Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KuLeCzka86

2.01.2009 Mądre Odchudzanie

Polecane posty

kuleczko nie chcę być niemiła ale kopenhaskiej nawet dietą nie można nazwać- z tego co czytałam nie została ona opracowana przez żadnego lekarza. A poza tym zrzucenie kilkanastu kg w 13 dni to wielkie ryzyko związane z jojo...Byłam na niej 3 dni i rzuciłam w cholerę to nie dieta- to głodówka. A tak w ogóle to gratuluję sukcesu !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja dzis przyczadowałam u mamuśki Sniadanko jeszcze standard: kromka razowca posmarowany serkiem + kawulcia Obiad : talerz rosołu + makaron, drugie: ziemniaki + mięsko z kurczaka duszone w jarzynach+ surrówka z kapusty pekińskiej potem kawka i na skosztowanie taki kwawałek swojskiej kiełbaski pycha mandarynki i jabłka przynajmnie na razie tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuleczko na kopenhaskiej faktycznie mozna szybko schudnąc,ale tak samo szybko po jej zakończeniu odzyskac to co się zgubiło. Ja prowadzę dietę w której nie mogę pochwalic się szybkimi efektami...ale cieszę się,że są:) Jeszcze rok temu ważyłam 78kg,teraz waga pokazuje 61kg, kolejny cel to 55. Moim zdaniem dieta to zmiana żywienia na całe życie,ale nikomu nie będę wmawiac ,że to dobry punkt widzenia bo każdy jest w stanie sam to ocenic:) W każdym razie życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuleczka ja tez kiedyś byłam na tej diecie i tak naprawde schudłam 5 kg stosowałam to polowe wymaganego czasu potem nie dałam rady bo jest to naprawde wyczerpujące a nawet jesli bardzo chcesz i uważasz na jedzenie wraca efekt jojo u mnie tak było wiec decyzja należy do ciebie bo każdy ma swoja zeby spróbować moze tobie sie powiedzie- ja juz swoja wykorzystałam pozdrawiam wszystkie dietkowiczki do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana:) Na śniadanie standard czyli : 2 kr. razowca z serkiem topionym i pomidorkiem, do pracy zabieram activie wiśniową i pokrojone owoce(pomarańcze,mandarynki i kiwi). Obiad w fazie wymyślania...pewnie coś z ryżem bo mam zapas;) Muszę tez kupic kilka rzeczy tj: twaróg,papryka,cukinia:) A! ostatnio dostałam peeling cukrowy garniera i muszę przyznac,że faktycznie rewelacyjnie wygładza:)Także polecam:) Uciekam do pracy:) pozdrowionka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny ja dzis śniadanie: 1 kromka razowca podzielona na trzy mniejsze i 1 z dzemen trukawkowym, 2 serem i wędlinką, 3 kiełbaską swojska od tatuska Obiad: rosół z makaronem + warzywa Kolacja: owoce ( gruszka jabłko z jogurtem naturalnym) no jutro bede sie ważyc to zobaczymy jakie są efekty juz nie moge sie doczekac pozdrawiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25Kaśka2500
Witam Wiecie ci wczoraj weszłam na wagę i mam 64 kg czyli nic mniej co sie dzieje !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kiedy sie ostatnio wazyłas??? ruszasz sie?? cwiczysz?? to moje dzisiejsze meni: sniadanie:2 kromki chleba z masłem serem zoltym i ketchupem 2sniadanie: jogurt z musli obad : bedzie zapiekanka makaronowa z serem zołtym i mieskiem (bardzo lubie wiec nie odmówie ale sie ogranicze) kolacja: jogyrt , moze jakis owoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kobietki...ja w weekend to troche poszalalm jesli chodzi o jedzenie, ale od dzis dalej trzymam dietke_:):) co by nie mowic wage mam co chwile inna..wiec postanowilam, ze dopiero w piatek stane na wadze:) a dzis na sniadanko musli II sniadanie jogurt naturalny z lyzka musli udko z kurczaka pieczone plus ryz i warzywa z wody a potem to czerwona herbatka bedzie i pomarancze a i gratuluje takich spadkow w wadze:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiowamyszka - ja ze wstydu sie nie odezwałam przez cały weekend, tyle jedzenia pochłonełam he he więc jestesmy dwie :-P ale tez dzielnie dzis wracam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konsultantka to tak jak ja:):):) ale teraz caly tydzien znowu jedz polowe:):) mam nadziej, ze do wakacji pokaze mi sie na wadze tak 67 kg..ale naprawde chcialabym 64... zobaczymy:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amiqa
