chore zatoki, katar a cebula

dostałem taka porade od faceta co się tm wyleczył jestem po pierwszej "kuracji" chodzi o samrowanie sokiem z cebuli wnętrza nosa, można mieszać z olejem słonecznikowym

Mnie na zatoki pomagal taki sposob. Na sucha patelnie wsypujesz sol i podgrzewasz. Jak bedzie ciepla to wsypujesz do jakiegos lnianego woreczka, sciereczki. Czekasz, az sol bedzie na tyle chlodniejsza, zeby dalo sie przylozyc do skory i nie poparzyc. Przykladasz do miejsca gdzie boli, czyli na czolko, albo wokol nosa. Ulga natychmiastowa. :)

mnie nie boli

mam tylko albo katar albo obrzęk śluzówek i gorzej oddycham

mam bakterię cięzka do wytepienia po antybiotykach wraca