rozwódka z dziećmi-jest coś gorszego??

DKMG na kacu gigancie ..mniejsza z tym wypijmy za nowy rok

vcdvfrfvdfa .....nie odbieraj mnie zle tylko dlatego ze mam inne zdanie na ten temat

jestes taka zakochana i szczęśliwa ze po forach musisz z nudów latać. po chatach pewnie tez. buahahha

creamik raczej w ogóle nie odbieram cię źle, a na pewno nie dlatego że masz inne zdanie tylko ewentualnie dlatego, że obrażasz ludzi na podstawie stereotypowych osądów 1980 następne stereotypowe myślenie - że po forach latają tylko nieszczęśliwe i brzydkie baby... tak jestem szczęśliwa i jednocześnie "latam po forach" - bo zwyczajnie lubię....co to ma do rzeczy????

bo chyba się z takim kremikiem zwiazałam :D Byliśmy ze sobą ponad 5 lat, on zaczał namawiac na dziecko, a jak zaszłam w ciążę, to uznał, że jednak się pomylił, i wcale na dziecko nie był gotowy :o

idioci

odpowiedz na pytanie z tematu: tak, rozwodka z dziecmi i w dodatku narkomanka, alkoholiczka, psychopatka boze co za tematy!

tak, rozwodka z dziecmi i w dodatku narkomanka, alkoholiczka, psychopatka wtrące sie.jak by taka była odebrano by jej prawa rodzicielskie :P

moze i by odebrano a moze by nie odebrano, a nawet jesli by odebrano, to czy gorsza rozwodka z dzieckiem czy rozwodka narkomanka, alkoholiczka i psychopatka? powtarzam - co za temat!

poryty jak większość:P

Temat głupi ale najgorsza jest nieodpowiedzialna matka

nieodpowiedzalna matka czy ojciec to ten sam chłam, a czy nie ma nic gorszego polemizowałbym

Gnomek , no widzisz nie pozostaje mi nic innego jak palnąc sobie w łeb ;) Jestem gorasza

gorsza*- nawet już pisać nie potrafię ;)

pomorzuś no niestety tak wyjszło:P ale nie przejmuj sięja cięprzytulę

Hehehee Gnomek na Ciebie zawsze można liczyć ;) W tym tygodniu mam trzy randki :D chyba dam sobie spokój bo przecież i tak żaden nie będzie mnie chciał ;)

masz racje odpuść sobie ciebie to tylko jakiś desperat którego żadna bez dzietna nie chciała:P

ale najgorsza jest nieodpowiedzialna matka znaczy gorsza od gwalciciela? lub pedofila?

Na razie jest tylko opcja żebym ja któregoś chciała :P Oj rozbrykałam się ostanio na maksą ;) Na Ciebie Gnomik czekam ;)

pomorzuś ty mnie tutaj nie kuś bo sięmnie potem nie pozbędziesz:P

Mało który pewnie by ze mną wytrzymał ;) Ty też uciekalbys gdzie pieprz rośnie ;) Spotykam sie od dłuższego czasu z tym co Ci jakis czas temu mówiłam ... ale z mojej strony "0" będę musiała delikatnie sie z tego wyplątać ;)

pomorzuś ooooo czyli generalnie lipa. Hehehehe kobieto no nie wiem kto by pierwszy wymiękł:P

Jak na razie nie ma takiego co by mnie na dłużej zainteresował ;) noooo oczywiscie oprócz Ciebie :P ;) Idę przewietrzyć sie trochę , do następnego Gnomuś

też muszę spadywać narazie pomorzuś

zawsze szczery--->nie przeżywaj tego tematu tak

sami -> to forum a nie moje zycie, nie przezywam tego , a ty?

Nie przeżywam Takie tematy są głupie wiec sie nie wczuwam.

skoro tak to o co ci chodzi?

Dobry temat. Więc powiem tak . Rozwiodłam się, mam 2 dzieci. Główne założenie - być samą. Mam bardzo duże poczucie niezależności i duży instynkt macierzyński. Pierwszy przyjaciel - zakochany po uszy. Chce się żenić. Dla mnie szok. Nawet nie miałam takiego zamiaru. W przelocie kolejny adorator. Aktualnie - kolejny, myślący poważnie o związku. Tyle, że ja mam i kasę i mieszkam na swoim i desperatką nie jestem. Jak się zakocham to MOŻE z kimś będę dłużej. Więc nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Pewnie, że zdarzają się desperatki po rozwodzie, które na szybcika chcą złapać jelenia. Tak samo jak panny, które nie chcą być starymi pannami. Tak samo jak mężatki, które chcą uwolnić się o swoich mężów szukając kogokolwiek kto nimi się zainteresuje. I tak samo jak panienki, które szybko chcą stracić dziewictwo z byle kim byleby mieć to za sobą. Moim zdaniem normalne, rozsądne kobiety po rozwodzie jeszcze bardziej przebierają, wybierają. Takie jest moje zdanie - podaję na własnym przykładzie.

zawsze szczery--.mi ?o nic myślałam ze Tobie o coś chodzi. ale jak nie to wszystko ok:) papapapapppapapapap