Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rereerre

Wolę przystojniejszego mimo że jest gorszy...

Polecane posty

Gość rereerre

Wiecie co? To nieprawda że wygląd nie ma znaczenia, albo że brzydotę partnera da się pokochać. Facet z którym się teraz spotykam jest brzydki, zupełnie mnie nie pociąga, brzydzę się nawet patrzeć na niego. To niewazne że jest świetnym, dobrym facetem. Nie pociaga mnie i już. Mój ex miał charakter taki sobie, ale strasznie mnie pociągał. Mogłabym patrzeć na niego, dotykać go godzinami. Mialam wciąż ochotę go zjeść, smakować, lizać skórę. Uwielbiałam robić mu loda, nawet kilka razy dziennie. Obecnemu nawet przez myśl mi nie przejdzie zrobić mu loda - brzydzę się. Dochodzę do wniosku że to pożądanie jest siłą napędową związku. W sumie można znieść wszystko inne, jeśli tylko jest chemia. Moja koelżanka tkwiła 10 lat w małżeństwie gdzie facet ją zdradzał itd... ale ona twierdziła że nigdy w życiu nie miałą tak fantastycznego seksu. Wtedy tego nie rozumiałąm, teraz rozumiem. Gdybym tylko miałą możliwość - wróciłabym do exa. Zaznaczam - nie zdradzał mnie ani nic z tych rzeczy ale charakter miał gorszy od tego obecnego. Jestem za to na siebie zła, wolałabym patrzeć inaczej, wolałabym związać się z kimś bo jest dobry, a nie dlatego że mnie pociąga. Ale bez pożądania po prostu związek nie sprawia mi radości. Nie mówiąc już o uczuciach... bo nie mogę pokochać obecnego. Włąsnie dlatego że mnie odpycha fizycznie. Możecie mnie zjechać jesli chcecie. Ja i tak będę nadal twierdzić że pożądanie jest najwazniejsze, bez tego nic nie da się stworzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxvx
prowokacja 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak samo wolę przystojniejszych. Jeśli facet nie pociąga kobiety fizycznie to związek nie ma prawa bytu. Po co się męczyć. Ale zdrady to nie zniosłabym. Bez względu na to jak bym faceta kochała, nie mogłabym wybaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem ..
To po co sie z nim spotykasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rereerre
Właśnie - przerwę ten związek. Myślalam że da się zaakcewptować brzydotę i brak pociągu seksualnego, ale się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5454545455
Zgodzę się, ale dodam że inteligencja i mozliwość rozmów na poziomie są równie ważne. Wszystko inne jest ważne mniej - i wtedy faktycznie nie musi mieć super charakteru. Związek się utrzyma, jesli macie o czym gadać i jesli macie ochotę się ciągle ze sobą bzykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w3c
smutne jest to, co piszesz. ale wiele jest takich lasek, ktore potrafia zniesc niewiernosc, a nieraz nawet brak szacunku,bo facet jest taki przystojny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5454545455
A odwrotnie tak nie ma? Też jest. Niejeden facet wybaczyłby wiele gdyby jego kobieta wyglądała jak np. Monica Bellucci albo Angelina Jolie i ich seks byłby zajebisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaabbbc
ooo tak, jak nie ma pociagu fizycznego, to nie ma nic, spotykac sie nawet nie chce... juz nie chodzi o to czy jest mega przystojny czy przecetny, najwazniejsze zeby mial TO COŚ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramzes_z_dalekaa
albo jak Magdalena Różdżka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de vesq
rereerre ---oj wiem coś o tym wiem :O miałam takiego, ni ebyl brzydki bez przesady ale nie pociagal mnie kompletnie, byl najlepszym przyjacielem, kochałam go bardzo, spedzilam z nim 8 pieknych lat mojego życia...jednak rozstalismy sie - z braku sexu - nie mogłam w koncu i ju z:O mam teraz takiego ktory kreci mnie niesamowicie, sex jest nieziemski, strasznie mnie podnieca, dziala na mnie jak narkotyk... za to ma podły charakter :( nigdy nie bedzie dla mnie taki jak ex :( wiem to i koniec. Postawilam mu warunek - ma sie z mienic ale... sama nie weim czy w to wierze :O I badz tu człowieku mądry :( tesknie za byłym ale boje sie że powod naszego roszstania powróciłby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre dobre ggg
jestes kobieta.. tak macie w naturze ze lecicie tylko na ladnych.. takie zwierzaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramzes_z_dalekaa
No jak sa piekne to leca na ładnych. Brzydkim facetom zostają brzydkie baby, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vxcfd
same siebie stawiacie w roli przedmiotu. Tylko seks sie dla was liczy, co tam, ze na codzien to dupek, wazne, ze w sypalni jest bosko, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de vesq
