Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość love at first ...

CZY U WAS TEZ TAK JEST ???/PROSZE O ODPOWIEDZ

Polecane posty

Gość love at first ...

Pytanie do dziewczyn,ktore sa w zwiazkach .Czy u Was rowniez zycie ogranicza sie jedynie do chlopaka i rodziny?U mnie tak wlasnie jest.Mialam przyjaciolki i kolezanki,ale od dwoch lat wszystko sie zmienilo.Mialam dwie przyjaciolki od podstawowki,razem poszlysmy do gimnazjum i tam poznalam trzecia przyjaciolke,z ktora poszlam dalej do liceum.Z tymi dwiema kontakt sie urwal,poniewaz one poszly do innej szkoly i wiadomo-nowe towarzystwo.Z ta trzecia bylam razem w klasie i tam poznalysmy dwie inne oraz trzecia w innej klasie. I tak tworzylysmy paczke.Zadna z nas nie miala chlopaka,razem imprezowalysmy,krecilysmy dla zartow z chlopakami,chodzilysmy na miasto,itd.No po prostu cale dnie spedzalysmy razem.W wieku 18 lat poznalam chlopaka.Skonczyly sie imprezy z dziewczynami i wszelkie inne wypady.Caly swoj czas poswiecalam chlopakowi.Pozniej druga z kolezanek rowniez poznala chlopaka i sie oddalila od nas calkowicie.Skonczyla sie szkola.Dwie przyjaciolki wyjechaly razem do Anglii i do dnia dzisiejszego tam siedza,inna poszla do pracy,calymi dniami tam przesiadywala,a ta czwarta przyjaciolka caly czas z chlopakiem.Z przyjaciolkami nie widzialam sie juz 1,5 roku !!! Jedynie rozmawiamy na gg.Te z Anglii nie maja zamiaru wracac,dobrze im sie tam powodzi.Przyjaciolka ,ktora ma chlopaka,caly czas jest z nim,oprocz tego pracuje w solarium.Ta,ktora wczesniej pracowala,zaczela w pazdzierniku studia.Nowi znajomi,cale dnie na uczelni.Ja studia zaczynam od pazdziernika.Tak naprawde moje zycie,to tylko moj facet.Ciesze sie z tego bardzo,ale brakuje mi czasem kolezanek.Nie wiem,czy u was jest tak samo?Czy to normalne,ze jak ma sie faceta,to wszystko inne idzie na bok?Ze kiedys wkoncu koncza sie te mlodziencze lata z kolezankami?Imprezy,itd?Z chlopakiem widze sie w poniedzialki,srody,piatki i soboty.Jak to u was jest z tymio znajomymi?Ile razy w tygodniu,czy miesiacu,spotykacie sie ze znajomymi?Czy zmienily sie te spotkania?Moze ja przesadzam :( ??Czasami widze na imprezach po 4 pary jak sie swietnie bawia,a u mnie to niemozliwe .Zwykle na imprezy ide ja z moim chlopakiem i jego koledzy.Zaden z nim nie ma dziewczyny.A ja w pewnym stopniu kolezanki stracilam,eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love at first ...
No i ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosne.l
a ty nie masz wlasnych zainteresowan????jezeli tylko imprezy byly twoja rozrywka to wspolczucia nie dla ciebie ale dla innych ktorzy musza z to sie kontaktowac ,pewnie chlopak na podobnym poziomie:)poza tym razem z chlopakiem tez mozna robic ciekawe rzeczy...bo jezeli uwazasz ze caly czas poswiecasz mu to moze robcie chociaz cos ciekawego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love at first ...
Mam zainteresowania,przeciez nie napisalam,ze ciagle imprezuje,ehhh...Ale wiadomo,ze raz na jakis czas ide na impreze z chlopakiem.A wlasnie tak sie sklada,ze w chlopaku mam i przyjaciela i chlopaka .Moge z nim robic doslownie wszystko,dlatego sie od kolezanek wczesniej oddalilam,bo przy chlopaku mam to co przy nich.Moge sie wyglupiac i w ogole.I dlatego pytam,czy to normalne i czy u kogos tez tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem cos o tym o
tak,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love at first ...
No to dobrze,kamien spadl mi z serca.Myslalam,ze moze za duzo wymagam,a wyglada na to ,ze przesadzam,bo cos takiego jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamarra-x
