Pomocy!!!Mój facet lubi młodsze...

Witam! Jestem zwiazana od dłuższego czasu z chłopakiem,który miał przede mną kilka dziewczyn i wszystkie były od niego młodsze o 8 lat :O Niestety ja nie potrafię zaakceptować takiej dużej różnicy w związku.Nigdy nie chciałam byc z kimś starszym.Pomiędzy nami jest 4 lata róznicy. Moim zdaniem jak facet ,,lata'' za takimi małolatami,to jest z nim coś nie tak-może nie potrafi zbudować związku z rówieśnicą,może musi sie dowartościować w oczach młodszej,łatwiej takiej zaimponować,nie trzeba sie tyle starac,itd. Zależy mi na nim,ale wkurza mnie fakt,że był z takimi gówniarami :O Oliwy do ognia dolał on sam,mówiąc kiedyś,że jestem ,,stara dupa,nie to co jego ostatnia eks''. :O Co myślicie o takim facecie? Jak to mówią-take it or leave it?

,,stara d**a,nie to co jego ostatnia eks'' w p.izdu z nim

wiec chetnie zerzne twe trzy otwory. podaj gg, napisze :)

Nie uważam się za starą,mam DOPIERO 24 lata :P To słowa mojego faceta. :(

o młodsze trzea sie jeszcze bardziej starac !!! ja to wiem niestety : ( musisz uwiesc go , po prostu, zapamietaj ze faceci sa wzrokowcami w znacznym stopniu, spraw by byl o cieie zazdrosny lecz nie do przesady! jak juz zacznie zwracac na Ciebie wieksza uwage to nie daj mu uz wiecej uciec ;]

to nie zmienia faktu ze chetnie zerzne twoje 3 otwory. Podaj gg, napisze, ustawka i jazzzda :)

Nastir Dzięki za rady. Ale problem polega na tym,że on jest we mnie bardzo zakochany.Ciągle okazuje mi miłość,itd,ale problem leży we mnie. Mam w głowie stale jego z tymi dupami.Non stop o tym mysle,a jak mi kilka dni temu powiedział,że jestem stara dupa,to zaczęlam się zastanawiać czy jest sens to ciągnąć.Może to taki typ,że stale potrzebuje młodego mięska.

Sorki, ale twój facet lubi młódki :) Nie dziwię się w sumie. Lubi to. Młode, świeże i zdrowe ciałka. Świerze udka, krągłe bioderka nieskażonych młodych dziewczyn. Muszelki delikatne, wilgotne.... Też to lubię. :)

Kopnij go w jaja

Widocznie jakaś owłosiona i nie umyta jesteś. Dlatego myśli, że bzyka starą krowę.

Nowidisz I tu sie mylisz kolego. Nieskromnie mówiąc jestem niezłą laską,na pewno ładniejszą niz ostatnia eks,która widziałam na własne oczy.Nie mam tak jak ona 30 kg nadwagi. :P Chodzi mi bardziej o fakt,co będzie za kilka lat,kiedy byc może będę mniej atrakcyjna.Czy wtedy nie pójde przypadkiem w odstawke. Skoro facet większość życia miał młodki w łożku. :(

Trudno powiedzieć.

tak na prawdę nie wiesz jak będzie kiedyś... po za tym to nie ładnie ze mówi do Ciebie stara dupa:O trzeba było się go zapytać czy sie prokuratora nie boi ?;) nie rozmawiaj z nim wiecwej na temat jego byłych ,bo sie bedziesz zadręczać ..

jak 99% pozostałych przedstawicieli tej płci

zmień go na takiego dla którego Ty będziesz małolatą;) :D

Taki los kobiety.. albo będzie miała szczęście i trafi na któregoś z tego 1%, dla którego uroda oraz wiek nie będą bezwzględnym priorytetem, albo musi dzielnie, czy tam godnie znosić swój los więdnącej niewiasty :)

