Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AintItFunny

Czy wyjawic narzeczonemu moja mroczna przeszlosc?

Polecane posty

Gość AintItFunny

Jestem rozdarta. Mam wspanialego chłopaka, niedawno sie zaręczylismy, planujemy się kiedyś pobrać. Zalezy mi na nim niesamowicie, jest to jedyny mężczyzna w moim życiu którego rzeczywiście kocham, wiele bym dla niego zrobiła. Mysle że on też mnie bardzo kocha i wydaje mi sie ze rowniez bardzo mu na mnie zalezy. Jest mi z nim wspaniale, u jego boku czuje sie kochana i potrzebna. ALE... Kilka lat temu pracowalam zagranica w domu publicznym. Wiem, jest to nieuczciwe z mojej strony że sprawy zaszly tak daleko, jestesmy zareczeni, a on nie ma o tym pojecia, kim bylam :( Żałuję tego, odbilo to pietno na calym moim dalszym zyciu. Wiem ze on powinien o tym wiedziec, ale wiem tez ze jesli sie dowie to zostane sama. Powinnam byc uczciwa i o wszystkim mu powiedziec ale boje sie :( Boje sie jego reakcji, boję sie ze uslysze ze jestem dziwką. Dlatego zastanawiam sie czy mówić mu o tym? Ale z drugiej strony, ja czuję sie źle ukrywajac to przed nim. Oklamuję go, a on jest dla mnie taki dobry :( JESTEM ROZDARTA :( :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic mu nie mów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiekkkkkkk
jezeli masz duza pewnosc ze to sie nie wyda to mu nie mow... jezeli jest inaczej powiedz jak najpredzej... jednak wydaje mi sie ze odejdzie, bo zaden facet nie chce miec kobiety ktorą mialo pol miasta (bez obrazy). ps. co cie do tego sklonilo? okolicznosci tez sa wazne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie jest tak przewrotne, że i tak się o tym dowie w najmniej spodziewanym momencie ....chyba ma prawo wiedzieć, że wiąże się z prostytutką...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newyear
dlaczego porzadni faceci zakochuja sie w takich zdirach?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newyear
było minęło, Rozumiem, ze gdyby twoj facet byl meska dziwka w przeszlosci, to tez powiedzialabys "bylo minelo"?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AintItFunny
Myśle że to sie nie wyda. Wiedzą o tym dwie osoby. Moja przyjaciolka oraz ktos kto zalatwil mi ta pracę. Wiadomo ze za nikogo nie mozna byc w stu procentach pewnym, jedak wierze ze to sie nie wyda. O to sie nie martwie. Najgorsze jest to jak ja bede z tym zyla ukrywajac to :( czuję sie okropnie! Wiem ze to tylko moja wina i pretensje mam tylko do siebie. Co mnie do tego sklonilo? Szybka kasa. Poprostu. Nie mialam zlej sytuacji materialnej, ale chcialam miec wiecej ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z jednej strony to i plus może byc. Masz już pewną praktykę i znasz zasdy działania burdelu, możecie złożyć nowy śliczny stupiętrowy dom publiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiekkkkkkk
jak dowie sie po slubie zechce rozwodu - na pewno, chociazby z tego powodu ze tak dlugo go oszukiwalas... i raczej na pewno sie dowie;) chyba,ze sie myle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiekkkkkkk
jezeli wie Twoja kolezanka to radze mu juz dzis powiedziec... kobiety sa wredne... lepiej badz szczera i najwyzej ściemnij z okolicznosciami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AintItFunny
Myslalam juz zeby go nawet zostawic. Nic nie mowic i zostawic. Ale nie potrafie, kocham go tak bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jakim to idiotą trzeba być żeby się żenić? Jak nie po skrobance, to kurwa. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe ufać możesz jedynie sobie a nie obcym ludziom. Czy ten miły dobroduszny alfons co ci załatwił pracę nie będzie cię szantażować...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda że dobrzy faceci