Ja mimo zwiazku teraz malzenskiego zachowalam znajomosci z kolezankami i nie wyobrazam sobie by koncentrowac sie tylko na facecie. Rrzadziej ale mimo wszystko wychodze od czasu do czasu z kompelami na kawe czy piwo, moj tak samo ma kolegow z ktorymi np spotyka sie na mecz. W ten sposob mozemy czasem odpoczac od siebie i zatesknic na nowo, majac przy tym swieze newsy co tam u naszego towarzycha slychac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love at first ...
Ale co ja mam poradzic,kiedy kontakt z przyjaciolkami sam sie urwal.Jedne wyjechaly,inna kompletnie sie oddalila,a kolejna po prostu nie ma czasu na spotkania.To jak u Ciebie wygladaja te spotkania?Co jaki czas spotykasz sie z kolezankami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamarra-x
Spotykamy sie roznie, czasem raz na tydzien, czasem raz na miesiac. Czasem odwiedzamy sie w domu a czasem na miescie, nie ma reguly. Od czasu do czasu umawiamy sie wszyscy razem czyli wraz z naszymi facetami wtedy np urzadzamy sobie kolacje wspolna a czasem tylko w babskim gronie. Roznie, wszystko w zaleznosci od naszych obowiazkow rodzinnych i zawodowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love at first ...
To masz fajnie ,ja rowniez bym tak chciala,bo brakuje mi juz kolezanek,ale niestety kontakt sam sie urwal.Kazda ma inne obowiazki.Ostatnio jako pierwsza wyciagnelam reke do kolezanki ,tej ktora ma chlopaka,napisalam,czy spotkamy sie na piwo,a ona na to,ze nie moze,bo chlopak nie kaze.Do tej co chodzi na studia rowniez napisalam,to ona proponuje mi sobote i to wyjscie na impreze,no a na impreze mam zabronione wyjscie.Moj chlopak mieszka w innym miescie,weekendy zawsze spedzamy razem .Moze moja sytuacja zmieni sie ,gdy pojde na studia,ehh.Brakuje mi juz tych babskich spotkan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
heh najpierw piszesz ze sama poświęcałas cały swój czas chłopakowi, a potem się dziwisz, ze laska która znalazła sobie faceta się odsunęła od waszej paczki. zrobiła tylko to samo co Ty. przyjaźń trzeba pielęgnować we wszystkie strony, skoro Ty nie zwracałas uwagi na koleżanki, czemu one teraz mają zwracać uwagę na Ciebie? "Ostatnio jako pierwsza wyciagnelam reke do kolezanki ,tej ktora ma chlopaka,napisalam,czy spotkamy sie na piwo,a ona na to,ze nie moze,bo chlopak nie kaze.Do tej co chodzi na studia rowniez napisalam,to ona proponuje mi sobote i to wyjscie na impreze,no a na impreze mam zabronione wyjscie." omg. co to za texty? co wy macie za chłopaków że wam nie pozwalają pójść na piwo z koleżankami, czy na imprezkę?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz bo przyjaciółki które są nimi do czasu aż poznają faceta i ich całym światem jest facet nie są warte tej przyjaźni. Przyjaciółki próbują gdzieś od czasu do czasu wyjść gdzies z tą co ma faceta, ale tamta je odsuwa, woli spedzac cały swój czas wolny z facetem. Skoro tak chce, przyjaciółki po pewnym czasie dają za wygraną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba umiec dzielić czas pomiedzy faceta i przyjaciółki facet swoim znajomym nie odmowi wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wlasnie jest
moja przyjaciolka w pewnym momencie poczula ze spotykam sie z nia kiedy moj chlopak nie moze sie spotkac.. aj :(( przyjazn mozna zniszczyc przez faceta.. kiedy on staje sie najwazniejszy i ogranicza nas . a tak byc nie moze. zaden facet nie jest godzien przyjazni. i nie warto jej poswiecac. bo facet kiedys moze odejsc a przyjaciolka nie zostawi i zawsze przy tobie bedzie. oczywiscie prawdziwa przyjaciolka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×