KOCHANKI II

??? Wiesz no wtopa .Co innego gadanie ,co innego robienie .Na wycieczce rodzinnej był ,a nie przeszkadzało mu to pisać do Ciebie .Taka adrenalina ,smaczek :)Misiu napisał i poczuł sie taki męski :)Zrobił co śtakiego strasznego :) Olej go bo to tchórz :) Mizerny z niego mąż ,mizerny kochanek .Zona w kocu wywali na zbity pysk ,a Ty będziesz się musiała nim zająć :)Nie masz lepszych perspekktyw? To nie jest złosliwy post ,raczej życiowy :)

A ja rozumiem Bez Odbioru. Myślę, że wszystko /albo prawie/ to co piszę to prawda. Nie wiem ile te dzieci mają lat, ale jeżeli już pod naście to pewnie same przed sądem mogły odpowiadać z kim chcą mieszkać... czasami sąd bierze to pod uwagę, czasami nawet po ustaleniu sądu dzieci same rozmawiają z rodzicami u kogo chcą mieszkać. Niestety tata jak i mama powinny mieć takie same prawa w wychowywaniu dzieci i po części cieszę się, że w końcu sądy powierzają prawa tatusiom.

poradzcie na co moge zlowic bylego faceta ktory slini sie na moj widok ale ma zasady. nie wiem czym sie kieruje ze nie chce kontynuowac naszej bilzszej znajomosci. chwali sie innym swoja partnerka zyciowa ktora tak naprawde juz nie jest z nim bo mieszka za granica. wiem tylko tyle ze on nie chce mi robic klopotu bo jestem mezatka. a ja szukam zemsty ze mnie olal. jeszcze nigdy nikt mnie nie olal. to ja decydowalam o roztaniu. jest duzo starszy ode mnie i powazny a ja zachowuje sie jak trzpiotka. ale wiem ze na dobry sex kazdy facet da sie skusic tym bardziej kiedy juz go pozna.

Może będę ci mogła dać namiary na jakiegoś dobrego psychiatrę lub spowiednika.

nie potrzebuje psychiatry ani spowiednika. Jestem z DW. potrzebuje tylko babskiej rady najlepiej mszczacej sie kochanki-uwodzicielki.

...cisza...pustka...spokoj...tesknota...zycie...

gdzie sa wszyscy?

prowadza sie przyzwoicie :-)

To bardzo dobrze:)

...new life...:)

wzdycha i postękuje...

I tak trzymaj ...Marysiu :)

idiotka?nie sadze i licz sie ze slowami. Majka-dzieki:)

tez jestem taka marysia. jest nas tu wiecej wiec nie licytujmy sie ktora z nas jest glupsza a ktora madrzejsza. na jedno wychodzi skoro tu istniejemy.

Czesc dziewczyny, chyba jestem w ciąży :O

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4078258&start=0

juz gratulowalam ciazy w innym topiku. musisz nastawic sie pozytywnie do tej mysli. bedzie dobrze.

marysia29 idiotka?nie sadze i licz sie ze slowami. A dlaczego ona się ma liczyć ze słowami??? Czy Ty się liczysz ze swoimi, czy Twoje słowa coś znaczą? Mają jakąś wartość? A co z Twoimi czynami? Dlaczego wymagamy od innych, by byli względem nas lepsi niż my sami?

...ze swoimi moze sie nie licze...tzn nie liczylam...ale ze slowami innych ..zawsze...:)ktos mnie obudzil ze snu i jestem mu wdzieczna...nie bede pisala co sie dokaldnie stalo...ale zerwalam ze swoim nalogiem:)wiem ze wiekszosc z was powie-a ta znowu swoje...ale tym razem jest inaczej...dziekuje M:)

