Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem....co dalej..

A moze to miłosc?

Polecane posty

Gość nie wiem..co dalej
ja sie powinnam najmniej oceniac bo sama jestem w takiej sytuacji.. Ale mysle ze jak facet zmierzły to przetrzyma Cie... długo długo.. Ale w końcu sobie o Tobie przypomni, zobaczysz:( Bądz tylko wytrwała... Tydzień, 2 czy miesiac, kiedys sobie przypomni :) To Ty sie wtedy nim pobawisz ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam w podobnej sytuacji
Dzieki za pocieszenie :) fajnie ze moge Ci sie wygadac, bo wiem ze mnie rozumiesz :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia dziewczyna
miałam podobnbą sytuację - najpierw lawina smsów, po kilku spotkania coraz rzadszy kontakt i wreszcie cisza. Teraz gdy jestesmy od dwóch lat parą wreszcie mi wytłumaczylm czemu: 1. nie mielismy już współnych tematów, bonajważniesze już obgadaliśmy 2. chciał się zastanowić, co do mnie czuje 3. pisał tyle, bostarał się mnie zdobyć, gdy mnie już zdobył zwyczajnie przestał się starać :D Zależało mu na mnie, byłam dla niego ważna, więc gdy poprosiłam, żeby częściej sięze mną kontaktował, zmienił to - od roku codziennie rozmawiamy przez telefon To tez związek na odległość. Daj mu wytchnąć, zatęsknić za Tobą, a potem ładnie wspomnij, ze gdy nie pisze, to Ty się smucisz, bo wydaje Ci się, że on o Tobie nie myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem..co dalej
Mi sie własnie wydaje ze.... trzeba czekac:( niestety.. Mój do mnie dzisi napisał.. sam z siebie, coprawda zabardzo sie nie rozpisał bo az 2 smsy ale... ma małe zmartwienie ze tak powiem.. no i napisał... Sam... Ale... cos mi sie wydaje ze będe musiala sie naczekac na niego... Ale sama nie zrobie nic. Jak sam zateskni, to sam zaproponuje spotkanie chociaz ja tesknie za nim, od kiedy pozegnalismy sie ostatnio :(( Niech sie wysilają... Sylwia dziewczyna... Równiez gratuluje i zycze szczescia... ;) ale... dziwne takie wytlumaczenie jest Bo mnie sie wydaje ze jesli kobieta sie podoba mezczyznie i na odwrót, czują cos do siebie, jakis magnez czy cos to chcą siebie jaknajdłuzej, chcą byc blisko.. i wogole.. A takie wytlumaczenie ze mezczyzna cce zdobywac kobiete jest.. no wg mnie... absurdalne W kazdym razie ja czekam dalej, niech on pierwszy pisze, wysila sie.. a ja poczekam ,,bylam w podobnej sytuacji"- niedługo walentynki.. napewno sie odezwie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×