Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ujacie

Po jakim czasie zamieszkaliscie razem?

Polecane posty

Gość ujacie

U niego, albo u niej. Czy któreś musiało namawiać to drugie, czy decyzja była wspólna? Czy jedno może chciało, a drugie nie...? I jak się zmieniły Wasze relacje po tym? Było jeszcze lepiej, czy żałowaliście swojej decyzji...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajkakajka
po roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moretonn
z pierwszym facetem z ktorym bylam 5 lat zamieszkalismy po roku znajomosci. Bylo ok ale po prostu uczucie wygaslo. Z drugim po 2 miesiacach a jestesmy razem 3 i jest ok takze nie ma reguly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona faraona
ja musialam zabiegac o to zebysmy razem zamieszkali , moj obecnie maz to by chodzil ze mna i chodził , a ja juz mialam dosc ! chcialam zamieszkać razem ....wszystko ja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujacie
Nie baliście się...? Przecież jest to swego rodzaju ograniczenie wolności ;) Wciąż jest ta druga osoba obok...Ja czasami lubię wrócić od mojego chłopaka i zająć się w spokoju swoimi rzeczami, mam swoje zajęcia, etc. A z drugiej strony, chciałabym go widywać codziennie, nie odliczać czasu do powrotu, mieć wciąż to poczucie, że jestem tam na chwilę, a szklanki i talerze muszę poukładać po jego myśli :P Ja mam obawy, że nam przyjdzie "chodzić ze sobą", aż jedno nie uschnie ze starości :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×