2.01.2009 Mądre Odchudzanie

hej:) U mnie ostatnio nerwówka dlatego mniej piszę. Menu miałam całkiem pokaźne: bułka z dżemem,duży jogurt truskakwkowy z bułką razową, 2 jabłka,miska zupy pomidorowej z makaronem. L.P. NIC-----------WAGA START.----.WAGA OBECNA----WAGA DOCELOWA 1. Sceri............77 kg..............61,8 kg...............58 kg 2.konsultantkaa........58kg-------54kg.................. 47kg 3.kuleczka86...........96kg.........91kg................ ..65kg 4. aanulla................69kg.........58.2kg................55 kg 5.salamandra_22.......63kg.........57,3kg................. .55kg 6.brożka.................65kg..........65kg............. .....59kg pozdrowionka:)

Hej:) Już po śniadanku:) Dzisiaj zaserwowałam sobie bułkę z żółtym serem,co dalej nie wiem,ale na pewno pojawi się zupa pomidorowa bo to mi zostało z wczoraj:) Wczoraj się miło zaskoczyłam w sklepie bo top w rozmiarze \"m\" był za duży,a \"s\" leżał świetnie:) Taka mała nagroda:) Zaraz lecę do fryzjera zrobic wiosenne porzadki na głowie( w głowie tez by się przydały!) Pozdrawiam Was kobitki i miłej sobotki życzę:) papa

Dziewczyny gratuluję wyników :-) Musicie świetnie wyglądać. Ja zgubiłam jedynie 0,40 kg, ale zawsze to coś. Teraz zaczynam niedietetyczny weekend, potem do świąt dietka. W święta wiadomo smakołyki, a potem powrót do diety. Tak wygląda mój plan. L.P. NIC-----------WAGA START.----.WAGA OBECNA----WAGA DOCELOWA 1. Sceri............77 kg..............61,4 kg...............58 kg 2.konsultantkaa........58kg-------54kg.................. 47kg 3.kuleczka86...........96kg.........91kg................ ..65kg 4. aanulla................69kg.........58.2kg................55 kg 5.salamandra_22.......63kg.........57,3kg............... .. .55kg 6.brożka.................65kg..........65kg............. .....59kg

uuuuuuuu jakie tu pustki...u mnie weekend jak zwykle niedietetyczny, wczoraj byla imprezka a co za tym idzie kalorieeeeee, mnostwo kalorii, no coz...:)jutro lece do Polski, dlatego nie wiem kiedy tu znowu zagladne, zatem zycze Wam wytrzymalosci i sukcesow.

Witam koleżanki;-) przepraszam ze sie nie odzywam ale jestem w rodzinnym miescie juz na swieta i idzie za tym brak czasu,ciagle cos....w swieta planuje sobie troche pofolgowac ale pozniej wracam do mojej dietki;-) na brak ruchu narzekac nie moge bo ciagle cos sie dzieje z czego jestem zadowolona;) bede sie starała tutaj zagladac,powodzonka:P:D

witam juz po praniu mózgu ale jest ok dzis i do pracy zmykam ale to po poludniu wczesniej lece od 9 na praktyki wekend raczej nie dietkowy bo i kawałek pizzy sie znalazl i lody były i kotlet schabowy wiec nie ma o czym pisac ale od dzis powrot do starych zwyczajów jezcze nie wiem co ale cos do szamania bedzie wiec potem napisze pozdrawiam

hej i ja się melduję:) U mnie wczoraj było bardzo niedietkowo,ale pozwalam sobie to zrzucic na zbliżającą sie wielkimi krokami @ (prawdziwy King Kong:P). Dzisiaj na śniadanie była bułka z żółtym serem.W pracy zjem jogurt i jabłuszko,a na obiad niezmordowana zupa pomidorowa:) pozdrawiam serdecznie:)

hejka ;-) u mnie na śniadanko bułka ziarnista z serkiem naturalnym i pomidorkiem, potem mała jogobella. Na obiad 3 naleśniki z dżemem. Na kolację bułka ziarnista z serem żółtym.

