kocham swojego faceta no ale jeżeli chodzi o lozko ..

to niestety totalna klapa...a szkoda.... :(

to uciekaj gdzie pieprz rosnie bo potem bedziesz zalowac i zaciskac nozki jak zobaczysz przystojniaka...

Pocieszę Cię - ten klub ma dużo członków... ;-)

No ale go kocham, on jest bardzo przystojny .. jeżeli chodzi o penisa to ' niezły sprzęt' ... ja nie wiem dlaczego jest coś nie tak..:(

no to proponuje jednak sie rozstac bo na dluzsza mete nie da rady tak

Jejku... zawsze najłatwiejsze wyjście. Rozstanie to nie wyjście z sytuacji, tylko próba ucieczki od problemu. Skoro takowy istnieje, to postaraj się z Nim porozmawiać, razem zastanówcie się co robi źle. Wprowadźcie jakieś urozmaicenia w życiu seksualnym:) Zmiany są dobre.

nie wyobrażam sobie życia z kimś innym.. no ale może się coś poprawi..

Samo się nie poprawi... To nie tylko Twój, albo Jego problem. To wasz problem, rozwiążcie go razem:)

Ja wiem, tylko nie wiem jak mam zacząć rozmowę.. bardzo się go boję urazić.. ja wiem,ze on się stara i w ogóle, ale mu nie wychodzi..

Spróbuj delikatnie... Podsuń mu jakiś poradnik. Albo zacznij prosto z mostu... Rzuć problem i czekaj na reakcję. Jeżeli nic z tym nie zrobicie, to będzie coraz gorzej:)

no i co? co jest nie tak??

Nie umiem tego opisać co nie jest tak jak być powinno.. Po prostu, nie jest mi dobrze, nie szczytuje .. nie mam orgazmu .. i mogę zapomnieć o ' gorącej nocy ' .. mdły sex.. nie chodzi o jakąś szczególną,konkretną rzecz, np przedwczesny wytrysk itp .. więc nie wiem jak mu to powiedzieć.. 'słuchaj., jest mi z Tobą źle w łozku ' ? :(

To nie mów mu, że jest Ci źle, tylko mu powiedz co byś Chciała żeby zrobił.

orgazm..........woln ezaty :D myslałam ze cie ni ekreci, cos nie tak robi, jest niezdarny a tobi eo orgazm chodzi! O to musissz niestety sama zadbac, siostro ;) jak my wszystkie

Po to są różnorodne pozycje aby szukać drogi do orgazmu ,wspólnie.

erbntm :P ehh .. z poprzednim facetem mi było lepiej .. były chociaz chwile uniesienia.. :P

nie wszystkie

zamienił stryjek siekierke na kijek? :P hahah no i po co? zartuje :P

HEHEH :p ehhh normlanie ideał, gdyby jeszcze w łóżku było fajnie,.,, w sumie kochaliśmy się z 10 razy ..to może z czasem coś się polepszy

Jak wszystko gra w związku to powinno się pogadać o tym i coś ulepszać ,próbować.Ja z moją kobietą dużo eksperymentujemy .

może chodzi o zwykłe dopasowanie,z moim "byłym" pieszczoty to było niebo,raj ale sam seks ...raczej marzyłam,żeby skończył.pojawił się ktoś,z kim było mi cudownie od samego "wejścia",on idealnie się do mnie dopasowuje...

Ja go nie chce zamienić na kogoś innego, bardzo go kocham .. miałam pomysł ,taki zwariowany, żeby przesłać na wzajem sobie filmiki z redTube :p co on by chciał zrobić, a co ja... :p

No laska ma rację ,nie z każdą jest odlotowo ,czasem podświadomie coś przeszkadza ,zapach ,śmiech ,nie ma zgrania na maxa.

To jak masz większy temparament to go rozruszaj,mnie kręci to jak laska nie ma kompleksów i oporów.

No wlaśnie spróbuje coś zdziałać..czeka nas wspólny weekend we dwoje także coś wykombinuje ;)

Moze ty wejdz na niego i przejmij inicjatywe;>

No i brawo za odwagę w braniu sprawy w swoje rączki

Wlaz na niego i pokaz mu czego potrzebuje kobieta a w Twoim przypadku Ty.

witam mam tez problem z facetem mecze sie tak juz 10 lat zadnej przyjemnosci w sprawach lozkowych totalna klapa

U mnie niestety to samo. Bez sensu, chyba sobie poszukam innego ale póki co jestem z nim.