zakochują się w takich babach:O ja nie mam mrocznej przeszłości, jestem łądna i samotna i wciaż szukam swojego szczęścia... autorko, jak Twój partner jest dojrzały, też ma za sobą jakieś życie, błędy młodości itp.. jeśli mu to powiesz to oznacza że obdarzasz go dużym zaufaniem, ale czy on to doceni...? niewiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mów mu. Nie masz prawa obarczać go twoją przeszłością. To był twój błąd. Żałujesz. postaraj się o tym zapomnieć, zrób badania, obowiązkowo. Jeśli powiesz, facet może ci nawet wybaczyć, ale w końcu ta wiedza dobije go, zniszczy waszą miłość, zatruje ją. Jeśli czujesz że to ten jedyny, że chcesz z nim być, że to co było już nigdy nie wróci, nie mów mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiekkkkkkk
napisz mu pozadny list... i wyjedz na kilka dni... przemysli sobie chlopak wszystko w spokoju, moze zrozumie... ale powiedz zdecydowanie, bo to sie i tak wyda a wtedy bedzie jeszcze gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiekkkkkkk
Alijah - z jednej strony masz racje, ale jezeli pojawia sie zyczliwi? moze ten ktory ja do tego wpakowal ma jakies dowody itp. taka przeszlosc lubi powracac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazde mialo jakies swoje życie. popelnilas blad ale wtedy nie bylas z nim zwiazana nie mow nies ten \"bagaz\" sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
szkoda że dobrzy faceci => dziś dobra baba to wyjątek od reguły. Tak więc nie mają się dziwić dobre dziewczyny jeśli zostaną spuszczone po brzytwie - większość już dawno wyrobiła opinię wszystkim kobietom. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiekkkkkkk
trudna decyzja, sama nie wiem jakbym postapila... nie mowic i zyc w ciaglym strachu - powiedziec i ryzykowac rozstanie... ciezka sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newyear
szkoda że dobrzy faceci zakoch*ją się w takich babach dokladnie. nie opalaca sie miec zasad w zyciu, byc dobra i uczciwa, bo wartosciowi faceci i tak zakochuja sie w takich egzemplarzach jak autorka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AintItFunny
Ja mysle ze to sie nie wyda. Mysle że "koledze" ktory mi to zalatwil nie zalezy na tym by ktos sie dowiedzial. Szantaz tez nie, bo po co. To byl moj znajomy... ;/ Z jednej strony chcę to ukryć, być z nim, załozyc z nim rodzine, byloby pieknie a on żyłby w tej nieswiadomosci i mnie kochal. Ale z drugiej strony nie potrafie byc taka zimna suka ktora cale zycie oklamywalaby męza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D takie topiki poprawiają mi humor.... "nieś ten bagaż sama" ; "nie masz prawa obarczać go swoją przeszłością" "wiedza dobije go, zniszczy waszą miłość" kurwa dziewica-męczennica :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiekkkkkkk
jezeli wierzysz w ich uczciwosc... ja tam bylabym ostrozna, moze ten kolega bedzie chcial zebys wrocila do biznesu itp. zaczenie sie szantazowac... roznie moze byc... a byc moze naogladalm sie zbyt wiele filmow - rob jak uwazasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
docent od mechaniki teortycznej mawiał, jest tyle pięknych zawodów, kominiarz , piekarz, a wy żeście się uparli inżynierami zostac. Tak jest z tobą autorko, tyle jest pięknych zawodów, a ty uparłaś się zostać kurwą, więc nią dądź i nie zawracaj dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imeilik
MIAŁEM PODOBNY PROBLEM Z MOJA DZIEWCZYNĄ TYLE TYLKO ŻE TO JA NIE POWIEDZIAŁEM JEJ WSZYSTKIEGO (OKŁAMYWAŁEM JĄ I NIE WIEDZIAŁA O MOICH DŁUGACH). DOWIEDZIAŁA SIĘ OD MOJEJ STARSZEJ. :( CZTERY LATA CUDOWNEGO ZWIĄZKU SZLAK TRAFIŁ, I TO WŁAŚNIE DZISIAJ BO BAŁEM SIĘ JEJ POWIEDZIEC PRAWDY. NAJGORSZA PRAWDA JEST LEPSZA OD KŁAMSTWA I KAŻDE KŁAMSTWO KIEDYŚ WYJDZIE NA JAW. CO ZROBISZ TO JUZ TWOJA SPRAWA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AintItFunny
Boje sie mu powiedziec :( ale chyba to zrobie :( Moze i byłam dziwka, ale chce byc uczciwym czlowiekiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ma wyjdzie prawda to wyjdzie a przyjaciele dzisiaj mogą być jutro wrogami a pyzatym to pozytywne myślenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojo jojojojo
Koszmarna sytuacja. A powiedz... czy czujesz się go na tyle pewna, że mogłabyś mu powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×