Ależ pięknie to przeczytać Marysiu :) Wiem, że się uda! No i widzisz, nie było tak źle. Mądra z Ciebie dziewczyna. Na chwilę się gdzieś zgubiła, ale na szczęście pojawiła się na forum. To pogratuluj ode mnie tej osobie, która Ci tak pomogła. A do reszty co mogę powiedzieć... hmmm wejdzcie sobie na inne fora i zobaczcie jaki klimat na nich panuje. Ludzie naprawdę potrafią sobie pomóc, wesprzeć się, pocieszyć się nawzajem. A tymczasem na forum kochanek... wyzwiska....obelgi.... Oczywiście już wiem jakie komentarze zaraz spłyną. Mam chwilę czasu więc odwalę za Was pracę i je zacytuje. Otóż domyślam się, że chcecie powiedzieć, że skoro kochanki siebie nie szanują to dlaczego wymagają szacunku od innych. Albo skoro włazimy do łóżek żonatym facetom to nie można użyć innych słów od wyzwisk... itd itd itd. A tu zonk!!!!!!! Owszem, część kochanek z premedytacją wchodzi w takie związki, ale większość niestety nieświadomie wchodzi w takie bagno, a później tonie coraz głębiej i głębiej! Niestety! Ta, która stąpa po twardym lodzie zawsze da radę, ale najczęściej zdarzają się takie, którym samym ciężko sobie poradzić. Mimo, że chciałby to skończyć, żyć normalnie. Nie takie łatwe. Wiele histiorii tu się pojawiało w których bez pomocy psychologa, czy nawet psychiatry by się nie obyło. Depresja - normalka. No i znajdują sobie dziewczyny czasami takie forum jak to i chcą się wygadać i dostać jakąś pomoc. A tu co? Wyzwiskla i obelgi jak już wcześniej wspominałam. Bo co? Bo taka Marysia napisała już parę razy że to kończy a się nie udało? Te które w tym tkwią wiedzą, że to nie takie proste. A te które nie są w temacie niech sobie znajdą inny topik - polecam coś w stylu \'wstydzę rozebrać się przed mężem\' albo \'co ugotować na obiad, zeby zaskoczyć męża\' heheheh Żeby była jasność chcę pwoiedzieć, że wcale nie popieram kochanek, ale.... rozumiem je, bo sama nią kiedyś byłam i wiem co to znaczy. Życzę wszystkim kochankom, żeby już nigdy więcej tego samego błędu nie popełniły. Czytam Was cały czas, bo jakoś się związałam z tym topikiem i z niektórymi tu piszącymi dziewczynkami :) A poza tym jeśli któś wchodzi w to w czym kiedyś tkwiłam ja, to mam nieodpartą potrzebę udzielenia pomocy :) Uświadomienia jak to się kończy, jak boli i takie tam. Życzę więcej zrozumienia. Karolek- bez odbioru :) hahahha

Majka ale z ciebie madra dziewczynka:)

co maryska w koncu mąz sie dowiedział i sprowadził cie na ziemie

...nie moj maz sie nie dowiedzial...pisalam ze ktos mnie sprowadzil na ziemie i wytlumaczyl pare rzeczy...bede mu za to wdzieczna do konca zycie...hehe teraz moge sie smiac z siebie jaka bylam glupiutka i naiwna...ale w pore sie obudzialam i to sie dla mnie liczy...:)

tu bardzo wiele osob chciało ci pomoc ale ty zachowywałas sie jak kretynka i za taką cie mieli ale jak tu już sama zrozumiałaś to nie miej do nikogo pretensji

a może tak..... sobie stąd pójdziesz hehehhehehe Czy Ty widzisz, zeby ona miała do kogoś pretensje!!! ku..wa wymiękam.... przez takich ludzi :) heheh

majka to nie było do ciebie....odpierdol sie

a może tak... ależ mam cię głęboko w dupie... HAHAHAH Żegnam bez odbioru

...kurcze przeciez nie mam do nikogo pretensji...wiem ze zachowywalam sie jak jakas zaslepiona nastolatka...przyznaje sie do tego...

Fajnie ze sa na tym swiecie jeszcze tacy bezinteresowani ludzie jak ta przeze mnie poznana mila osobka ktora wyciagnela mnie z tego bagna i daje mi sile do walki:)

Majka jakbys miała mnie głęboko w dupie to byś wiła sie z rozkoszy ale nie pochlebiaj sobie bo na przyjemnośc trzeba zasłużyć skarbie....