minus 15-wychodzicie z dziecmi na spacer?

jesli tak,to na ile?

wiesz ja wychodze, ale jak tak zimno to pół godzinki i tyle.

Nie zaleca się wychodzenia z maluszkami gdy temperatura spada poniżej -10 C

moja ma 2 latka...

Dokładnie, nie zaleca się, ponieważ taki mróz uszkadza śluzówkę.

Myślę, że możesz wyjść, ale max 30 min.

no własnie a z 1,5-2 lakiem tez nie?

Nie no z 2 latkiem to chyba można wyjść na chwilę byle nie za długo i nie bez ochrony skóry. I trzeba pamiętać, żeby dziecko nie wdychało zbyt głęboko tak zimnego powietrza, zwłaszcza jeżeli jest wiatr.

moja ma 2 latka niecałe. Ale rok temu tez z nią wychodziłam na mroziku:) ale wiedamo, chwile.

sprawa nie jest łatwa. mój maly jak widzi śnieg szaleje, ciągnie wszystkich na spacerek, wczoraj, przed wczoraj po 30, 40 min był. oczywiście odpowiednio ubrany i zabezpieczony przed zimnem:) ale wieczorem wydawało mi sie że pokasłuje.

No bo to właśnie tak jest z tym mrozem- niby wirusy się w minusowych temperaturach nie rozwijają, więc fajnie, ale... tak jak napisałam, mróz uszkadza naszą śluzówkę, która ma nas chronić przed przenikaniem wirusów do organizmu i potem wystarczy krótki kontakt z osobą przeziębioną, żeby i nas złapało. Jedyne chyba co możemy zrobić to się uodpornić przy pomocy preparatów z apteki, co nie zawsze pomaga:(

ja nie wychodze. z mlodszymi wiadomo, ze nie. a starsi sami nie chca wyjsc;)

mi pediatra odradził preparatów dla malucha. pytałam co moge podawac dodatkowo zwiększajacego odporność, powiedział że malym dzieciom nie powinno sie podawać nic takiego pomimo że takich preparatów jest pełno.

No tak, bo w sumie podając preparaty na odporność dajemy organizmowi sygnał, że sam nie musi aż tak walczyć i trochę upośledzamy nasze układy immunologiczne. I potem organizm sam nie umie się bronić.