Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna noccccccccccc

sylwester - najgorszy dzień w roku

Polecane posty

Gość smutna noccccccccccc

wszyscy w pracy szykują się na sylwestra a u mnie to po prostu tylko kolejna samotna noc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość judyta 202020
u mnie tak samo:((( już sama niewiem co robić....nie chce płakać////:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaniania
zapraszam do Torunia!!!!! U mnie bedzie swietna impreza:D:D:D juz sie doczekac nie moge!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inessaaaa
czemu spędzacie go same?? nie macie znajomych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwester kot
ile macie lat, i co robicie na codzien ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna noccccccccccc
no tak się złożyło że mam tylko znajome twarze a nie znajomych :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłoptaś90
choć skarbie to cie przytule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erkuniaaa
eeeeee tam.... głupie jesteście... dla mnie to najwspanialsza noc. oddaję dziecko do dziadków na noc. sama robię jakieś dobre żarcie i z mężem oglądamy filmy całą noc. o północy wyjdziemy postrzelać fajerwerki i znów na kanapę w pozycji horyzontalnej. a następnego dnia spanko do południa. jakoś nie mam problemu, że nigdzie nie idziemy. w tym roku mąż idzie do pracy na noc... wiec jestem sama... i tez nie mam problemu. nie zamierzam zmieniać tradycji... dobre jedzonko, telewizja, fajerwerki, telewizja i spanie do późna... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwester kot
erkuniaaa - masakra ten twoj sylwester, boze bron zeby mnie to kiedys spotkalo taka rutyna typowo polska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inessaaaa
smutna nocccccc skąd jesteś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie lubie sylwestra:P Nie smuć się.Wejdz na kafe,na pewno będą tutaj ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłoptaś90
ee tam sylwester jest ok, w tym roku nawet nie będę pił, coś nowego ;D bo muszę jakoś samochód potem prowadzić. Musisz mieć jakichś znajomych już nie przesadzaj, porozmawiaj z kimś czy nie mogła byś wpaść na jakąś domówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzytwa fryzjera
To jest patologia, dziewczyny. Jak można nie mieć gdzie iśc na sylwestra?? Ja sama jestem brzydka i nieśmiała, czasem narzekam na to, że mam niewielu przyjaciół, mało znajomych, nieczęsto chodzę na imprezy, ale na sylwestra mam zawsze kilka zaproszeń. A gdybym nie dostała zaproszenia, to bym się gdzieś subtelnie wkręciła albo sama zrobiła imprezę. Wiecie, jaka to radocha?? Nie trzeba potem wracać na mrozie, szykować też nie trzeba za dużo, bo zawsze ludzie tyle jedzenia i picia naznoszą, że jeszcze w domu zostaje :). Tylko pozmywać trzeba, no ale zawsze coś za coś :). Smutna noc, Ty po prostu tak wolisz!! Wolisz siedzieć w domu i się nad sobą użalać. A jak rozmawiasz ze znajomymi o planach na sylwestra, to co mówisz?? Idę o zakład, że coś zmyślasz, żeby się nie przyznać, że nie masz planów. I tak każdy myśli, że jesteś zajęta i Cię nie zaprasza!! A wystarczy, że rzuciłabyś, że cośtam nie wyszło, ktoś si rozmyślił z imprezą i nie masz gdzie iść, a zaraz ktoś by Cię z ochotą przygarnął. Tylko trzeba chcieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygrałem ja nie lubię jak sie coś kończy,Oczywiście jeszcze nie wiem gdzie pójdę ale to najmniejszy problem. w 2009 bede starsza i tylko 12 msc na zmiane czegoś w życiu😭;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłoptaś90
ej głodny jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do brzytwa fryzjera
to jest twój sposób na sylwestra... :D to dopiero żałosne... wkręcać się gdzieś "subtelnie"... albo brać ludzi na litość... "nie wypaliło mi"... "nie mam gdzie iść"... "będę sama siedzieć"... i patrzeć żałośnie... z nadzieją, że ktoś zaprosi... takim sposobem łapiesz tych kilka zaproszeń... łeeee... to już wolałabym siedzieć w domu niż tak się poniżać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest kwestia wymagań moim zdaniem. Jeżeli autorce marzy się bal w zamku na który pojedzie z pieknym rycerzem na białym koniu, to rzeczywiście może to być beznadziejny sylwester, bo tak raczej nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz to zalezy jakich sie ma