Cześć ja od kilku dni stosuje dietę 900 kalorii Dokładnie wszystko obliczam i mogę jeść wszystko Przez trzy dni schudłam 1.5 kg Wczoraj zjadłam całą czekoladę i naleśnik Ale będę starała się jeść dużo białka żeby mieć dobrą przemianę materii No i pije 3 litry wody mineralnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, proszę Was o pomoc po 1. nie wiem jak sie uporac z boczkami, widze ze wszystko mi troszke schudło ale boczki sie nadal wylewają ze spodni, napiszcie proszę jesli macie jakis sprawdzony sposób po 2. poczytałam troche o diecie Atkinsa, i spodobała mi sie, myślę, ze na takie 2 tygodnie mogłabym na nią przejsc a potem spowrotem wrócic do MZ, jest sporo negatywnych opini na jej temat, wiem, ale dwa tygodnie raczej nie powinny mi zaszkodzić powiedzcie co o tym sądzicie?? a moze ktos chciałby tez spróbować?? pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już w domku,po pracy:) Na obiad zjadłam ryż z curry wymieszany z duszonymi warzywami(bakłażan,cukinia,pomidor,pieczarki,papryka żółta i czerwona) i doprawiony przyprawami(oregano,bazylia,czosnek,papryka ostra,pieprz,sól,łyżeczka sosu chili).Wyszło niezłe i sycące:) Na przegryzkę wybrałam 100g moreli suszonych i 25g orzechów nerkowca. Teraz duży kubek herbatki:) Fajne na brzuch są a6w:P ale tez dobrze się sprawdzą brzuszki ukośne:) Też zaczynam cwiczyc bo do wakacji chcę miec ładny brzuszek:) Lecę zrobic porządek zwierzakom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amiqa
Najlepiej jeść wszystko po trochu a najwięcej białka( chude mięso ryby twaróg) i ogólnie 1000 kcal Najlepsza jest dieta urozmaicona i dopuszczająca niewielkie ilości słodyczy bo wtedy nie znudzi ci się i jej nie przerwiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amiqa Urozmaicone posiłki to podstawa:)Od słodyczy się odzwyczaiłam,także nawet nie mam już potrzeby ich jedzenia.Zamiast nich wcinam bakalie,które fakt ,że są dosyc kaloryczne,ale za to zdrowe. Twaróg i wszelkie przetwory mleczne uwielbiam,a mięso jem sporadycznie(tylko kurczak bo innych nie lubię)w zasadzie to mogłabym się bez niego obyc. Teraz np. zamiast zajadac do filmu popcorn wcinam soczewice:) Grunt to przestawic organizm na coś zdrowszego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ tu pustki:( U mnie jak co rano: 2 kromki razowca z serkiem i pomidorem, do pracy zabieram activie wiśniową,a do tego pomarańczę. Na obiadek mam powtórkę z wczoraj. pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :-))) Dzień zaczęłam tradycyjnie...,a mianowicie od kawki ;-) Na śniadanie będzie twarożek.Potem zobaczę... Wczoraj byłam na siłowni po tygodniowej przerwie - @ i przeziębienie :-( i wytrzymałam 40 min na orbitreku :-))) Myślę, że to własnie jego zasługa, że nie mam już boczków. Został mi jeszcze okrągły brzuch :-( do zgubienia. Myślę, że hula-hop, by się sprawdził ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mojego wczorajszego jadłospisu doszedł mały knoppers przed tv i 2 mandarynki wytrzymałam tez 40 minut na orbitreku - jednak przy muzyce jest o niebo lepiej dzis zaczełam dzien od kromki chleba z dzemem a potem cos wymysle i napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sie zakochalam
