postanowienia noworoczne

Jakie są wasze postanowienia na Nowy Rok. Ja zamirzam : schudną 5 kg, nauczyć się pływać przyłożyć się do angielskiego zadbać bardziej o zęby być milszą dla ludzi

*przyłozyc sie do nauki *schudnac 4 kg *byc asertywna *nie przejmowac sie innymi *nie patrzec do tyłu *przestac ciagle sie zamartwiac * i zampomniec o kims:(

myslec TYLKO pozytywnie byc szczęsliwa cokolwiek sie dzieje nie pic herbaty, nie jesc slodyczy ani chleba, chipsow i innych swinstw przejsc na frutarianizm (czyli tylko jesc owoce, ew. warzywa) codziennie cwiczyc rytualy tybetanskie na zachowanie mlodosci codziennie medytowac i wysylac calemu swiatu mysli pelne milosci i o zachowaniu pokoju na swiecie nie czytac glupot w necie, m.in pudelka, rzadziej zagladac na kafeterie i nie wiem co jeszcze.... rozwijac sie duchowo dalej

a ja zapuszczam włosy przykładam sie więcej do nauki planuje troszke przytyc

a ja planuje przytyc i regularnie chodzic na basen Zycze wszystkim wytrwalosci i wszytskiego najlepszego!

duużooo miłości

Telefony komórkowe powodują zawał serca Wyniki najnowszych badań Europejskiego Instytutu Badawczego ds. Komponentów Elektronicznych w Bukareszcie wydają się potwierdzać tezę o szkodliwym wpływie telefonów komórkowych na ludzkie zdrowie. Zdaniem naukowców oddziaływanie mikrofal jest wielce niekorzystne dla niektórych organów wewnętrznych, zwłaszcza nerek i serca. Do podobnych wniosków dochodzą i polscy lekarze. Coraz częściej zgłaszają się do nich użytkownicy telefonów komórkowych z zaburzeniami pamięci, bólami głowy i trudnością koncentracji. Według naukowców z Europejskiego Instytutu Badawczego ds. Komponentów Elektronicznych w Bukareszcie, używanie telefonów komórkowych stanowi czynnik mogący niekorzystnie wpłynąć na stan zdrowia. Emitowane przez urządzenia mikrofale uszkadzają komórki krwi, które w wyniku działania promieniowania zaczynają "przeciekać" hemoglobiną. Ta zaś, uwolniona do układu krążenia, zagraża właściwemu funkcjonowaniu nerek i serca. Naukowcy przez 60 godzin poddawali krew działaniu mikrofal. Jak się okazało, nawet krótki kontakt już uszkadza krwinki. Do podobnych wniosków dochodzą i polscy lekarze. Coraz częściej użytkownicy telefonów komórkowych zgłaszają się do nich z zaburzeniami pamięci, bólami głowy i trudnością koncentracji. "Działanie fal elekromagnetycznych jest wyjątkowo szkodliwe. Świadczy o tym choćby mały eksperyment, który przeprowadza każdy nowy pracownik. Czasami bagatelizujemy zagrożenie, którego nie widzimy, a w ten sposób możemy pokazać wpływ mikrofal. Wystarczy położyć surowe jajko w pobliżu zamontowanej anteny emitującej fale. Po niecałej godzinie jest już ugotowane na twardo. To chyba mówi samo za siebie" - mówi dla PC World Paweł Tomaszewski, pracownik firmy P4, operatora sieci Play. Oczywiście producenci komórek zaprzeczają istnieniu jakiegokolwiek zagrożenia zdrowia, jednak niektóre ich działania sugerują, że jest zupełnie inaczej, reklamując m.in. aparaty o niskim poziomie promieniowania lub akcesoria w rodzaju pokryw ochronnych, blokujących szkodliwe fale. Badania bukareszteńskiego instytutu nie są pierwszymi, jakie dowodzą istnienia wpływu telefonów na ludzkie zdrowie. W Australii w ciągu 10 lat zachorowalność na guza mózgu zwiększyła się o 60% u kobiet i o 50% u mężczyzn często korzystających z telefonów.

zaczne chodzic na zajecia :D

robic lewatywy

-sprzątać meszkanie -nie jeść słodyczy -bardziej oszędzać

- podszkolić angielski - zacząć naukę hiszpańskiego - patrzeć na wszystko pozytywnie - nie zamartwiać się wszystkim - wyjechać w końcu w fajne miejsce na wakacje i dobrze się bawić - spełniac swoje marzenia - przekłuć uszy w 3 miejscach i zafundować sobie tatuaż - znaleźć fajną pracę Duzo tego...

- zapomnieć o kimś.. -schudnąć 8 kg -uczyć sie do maturkii..:P -patrzec optymistycznie na świat niezależnie od sytuacji -bardziej doceniać prawdziwcyh przyjaciół i nie przejmowac się tymi fałszywymi -dać szansę..miłości...

nigdy nikt ich nnie dotrzymuje po co kłąmac

Rozśmieszać was:)

Jak coś zacznę to żebym to zaczęła robić systematycznie.

Kupić większe mieszkanie. Mam kawalerkę i marzy mi się ładne ,dwupokojowe mieszkanie, w dobrej okolicy. Chciałabym to zrobić to końca roku.

Jestem strasznym brudasem. To zanczy codziennie się kąpie i myję włosy. Do pracy ubieram się czysto. Natomiast w domu chodzę w brudnych i starych ubraniach. W mieszkaniu taki syf. Codziennie chce sprzątać, ale mi się nie udaję. Nie wpuszczam nikogo.Jak wiem,że ktoś do mnie ma przyjść to ogarniam to trochę i jest jako tako. Ale potem z pwrotem to samo. Zatem moje noworoczne postanowienie to wziąść się za siebie i moje mieszkanie.

Zakochać się. Nawet bez wzajemności. Mieć kogoś na oku kto bardzo mi się podoba.Wtedy jestem zmobilzowana i zaczynam bardzo dbać o siebie. To najlepsze lekarstwo. Obecnie kompletnie nikogo takiego nie mam. I czuję się z tym źle.

do poprzedniczki -nie radzę ci tego zekochwiania sie bez wzajemności..uwierz mi,pzrechodze przez to od 4 miesięcy i mnie to wyniszcza psychicznie.

Muszę zabrać się za swoje zeby. Zawsze o nie dbałam . Ale ostatnio od 1,5 roku nie byłam u dentysty. Ogólnie wuglądają nieźle. Ale ja wiem swoje mam trochę ubytków. I Już w poniedziałek zapisuje się do dentysty. Nawet chciałam zrobić to wczoraj, ale chyba mieli wolny dzień.