znajomych bo ja np same pary i malzenstwa to nawet jak mowie ze siedze w domu to i tak mnie nikt nie zaprosi bo po 1. na ich imprezach beda same pary 2. bede stanowic jakies tam zagrozenie dla ich partnerow. taka jest prawda. samotnych kobiet nikt na takie imprezy nie zaprasza. ostatnio kumpela ktora poznala chlopaka skutecznie przede mna zwiala co bym czasem jej chlopa nie odbila. jak byla sama i potrzebowala sie wygadac to non stop dzwonila albo sama na mnie wpadala gdzies na miescie nawet jak ja probowalam subbtelnie jej nie zauwazyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwss
samotnych kobiet nikt na takie imprezy nie zaprasza. na imprezach, w ktorych biore udzial zawsze byly samotne kobiety nie dobrabiaj teorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz to zalezy jakich sie ma
przeciez pisze ze to zalezy jakie sie ma towarzystwo a przede wszystkim jakim jest sie wieku. w czasach lo czy nawet studiow to i owszem takie imprezy sa. potem kolo 30 stki albo i dalej to niestety juz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz to zalezy jakich sie ma
wszystkie moje znajome maja mezow albo przynajmniej facetow wiec wiadomo jak takie imprezy wygladaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwss
ale ja chodze na imprezy w roznym towarzystwie zawsze byly samotne kobiety nie wiem jak bedzie w tym rokuale przypuszczam ze identycznie ja mam faceta i do glowy by mi nie przyszlo, zeby uwazac wolne kobiety na imprezie za jakiekolwiek zagrozenie to jest smieszny argument faceci stykaja sie z wieloma kobietami dziennie w kazdej chwili moga kogos poznac nie tylko na imprezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deko w pomarańczy
ja też nie lubie sylwestra. Ale nie zapłaciłabym np 500zł od pary na jakis bal.. wiec wole zostac w domu albo isc na rynek, alebo do znajomych. choc ta otoczka ylwestra mnie irytuje drazni i wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzytwa fryzjera
Ja też jestem sama, a na imprezie, na która idę, będą w wiekszości pary. Nie stanowi to dla nikogo problemu, ale może ja jestem na tyle nieatrakcyjna, że nie jestem zagrożeniem ;). Z chłopakami moich znajomych mam świetnie kontakty, muszę się nad tym zastanowić :). Ale tak serio to faktycznie to towarzystwo jest jakies lewe - dziewczyny, które z zasady nie zapraszają na imprezy swoich samotnych kolezanek musza być strasznie niepewne siebie i swoich facetów... To i zabawa pewnie drętwa i nudna... ZWSS - właśnie! Gwoli wyjaśnienia - nie wkręcałam się w tym roku na żadną imprezę :). Ale gdybym miała potrzebę, to znaczy nie miała gdzie iśc a nie chciała siedzieć w domu, to po rpoostu rozejrzałabym się wokół i sprawdziła, czy przypadkiem gzieś nie byłabym mile widziana. Myślę, że przyznanie się do tego, że się nigdzie nie idę, jest mniej upokarzające niż kłamanie z wyniosłą miną o jakichśtam planach, a potem płacz do poduszki, no sorry. A gdybym już miała siedzieć w domu, to nie wypłakiwalabym się na kafeterii tylko kupiła winko i wypiła ze smakiem przy kilku dobrych filmach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deko w pomarańczy
ae cos w tym jest, ze jak towrzytswo sparowane to smaotnych nie zapraszaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwss
deko wlasciwie to macie troche racji ale odnosze wrazenie ze powod jest inny w ogole pary trzymaja sie z parami poniewaz w naszym spoleczenstwie osoby samotne uznawane sa za niepelnowartosciowe towarzysko a kobiety, ktore sraja ze starchu, ze samotna odbije im faceta powinny od nowego roku poszukac psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz to zalezy jakich sie ma
moze i nie wszystkie boja sie o partnerow ale po prostu nie zapraszaja bo np ja wcale nie poszlabym a impreze gdzie bylo by np 4 pary i ja sama . czulabym sie jak piate kolo u wozu. bylam kiedys na takiej imprezie u kuzynki i powiedzialam ze nigdy wiecej. co innego dyby bylo wiecej samotnych osob ale tak nie bylo. moje znajome te sparowane robia w domach male prywatki typu ona z facetem, faceta kolega z dziewczyna, siostra z mezem itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×