Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość narwana i wściekła

Dlaczego wszystkie moje najlepsze koleżanki są w szczęśliwych związkach

Polecane posty

Gość narwana i wściekła

a ja jedna nie mogę nikogo znaleść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jesteś narwana i wściekła
:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajadsf
One mają a Ty nie bo ty jesteś narwana i wściekła a one miłe i kochające:D Zmień charakterek i będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd masz pewność, że te związki są takie szczęśliwe? bo najczęściej jak się takie \"naj naj\" rozpadają to wychodzą sprawy, o których nigdy żadne z dwojga nie mówiło i nie było wcale różowo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwana i wściekła
bo to sa moje najlepsze przyajciółki wieć wiem. narwana i wściekła to tylko nick:) na nk, nie mam nawet konta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle22
a skąd masz pewność, że te związki są takie szczęśliwe? bo najczęściej jak się takie "naj naj" rozpadają to wychodzą sprawy, o których nigdy żadne z dwojga nie mówiło i nie było wcale różowo.... A dlaczego niektorym trudno zaakceptowac, ze istnieja naprawde szczesliwe zwiazki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko odnoszę się do sytuacji - że "one mają cacy, a ja nie" zazdrościłam kiedyś koleżance extra związku, który okazał się koszmarem, więc chyba nie do końca była ze mną szczera zachwalając faceta jak z nim jeszcze była... istnieją szczęśliwe związki, ale na pewno nie są doskonałe... myślę, że jak przestaniesz o tym myśleć i się zamartwiać, odpuścisz sobie trochę, to akurat wtedy znajdzie się książę :) ja pewnego wieczoru skamląc na temat jednego faceta, poznałam mojego obecnego męża :) nie jest to może 100% ideał, ale jest kochany i nawet jak się pokłócimy, to potrafimy się dogadać i przeprosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwana i wściekła
ja im nie zazdroszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wychodzisz gdzieś? z tymi koleżankami tylko czy one z facetami, a Ty sama? najczęściej najlepsze trafia nam się wtedy kiedy najmniej się tego spodziewamy, nie ma co oczekiwać od życia konkretnych rzeczy, bo ono ma dla nas to co ma i należy to przyjąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwana i wściekła
wiesz, one na imprezy nie chodzą ani same ani z facetami, chyba że cos związanego z pracą. Ja się z nimi spotykam, ale to nie są imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwana i wściekła
ostatnio uznalam że chyb atylko mi net został na poznanie kogoś, ale szczerze mowiac to nie podoba mi sie poznawanie ludzi przez net.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no gdzie masz spotkać tego fajnego faceta? zdarza się na ulicy, w sklepie, ale trzeba dać sobie szansę i bywać w wielu miejscach, nowych, a nie ciągle tych samych... czy wychodzicie gdziekolwiek razem? to znaczy, czy Ty wychodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwana i wściekła
ja nie poszłabym na impreze ani do kina sama tzn w takim sensie że nikogo nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez net odradzam, szanse sa niewielkie, a ryzyko duże - chyba, że jest to jedna z opcji... pracujesz, uczysz się? może w swoim środowisku jest ktoś, komu można dać szansę? nawet dla samej rozrywki, niekoniecznie zaraz wielka miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwana i wściekła
wiec tak szczerze mowiąć, na imprezie byłam a to był sylwester rok temu i w tym roku tylko a tak to przez rok 2008 nie byłam nigdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwana i wściekła
pracuje ale moje środowisko w pracy to jest raczej wiek koło 40 i wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwana i wściekła
najczesciej w domach, bo wiekszosc z nim ma już dzieci. Z jedna najlepsza spotykam sie tez na miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bo to jest ten głupi wiek - kiedy można się bawić, upijać, ma się pieniądze na zabawę i nikt nie patrzy, że małolata, ale... nie ma z kim albo nie ma kiedy.... ale myślę, że np. do kina możesz iść sama, czemu nie? jeśli kobieta nauczy się być sama i czerpać z tego radość, to facet zobaczy, że nie jest jej koniecznie potrzebny do szczęścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwana i wściekła
ja umiem być sama, tylko czasem mi to doskwiera i chcialabym kogos miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna rosa
a ile masz lat dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9870
Sama sobie przeczysz. Piszesz że żal sciska a teraz że nie masz problemu z samotnością, to zdecyduj. Jak chcesz miec szczęśliwy związek musisz poszukać sobie faceta - sam do ciebie nie zapuka do drzwi. Szukaj, choćby w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwana i wściekła
9870- nigdzie nie pisałam że mnie żal ściska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwana i wściekła
mam lat26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×