hejka:) Ja już po śniadanku:) Dzisiaj była bułka chrupka z żółtym serem pomidorem,rzodkiewka i ogórkiem:) mniamciuś:) Do pracy zabieram 2 naleśniki z serem i mandarynkami, a na kolacje banan. Dzisiaj idę na basenik:D Muszę więcej witaminek jeśc bo ostatnio klientka się mnie zapytała czy chora jestem...bo marnie wyglądam...nie ma to jak komplementy:PPPP BMI mam w normie i do niedowagi mi daleko,a mozna się na mnie anatomii uczyc...kurde gdzie sens?:P Różnicę mam w zasadzie tylko w obwodach...i teraz 36 mogę nosic swobodnie.Nie powiem cieszy mnie to bardzo,ale chcę wyglądac zdrowo.Myślę,że najwieksze spustoszenie zrobiły stresy,nikomu nie zyczę! Koniec wywodów;) pozdrawiam i jedzcie duzo witaminek i nie głodzic mi się tu!!!!:D no;)

Cześć ;-) U mnie na śniadanko bułeczka wieloziarnista z serem i kawka Potem jakiś owoc. Na obiad ziemniaki i śledz w śmietanie-niewiele ;-) Na kolację to samo co na śniadanie. Rzeczywiście trzeba wprowadzić więcej witamin do menu...

witam ja niestety zapusciłam dietke wczoraj okrotnie ale to ze wzgledu na smakolyki jakie byly na chrzcinach u naszej małej Julki córy przyjaciela mojego miska wiec nie wypadalo odmowic a tort był wspaniały (jesli ktos jest z okolic limanowej moge dac namiar na pania która takie pysznosci piecze) no a dzis juz bardziej dietetycxnie wiec pisze kawa z mlekiem x 2 zupa jarzynowa z ryżem + garsc frytek z piekarnika jabłka + marchewka woda to by było na tyle i dziewczyny polecam owoce i warywa w ramach witamin pozdrawiam wszystkich

Witam :-) Następnym razem odezwę się dopiero po świętach, bo ostatnio mało czasu i dieta też nie taka jak bym chciała... Na szczęście nie objadam się. Dziewczyny zatem Wesołych Świąt :-) :-) :-) Mam nadzieję,że po świętach topic będzie nadal istniał...

hej:) U mnie dzisiaj na śniadanko były 2 bułki z serem i z dżemem(małe), w pracy zjem banana,jabłko i jogurt, a na obiad dzisiaj jajko sadzone z ziemniaczkami. Jednak brak mi mobilizacji kiedy nie piszę dlatego teraz będę sie sumiennie meldowac:) Pewnie,najwiecej witamin jest w owocach,warzywach,naturalnych produktach - tabletki itp to raczej ostatecznośc. pozdrawiam:)

dziewczynki juz tu prawdopodobnie nie bede zagladac przez święta wiec z tej okazji zycze smacznego jajka mokrego lanego poniedziałku i samych sukcesów pozdrawiam

Hej:) Przez Święta będę nieobecna na forum także życzę Wam kobitki wszystkiego dobrego,mile spędzonego czasu z rodzinką,samych smaczności i hasania z wiaderkiem wody;) pozdrawiam,papap:)

Witam,przepraszam ze sie nie odzywałam ofd jutra wracam do was i od nowa zaczynam sumiennie sie pilnować. Musze przyznac ze przez okres mojej nieobecnosci bylo na prawde ze mna zle...........ale od jutra postanowienie poprawy :D:D:D:D Miłego wieczorku

Hej:) Ja też się w końcu melduje:) Przyznaję się bez bicia...niczego sobie nie odmawiałam...jadłam,aż miło:) Na szczęcie waga mnie pocieszyła przybylo mi 20 deko:) Dzisiaj już powrót do normalności: 3 małe kromki razowca z serkiem topionym,w pracy będzie jogurt i jabłko,a na obiad leczo chcę zrobic:) pozdrowionka kobitki :)

witam was waszystkie u mnie podobnie zero odmawiania sobie smakołyków światecznych ale waga jakos drastycznie ne skoczyła co mnie bardzo cieszy za to cos sie podchorowałam bo od powrotu z domku do siebie żoładek odmówił posłuszenstwa i booooli ale mam nadzieje ze niedługo wróci do normy ( u nas w okolicy ponoc grypa zoładkowa pnuje mam nadzieje ze to nie to :P) wiec dzis dosc duzo dietkowo bo na razie nie njestem w stanie niczego przyjac do ust pozdrawiam i walczymy razem od nowa buziaki

