Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WlazłKotekNaPłotek...IMruga.

Iść jutro do pracy czy nie iść ? Oto jest pytanie. Pomocy!

Polecane posty

Gość annete12
Mi by też się nie chciało tyle godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki to sklep
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm. Wiesz mną się raczej owy szef nigdy nie przejmował. Owa pani szefowa mnie nie lubi :) Czepia się o wszystko , nigdy nie byłam na kasie a powinnam że już o szkoleniu nie wspomne. Jeżeli nie pójdę uprzedze ją wcześniej ;] Taka okrutna nie będe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjaaaaaa.....
zobowiązanie to zobowiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ale też miałam obiecane szkolenie, a nawet na kasie nie byłam przez 3 miesiące. Ciągle tylko łażę i gadam z ludźmi i tak przez 10 godzin! :) Więc chyba nie tylko ja jestem nie wporządku. ... Umowa kończy się pojutrze. Przez poprzednie 3 miesiące starałam się jak mogłam, ale to nie wystarczyło by sprostać sympatii szefowej. Trochę wykorzystują tam ludzi nie powiem... A ja nie planuje żadnej przyszłości z tym sklepem. Znalazłam sobie lepszą pracę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasaiksde
ja też bym nie poszła... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tortura nie na czarno
walic wiekszosc pracodawcow, nie idz i szczesliwego nowego roku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie umowy... Muszę przepracować 40 godz w miesiącu. Co już mam :) Nie mogę pracować więcej niż 8 godzin dziennie :) a jutro pracowałabym 10 ;] No i powinnam odbyć szkolenie - którego nie odbyłam z niewiadomych mi przyczyn :) Powinnam byc na kasie! Obowiązkowo. A ja jestem tylko tanią siłą roboczą do sprzątania i usługiwania klijentom. :] Oni się nie zobowiązali... Dziewczyny weźcie to pod uwagę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uż
czyli urlop na żądanie należy się 4 dni , zadzwoń jutro i miej to gdzieś. Miałam taką sytuacje w biedronce . Umowa do 31 grudnia i kierowniczka wiedziała że odejde . To przed świętami ryłam cały czs , dała mi wigilie, po świętach codziennie do końca . żadzwoniłam że biore urlop na żądanie należą mi się 4 dni . Powiedziała że nie zezwala . Zadzwoniłam do prawnika , kazał jej wysłać smsa i maila z informacją o urlopie i cieszyć się z wolnego. W sylwestra poszłam na zakupy i byłam przeszczęśliwa jak widziałam że ta pizda zapierdala pierwszy raz od 5 lat w sylwestra . Zawsze brała urlop do 20. 12 do 3 stycznia. Teraz dupe ruszyła bo razem ze mną zrobiło tak 5 osób. Widok zmęczonej , urobionej wrednej kierowniczki --BEZCENNY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 007tytus
Ja uważam ,że najpierw powinieneś sie położyć i poleżeć...Po odpoczynku myślenie jest "jaśniejsze"...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez biedronka
Ja dowiedziałam się 23 grudnia że nie da mi umowy na stałe . Przyjełabym to normalnie gdyby nie to że kierownik mówił mi że już ma umowe w szufladzie , ale moge podpisać dopiero 31 grudnia. Grafik mi wypełnił na maxa z nadgodzinami i td. Przez przypadek usłyszałam rozmowe kierownika z KR. KTO z naszej gupy zostaje , okazało się że tylko rodzinka kierownika ma przedłużoną umowe. KOleżanka zadzwoniła do kadr dowiedziała się reszty. NO i 4 z nas nagle zachorowały 24 grudnia na gardełko, korzonki itd. Zbyt dużo zdrowia poświęciłam tej pracy, żeby tak mnie traktować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjaaaaaa.....
a nie mogłaś się upomnieć o szkolenie czy praktykę "na kasie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 007tytus
Widać zestresowana jesteś... Wydaje mi sie,że w interesie pracodawcy jest żebyś odpowiednio wypoczeła, bo poźniej jak się weźmiesz do roboty to ho,ho,ho... :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjaaaaaa.....
ja na twoim miejscu byłabym rozgoryczona i zła, ale zobowiązanie jest silniejsze - pewnie poszłabym do pracy, jednak odbębniłabym to na pół gwizdka, że kierowniczce, na lepiej by wyszło, gdybym w ogóle nie przychodziła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź do lekarza
Marnie wyglądasz, Może cię jakaś grypa łapie? i już po problemie. Pamiętaj że musisz mieć usprawiedliwioną nieobecność . BO jak suka mściwa to może ci dać dyscyplinarke, a tak ty dasz jej L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 007tytus
Widać zestresowana jesteś... Wydaje mi sie,że w interesie pracodawcy jest żebyś odpowiednio wypoczeła, bo poźniej jak się weźmiesz do roboty to ho,ho,ho... :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×