Ja jestem od swojego mlodsza o 12 lat (23 i 35) i mam odwrotnie. On mial kobiety mlodsze o maxymalnie 3 lata, a jedna nawet starsza o 2. Kochamy sie, planujemy slub i pomimo tego ze wiem ze mnie kocha i tego ze jestem atrakcyjna mam kompleksy ze tamte byly lepsze w lozku, na pewno bardziej doswiadczone z racji wieku...

luska a ja mam szczera nadzieje, ze jestem z facetam dla ktorego wlasnie uroda jest priorytetem :p

Wnuczka, Ty jesteś nietypowa (czytaj ponadprzeciętna) to i nietypową nadzieję mieć możesz ;-)

czesc luska :D:D:D

czasem takie stare dupy jak my wględamy lepiej od młodszych dup. Ja mam 26 lat i spokojnie moge konkurować ze strzaskanymi 18nastkami :O Dziś jest teraz różnica międzypokoleniowa jeśli chodzi o rocznik 80-85 a 88-95. Młodsze dziewczyny ubierają się jak idiotki, noszą stringi i cycki na wierzchu, wywalają goły bebzon na zimie nawet gdy jest minus 15 stopni, wzorują sie na dodzie , klną jak głupie, ubierają koszmarne bazarowe ciuchy, malują się jak zawodowe dziwki (patrz fotka.pl) W dodatku pokolenie 80-85 jest szczuplejsze od pokolenia 88-95 bo za komuny nie było żarcia pędzonego na hormonach i GMO. Pokolenie 80 - 85 jeszcze chyba zachowało jakiś umiar i klasę, bo ja nie widziałam jeszcze równolatki umalowanej jak dziwka, ze stringami i cycorami na wierzchu no chyba, że jest zawodową dziwką :D:D::D Sorry jeśli kogoś uraziłam

jeszcze musze nieskromnie dodać, że mam ładniejszą dupę i nogi niż moje młodsze o 6-7 lat sąsiadki z 4 piętra:D bo lubię aktywny wypoczynek i nigdy się nie spasłam :D

Ja to mam dopiero problem, bo w tym pokoleniu przed rocznikiem 80 nie dość, ze kobiety normalnie się ubierają to jeszcze wiele z nich jest inteligentna. To jest dopiero konkurencja :D

Mam takie przekonanie,że jeśli facet ma rówieśnice za partnerki,to wszystko z nim ok.Nie wiem dlaczego,ale tak myślę. Ten mój mnie załamuje swoimi dawnymi wyborami.Zamiast mysleć racjonalnie,to zadwał sie z gówniarami,dla których był chyba tylko sponsorem,bo po jakimś czasie i tak przyprawiały mu rogi. Chyba jestem coraz bliższa odjęcia decyzji-leave it :O

ja też zauważyłam ze te młosze roczniki po 87 roku są jakieś grubsze ,mają nogi jak serdelki i ubierają krótkie bluzeczki a im się oponki wylewają z pod nich ....oczywiście nie wszystkie

Wnuczka :D Ty tez mi robisz ogólną konkurencję wyznaczając wysokie standardy, wiec nie wiem, czy nie powinnam trochę zredukować swojej sympatii względem Twojej osoby ;-)

spoko życie przede mną :D szczerze mówiąc jeśli jakiemuś burakowi nie odpowiada mój wiek, to wolę spędzić resztę życia w pojedynkę :O

betty szczerze? jakos nie razi mnie sposob ubierania sie 18 latek nie jestem uczulona na dekolty a dawno juz nie widzialam wystajacych stringow moze kilka lat temu ostatnio poza tym ja zawsze docenie ladne cycki u innej kobiety :) zauwazylam natomiast, ze nastolatki nie dbaja o figure i nie widza korelacji miedzy ubiorem odslaniajacym cialo a figura nie razi mnie to raczej nawet cieszy ze kolejne pokolenia czuja wieksza swobode nawet jesli czesto efekt jest mierny

luska ja nie robie nikomu konkurencji a w szczegolnosci nigdy tobie :)

Wnuczka, to był zakamuflowany komplement :) Bo ja, w przeciwieństwie do niektórych, co to prędzej szczezną niż publicznie pochwalą ;-) chętnie zasłużone komplementy zamieszczam :)