go tak jedziecie;/ ober co na to twoja dziewczyna? ona nie chce sexu? i dlaczego nie chcecie miec dzieci:(??

miłość to nie tylko fizycznosc ale z was palanty;p

ciekawe jak by zareagowala twoja dziewczyna, ober, gdybys jej powiedzial ze nie pociaga cie seksualnie.... porazka...

dobra to już bez jechanie chłopaka żeby się bardziej nie zniechęcił NIE WIESZ CO TRACISZ :)

Nie uczcie mnie co to jest prawdziwa milosc bo nikt nie wie lepiej niz ja. psyt widze jedyna/jedyny tu madrze mysli :) tak, ona tez nie chce, a dzieci nie chcemy miec bo nadchodza trudne czasy i po co maja cierpiec

a wam tylko c/i/p/y i k/u/t/a/s/y w głowie wy zbereźniki;p

ober, A MOWILES SWOJEJ DZIEWCZYNIE ZE NIE POCIAGA CIE SEKSUALNIE??

trudne czasy ? hmmmm co masz na mysli? moze to ze swiat schodzi na psy wszyscy sie j/e/b/i/a po kątach i zdradzaja?

dobra nie tylko... ale czym jest miłość bez tej fizyczności?

@psyt: Mowiac trudne czasy mam na mysli pseudorozwoj swiata i wysokie technologie. Niekoniecznie tu chodzi o to ze sie jebia.

a czego konkretnie nie lubisz w popedzie? rozumiem ze mozna lubic lub nie lubic seksu ale jaka dokladnie cecha(?) popedu ci przeszkadza? nie rozumiem.

"dobra nie tylko... ale czym jest miłość bez tej fizyczności?" moze dla ciebie niczym;/ ale uwierz ze są tacy ludzie którzy nie mysla narządami płuciowymi i w zyciu licza sie wyzsze cele a nie tylko chwila przyjemnosci ktora moze w niektórych przypadkach zniszczyc całe życie;/