Czxesc! Ja sie odchudzam od 16 stycznia- jak jem 1/ 3 tego co dotychczas- wyrzucilam zupelnie chleb bialy , ziemniaki , slodycze-jak narazie jeszcze nie zaczelam cwiczyc moze od dzis zaczne jezdzic na orbitreku ale jak narazie jestem happy bo zrzucilam juz 4 kg:))Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oto mój plan na dziś: sniadanie: kromka chleba z dzemem + czerwona herbata 2śniadanie: jabłko + zielona herbata obiad: miseczka zupy z soczewicy podwieczorek: 2 jajka na twardo kolacja: jogurt aktivia zaraz sobie policze kalorie cichutko tu sie robi pomału, czy to przypadkiem nie swiadczy o tym ze pomału rezygnujemy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KONSULTATNKO! Ja Broń Boże nie rezygnuję, chociaż fakt, ciężko mi idzie to odchudzanie i jakoś nie mam motywacji do pisania. Ale czytam Was regularnie! Odpuściłam trochę z moimi oczekiwaniami, tzn jem mniej, nie jem po 18-stej i oczekuję tylko tego, żeby waga spadała w dół co tydzień, choćby miało to być 10 dag, ale w dół! Po tym jak w ubiegłym tygodniu spadłam 40dag, a oczekiwałam 1kg, chciałam to wszystko rzucić. Ale mój kochany mąż mnie wspiera jak nikt i po długim wykładzie stwierdziłam że się nie poddam!!!!! Mój jadłospis dzisiejszy wygląda następująco: 1/ Dwa kawałki kołodzieja z masłem + jedna parówka drobiowa + keczup 2/ Activia do picia 3/ Udko z kurczaka pieczone w rękawie + kalafior na parze z masłem 4/ Kefir duży z siemieniem i otrębami /wiadomo na co haha/ Kalorii nie liczę bo jakoś mi się nie chce... A jak robisz tą zupę z soczewicy??? Dobre to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ttittio - nnie wiem jak zrobic zupe z soczewicy, tak naprawde to mój brat z którym mieszkam jest wegetarianinem i on takie zeczy sobie robi i wydziwia, a ze akurat zobaczyłam ze jeszcze troche lezy w lodówce to skorzystałam ale jesli znajdziesz przepis ,moze w internecie to polecam, bo jest naprawde pyszna, smakuje troszke jak grochówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strasznie nudze sie dzis w domku spędziłam 40 minut na orbitreku :-) i przyszykowałam sobie jadłospis na jutrzejszy dzien który musze spędzic w pracy,zebym przypadkiem z braku pomysłu nie zuxiła sie zdesperowana na pizze albo hod dogi oto jadłospis na jutro: sniadanie: twarozek z wazywami, np danio warzywny 2sniadanie: 2 jajka na twardo obiad: 2 parówki i sok pomidorowy podwieczorek:2 jabłka lib inne owoce kolacja: kefir lub jogurt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja też tu nic nie opuszczsm tylko czasu na klikanie mi troche brak dziś śniadanie: kromka razowca z serem twarozkowym drugie jabłko + serek obiad własnie sie robi dzis pozno jem ale nie było czasu wczesniej a tak mnie ssie w żoładku że pół nic nie dam rady wysiedzieć a musze przysiąść przed kolokwiem niestety pozdrawiam i trzymam kciuki i podziwiam bo ja jak narazie wytrzymałam 30 minut i to z krótkimi przerwami na orbitku wiec gratuluje kondycji Pa laseczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i po obiadku troche brokuł z pół łyż masła i 2 łyz jogurtu naturalnego + jabłko+ gruszka ale dzis dalej jestem głodna jakas masakra no i schabik pieke w piekarniku i tak ślicznie pachnie ze aż ślinka leci chyba na dzis powinnam wyniesc sie z domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w pracy skonsumowałam jeszcze pół bułki z plasterkiem sera(strasznie głodna dzisiaj byłam). W domku wciągnęłam wczorajszy obiadek:) Dania wegetariańskie w większości mi bardzo smakują:) Z tym,ze ich przygotowanie zajmuje sporo czasu. Ja dodaję soczewice do jarzynowej nawet.Dobrze smakuje też zmiksowana blenderem taka zupa -krem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka wiecie co troche sie dzis zalamalam.. a mianowicie moj facet zrzúcil juz 7 kg, a ja tylko 1,5...czy robie cos nie tak?? nie jem praktycznie kolacji, jak mam po obiedzie na cos ochote wcinam pomarancze...pije zielona i czerwona herbate no i wode..praktycznie nie pije zadnych slodkich sokow...duzo spaceruje, teraz chce sie jeszcze zaczac robic brzuszki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest nas tu mniej niż na początku, ale myślę,że ten topik przetrwa ;-))) Dziś było tak: śniadanie- twarożek drugie-grapefruit obiad- paluszki rybne z serem podwieczorek- banan kolacja-3 kromki razowca z danio warzywnym Razem ok 1200 kcal ;-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×