Jak wy nic nie rozumiecie :O tu nie chodzi o sex sam w sobie! tylko pożadanie ukochanej osoby! Nie sprowadzajcie tego do jednego. ciekawe kto z was żyje bez miłości fizycznej majac 24-27 lat i to u boku osoby, która kocha??? no kto?? A ja tak zyłam :O i nie było mi z tym dobrze, mało tego - jemu nie było dobrze a mi przykro że nie moge mu tego dac :( Tu nie chodzi o urode i fizyczność, raczej o uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu przyznajcie wprost
że wy nie kochacie tych facetów tylko ich wygląd zewnętrzny. Gdyby mieli pecha i urodziliby sie brzydcy to nawet byście na nich nie spojrzały. Odwagi. Nie bójcie się przyznać że jestescie puste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de vesq
ale ten obecny facet wcale nie jest taki piękny, zreszta to rzecz gustu, dla jednej byłby paskudny dla drugiej niezły, mnie po prostu pociąga, wie co zrobić żebym poczuła się kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffffffffffff
Dlaczego puste? Wiem że wolelibyście żeby kboieta nie zwracala uwagi totalnie na nic tylko po prostu była i kochała, ale tak nie jest. Seks jest w związku NAJWAZNIEJSZY, bo to on odróznia związek od przyjaźni. I nie ma nawet co gadać. Nie ma pożądania = nie ma miłości. Bez sensu ciągnąć coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de vesq
dla mnie nie jest najwazniejszy ale życie w celibacie w wieku dwudzistu kilku lat bez nadziei ze się coś zmieni jest delikatnie mówiąc .,, nienormalna :( Nie znasz tego uczucia gdy ukochana osoba chce sie kochać, ty kochasz ją ponad wszystko ale... nie umiesz w sobie tego wykrzesać, czujesz jakny siedział koło ciebie najlepszy najukochanszy przyjaciel i po prostu nie możesz :O Poczułam ukłócie w sercu kiedy on po długich chwilach prób powiedził - widziałem że się starałaś............... :(:(:( Nie znasz mnie, więc nie oceniaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytaczka
dziwia mnie takie osoby jak ty:o:o czemu go nie porzucisz jak ci sie tak strasznie nie podoba?! przeciez sama jestes niezadowolona a i jego oszukujesz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffffffffffff
A włąsnie że jest najwazniejszy!!!! Można znieść kłopoty finansowe, można znieść niezbyt dobry charakter i masę innych rzeczy, ale braku seksu się NIE ZNIESIE! Koniec, kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vxcfd
"Seks jest w związku NAJWAZNIEJSZY, bo to on odróznia związek od przyjaźni. I nie ma nawet co gadać." jasne, a jak te slowa maja sie odniesc do tego, co wyzej ktoras napisala " dziala na mnie jak narkotyk... za to ma podły charakter"? powiedzmy wprost, facet moze byc skurwielem, ale wy i tak z nim bedziecie, bo jest dobry w seksie. Przyjazn, tez cos :/ chyba, ze masz przyjaciol-drani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vxcfd
"można znieść niezbyt dobry charakter" a, sama to napisalas. to powodzenia, zycze ci zwiazania sie ze skurwielem, ktory bedzie dobry w lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre dobre ggg
to juz dawno bylo wiadomo ze kobiety leca tylko na wyglad..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffffffffffff
Facet fajny z charakteru, dobry, ale niepociągający mnie - może być co najwyzej przyjacielem. Aby został kimś więcej - muszę mieć na niego ochotę, musi mi się podobać i seks musi mnie z nim rajcować. Chociaż będziesz na rzęsach stawał to nie zmienisz tego u kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramzes_z_dalekaa
kobieto - jesli wg Ciebie tylko seks odroznia zwiazek od przyjazni to naprawde Ci wspolczuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de vesq
to było do autorki........ ale powiem coś od siebie ... Ja zakończyłam taki zwiazek, było mi go tez szkoda że nie ma od emnie wszystkiego. Jestem z kimś kto na mnie działa jak trzeba i myślłam z ejak jest ta iskra bedzie wszystko, jakże mogłam się pomylić :( dopasowanie ciał niestety nie idzie w parze z dopasowaniem charakterów :O Pytanie co mi zostałoby na starośc kiedy juz nie bedziemy mieli tyle energii i checi co teraz - chyba nic :( Pytanie czy dotrwałabym z tamtym partnerem do tej starości - nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de vesq
vxcfd--------------czytaj dokładnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffffffffffff
"sama to napisalas. to powodzenia, zycze ci zwiazania sie ze sk**wielem, ktory bedzie dobry w lozku." Chcesz kłócić się personalnie tylko ze mną ze mną czy z całym damskim rodem? To przecież logiczne że dłuzej przetrwa związek nawet ze skurwielem, ale który jest zajebisty w łózku i gdy kobieta go widzi - ma nogi jak z waty, niż z dobrym i pocziciwym facetem który w seksie jest do bani a wygląd ma taki że rzygać się chce. Słowem - Ameryki nie odkryłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×