komu nie chce sie isc do pracy po dlugim weekendzie???

Nie czynią więzienia mury kamienne, ni kraty z żelaza kute. Dostaje je w spadku, Umysł niewinny i cichy" Richard Lovelace, "Do Alhtei z więzienia"

marzyłam o wolnym a teraz kiedy już nastał ten wolny czas to dotarło do mnie że ile bym tego wolnego nie miała to nigdy będę w stanie go konstruktywnie wykorzystać że czy będe miec wolne czy nie to nigdy nie będzie mi się chciało w zyciu nic robić. Więc chyba lepiej już wracać do tej roboty przynajmniej wtedy będe miec wytłumaczenie mojego wiecznego zmęczenia i niechęci.

mi się nie chce na studia... :O

no wlasnie, ja jutro po 2 tyg wolnego do szkoly :/

raczej lepsze pytanie komu sie chce :O

ja to samo:(jutro 6.15 pobodka i zapierniczam do szkoly:(masakra:(ja mialam 3 tyg wolnego poniewaz tydzien przezd feriami bylam chora:(nie wiem jak ja sie pozbieram;/nauka i wogole po 8h w szkole;/