Witajcie :-) Ja też wracam na forum i do diety. Dostałam okres, więc ważyć się nie będę dopóki się nie skończy :-( Dziś na śniadanko 2 kr razowca z serem i ketchupem. Odezwę się wieczorem ;-)

U mnie jednak skończyło się na duzym jogurcie wiśniowym z musli fitella jabłkiem i bananem w pracy,a na obiad 3 ziemniaki i 2 jajka sadzone:) Cieszę się,że forum znów się zapełnia:)

Witam, I takze ja sie melduje:D powracam:D i tak jak juz wczesniej wspominałam:D poprawiam sie;-) od jutra powrot do rzeczywistosci:P Prezz swieta nic nie przytyłam moze jedynie jakies 30 gram choz prawde mowiac myslalam ze bedzie gorzej:D odezwe sie jutro papapa:*

Hej:) Mój dzień zaczął się się od 3 małych kromek razowca z żółtym serem:) Na obiad to co wczoraj,a do pracy jogurt i owoce zabieram:) Musze koniecznie wrócic do cwiczonek:) pozdrowionka i do napisania;)

WItam, I takze ja sie melduje tak jak obiecałam;) na sniadanko wlasnie wszamałam 2 kromki razowca z szynka i ketchupem:) co dalej nie wiem:P musze najpierw isc na zakuoy heheh bo w lodowce tylko światełko:)miłego dnia bede zagladac poki co lece na wykład;/

witam panie u mnie troche do nczego bo dalej brzuchol boli ale mam nadzieje ze w koncu sie wykuruje poza tym wczoraj byłam na aerobiku ale pani dała taki wycisk ze myslałam ze juz nie podołam dzis kromka chleba razowego z pasztetem poem to ne mam pojecia bo juz mnie zaczyna meczyc a tu na praktyki musze leciec i do pracy wiec pozdrawiam i do potem

Hejka :-) Zasiadłam do śniadanka- 2 kr razowca i twarożek. Potem jogurt. Na obiad będą warzywa na patelnię. Na kolację 3 kr razowca z pomidorkiem. Może przydarzy się jakiś owoc... Cieszę się, że się udzielacie na forum :-)

Kurde ale sie wkurzyłam specjalnie rano wstałam i poszłam na wykład a gosciu sobie nie przyszedł pffff;| na 2 sniadnaia zjadłam bułke grahamke z szynka i pomidorem. Na obiad planuje hmmm sama jeszcze nie wiem ale chyba gołąbka:) tez sie ciesze ze nie zapominacie o forum:)

Ja juz po obiadku! 2 małe gołabki. Za chwilke cos pocwicze bo az wstyd sie tak obijac jak ja dzis to robie:P bede zaglądac buziakiii

U mnie doszly jeszcze 2 kromki razowca z wiejskim i pmidorem i jogurt.Ogolnie nie jestem zadowolona z siebie ,wierze w to ze jutro bedzie lepiej

U mnie dzisiaj zgodnie z planem czyli: śniadanie 3 małe kromki razowca z żółtym serem,w pracy 2 jabłka i duży jogurt truskawkowy,obiad: 3 małe ziemniaki i 2 jajka sadzone. Muszę wykończyc zapas jajek stąd cięgle jajka:D Jutro jadę do rodziców także przez te 3 dni jakies urozmaicenie będzie:) Jak tylko skończy mi się @ to śmigam na basen:) No i brzuszki to podstawa :) pozdrowionka:)

Zjadłam to co wcześniej napisałam. Jako owoc był mały banan. Byłabym bardziej zadowolona, gdybym mogła pójść na siłownię, ale i to wkrótce :-) Narazie mam @ i muszę odpuścić :-(