Mój byly siedzi na czacie i wyrywa laski na seks..

No w szoku jestem, bylismy 5 lat razem, a dzisiaj kolezanka mi doniosla ze moj byly wysyla swoje zdjecie i rozmawia o seksie...... :/ A ja glupia myslalam ze do siebie wrocimy..

up

i to zaraz po tym jak odszedł. :/

A co cię to obchodzi, co twój były robi ? Robi, co chce, to jego sprawa. Były, to były.

No to co. A niech sobie robi co chce. Przecież nie jesteście razem.

ponoc ma ksywe jarek :(

racja racja a huj sie bylym interesujesz nie rozumiem po co ludzie zrywaja ze soba a pozniej przezywaja co ich byli robia zalosne ;/

ja pierdole BYŁY rozumiesz to slowo? juz nie musi ci sie tlumaczyc z kim i o czym rozmaiwa...

ale powiedzial ze nie szuka laski.. a szuka:/

pewnie tez by chcial do Ciebie wrocic, a teraz.. zrozpaczony, chwyta sie czego moze

czemu tak myslisz?

a skąd wiecie jak wyglądała sytuacja skoro autorka miała nadzieję, że do siebie wrócą- może mydlił jej oczy i jednocześnie uskuteczniał figle słowne lub nie tylko z paniami z internetu? czy wtedy też jest to w porządku, hm? i jakoś nie rozumiem Waszego oburzenia...Byli ze sobą 5lat, raz, że ma się krzywy sentyment i ta osoba raczej przez dłuższy czas nie jest obojętna, dwa, może się kobieta troszkę rozczarowała, że partner z którym wspólnie przeżyła tyle czasu okazał się być kimś tak marnego pokroju, bo jak dla mnie, to wyrywanie panienek w wiadomym celu przez internet, zbyt dobrze o człowieku i jego poziomie nie świadczy :P

Własnie Kasiu, mydlil mi oczy, pisał do mnie co innego, a co innego "lasce" z czatu. Az sie zszokowwałam, ze potrafi taki byc, w dodatku był dla tej laski oschly.. Zmartwilo mnie to, ok nie jestesmy razem- ale po co mowi ze nie szuka?

i teraz nie wiem, czy szuka laski na seks, czy sie nudził:( zalamalam sie. Naprawde myslalam ze do siebie wrocimy.

a ty autorko siedzisz na forum i opowiadasz o swoim bylym :-)

miedzy o czy- no i? Chcialam poznac zdanie innych.

cóż, facet... nie chce generalizować, ale... ja jestem trochę przewrażliwiona z racji własnych doświadczeń na punkcie połączenia "facet + internet", dla mnie też skończyło się niedowierzaniem. Mam tylko nadzieję, że skoro już wiesz jaki jest, trudno, ale przestaniesz myśleć o powrocie.

no i nic, stwierdzilem fakt, tak samo jak ty :-)

Kasia chyba nie bede miala innego wyjscia, musze zapomniec. Bardzo sie zawiodlam. Zastanawiam sie czy mu powiedziec ze sie dowiedzialam co robi.. w dodatku przedstawia sie za kogos innego..

a mój mnie zostawił dla młodszej:(

zawiodlas sie na swoim BYLYM a to dobre hahahaha:-)

no a nie? co to za facet ktory wyrywa laski na necie? no daj spokoj. Ja rozumiem na imprezie, oko w oko. Ale zeby pocieszac sie byle czym? (kumpela wyslala mu foto brzydkiej laski) a ten juz chetny na spotkania, pytania jaki seks lubisz? CO TO MA BYĆ, pytam? Az tak mu sie pieprzyc chce? ŻAL.

i w dodatku ostro pisal, ze jego byla byla niezla w seksie, i opowiada jej o mnie. ze dobrze loda robilam, a chuj to kogo obchodzi?? i jeszcze sie dowiedziałam, ze mi bylo mało seksu!!!! ŻAL. Obcym osobom opowiadac o bylych! a pozniej pytac o seks.

no widzisz, nigdy nie można być niczego pewnym nigdy:( ja byłam pewna swojego faceta w 100% i sie przejechałam, zakochał się w lasce która nawet nie wie o jego istnieniu i mi o tym oświadczył i odszedł:(

a tak szczerze, to zazdrosc, prawda? :-) i uderzenie w twoje ego...jak on moze, przeciez niedawno deklarowal mi milosc, jestescie komiczne :-)

Wsciekla bestia to smutne.. ale taki juz 21 wiek.. Seks na wyciagniecie reki..

Ale po hooj w ogóle dyskusja o byłym. Próbował na nowo z tobą. Nie wyszło mu, więc z inną. Facet potrzebuje kobiety. To normalne jest a ci nic do tego co on robi i z kim świruje. Nie jesteście razem, więc zapomnij o nim. Skoro także myślałaś, że się zejdziecie być może a skoro się nie zeszliście, to widocznie nie dawałaś mu szans i się poddał w końcu mimo tego, że próbował nadal, ale przecież nie będzie wieki czekał, aż w końcu się zdecydujesz. Ludzie szukają partnerów, partnerki i wiążą sie ze sobą. To normalne przecież. Każdy myśli o swoim szczęściu i dąży do tego by być szczęśliwym. Twój eks właśnie to robi i nie rozumiem po co wnikasz w jego życie skoro nie jesteście przecież razem. To jego sprawa i jego życie a ty swoim życiem się zajmij i zapomnij o nim.

czy zazdrosc, nie. Nie jestem z nim. Ja swoje grzeszki na sumieniu rowniez mam. Ale po co komu opowiadac o bylej? i po co mowic, ze nie szuka laski, jak szuka i to w najslabszy sposob- na czatach.

ale nie wiesz czy w ogóle doszłoz jakąs do spotkania no nie, wiec nie masz sie czym zamartwiac

Ale po co komu opowiadac o bylej? i po co mowic, ze nie szuka laski, jak szuka i to w najslabszy sposob- na czatach. a co robi autorka? :--)