Byscie zaryzykowały??

http://www.allegro.pl/item523299972_suknie_slubne_na_miare_firma_casablanca.html http://www.allegro.pl/item525778719_wyjatkowe_suknie_slubne_na_miare_moda_sposa.html http://www.allegro.pl/item525176431_wyjatkowe_suknie_slubne_na_miare_moda_sposa.html gdybyscie juz wczesniej przymierzyły sukienkę, świetnie byście sie w niej czuły, wyglądałybyscie tez dobrze ale poprostu za szkoda by wam było wydać na sukienke 3-4 a nawet 5 tysięcy to czy zaryzykowałybyscie??

balabym sie. bo w salonie wygladalabym dobrze w sukni ale ta szyta na miare w innym miescie , brak mozliwosci porzymiarek.. nie odwwazylabym sie. ale wiesz jest duzo pieknych sukienek w salonach niekoniecznie za 5 tys:)

zgadzam się z koleżanką powyżej. Też bym się nie odważyła. Ja osobiście jestem już po Ślubie i też kupowałam suknie w salonie. Wydałam dużo ale miałam to co chciałam i byłam zadowolona ze swojego wyboru. Cena nie gra tak roli ważne żebyś w tym wyjątkowym dniu była księżniczką! Powodzenia

zależy dla kogo cena nie gra roli :o Ja uważam że 5 tys za suknie to lekka przesada :o ale spokojnie mozna cos kupic nawet 2 tys zwłaszcza na wyprzedażach kolekcji w salonach ślubnych. Sama bym nie zaryzykowała z allegro. Juz lepiej poszukac krawcowej.

gdybym tą sukienkę wcześniej przymierzyła, to pewnie że wolałabym kupić taniej

hm no ja tez bym nie zaryzykowala. bo wyslesz im swoje wymiary ale to nie znaczy wcale ze suknia zostanie idealnie na ciebie uszyta. ktos wyzej pisal ze wlasnie nie ma mozliwosci przymiarek. suknia moze sie np nieco roznic od kroju jaki wybralas. balabym sie zainwestowac w cos tak niewiadomego:) ale w salonach sa rowniez piekne suknie:)

i nie tylko za 5 tys:)

Na aukcjach można zobaczyć kto kupuje te suknie, w profilu tych osób są adresy e-mail, napisałabym więc maila do tych osób i zapytała o opinię na temat usługi, produktu itd. Jeśli większość byłaby zadowolona to czemu nie skorzystać???

dla mnie 5 tyś zł. to też dużo tym bardziej że wesele sami sobie wyprawialiśmy a pracował tylko mój mąż. Ale suknia moja wymarzona kosztowała 2 tyś zł mniej. Także poszukaj a napewno coś znajdziesz taniej.

no i oczywiście gdybym zdecydowała się na kupno takiej sukienki przez internet to zostawiłabym sobie spory margines czasowy, np. żeby dostać ją 2 miesiące przed ślubem, wtedy jest możliwość ewentualnego przerobienia sukni u krawcowej lub sprzedania i kupienia innej.

sukienki są obłedne...... chyba bym jednak zaryzykowała bo 1 tys a 5 to jest róznica, a potem ewentualnie można dopasować u krawcowej albo zwrócić jeżeli jest taka opcja

ja nie musze czuć się księżniczką w tym dniu i cena gra dla mnie duzą rolę... ktos tu napisal ze juz za 2 tysiące mozna cos kupic :O ehhh ja i 2 tys nei wydam na sukienke.... poprostu jest mi za szkoda najchetniej to bym wydała 1 tysiąc:P na kiecke liczyłam góra 1500zł więcej nie wydam

mąż mi odradza bo boi sie mojej histerii w razie gdyby sukienka okazała sie nie taka :P Poszłabym do krawcowej zeby mnie dokladnie zmierzyła itd i bym z nią ustaliła ze 2 tyg przed slubem bym do niej przyszła na ewentualną przymiarke i jakies drobne zmiany(zwężenie) ale boje sie choc chcialabym miec taką sukienkę

widzę w Twojej stopce że sie chyba odchudzasz więc i tak trzeba by było zwężać kiecke :P te są nap[rawdę łądne i nie mogą aż tak źle wyglądac w realu, na pewno pod spodem mają jakies halki usztywniające ale na pewno można je dokupić w każdym sklpie z sukniami ślubnymi

a tam jest chyba napisane gdzie są te salony ślubne więc może po prostu się do nich przejedź autobusem czy pkp , na bilety Ci wyjdzie na pewno mniej niż kupic kiecke za 5tys :) bo rzeczywiście możesz sie potem rozczarować i lepiej zobaczyć i pojechać

Miałam suknię z Atelier Sposa, ale to chyba nie to. W każdym razie chyba bym się nie odwazyła zamawiać przez allegro. W salonie babki mnie dokładnie wymierzyły, ostatnia przymiarka była tydzień przed ślubem, i dzięki temu wszystko pasowało idealnie. A jak schudniesz przed weselem. Przecież każdy chudnie, nie ma bata. Poza tym nie trzeba płacić 5 tysięcy, żeby mieć piękną suknię, można taką mieć i za półtora tysiąca:)

moja siostra interesowala sie kupnem suknie wlasnie u tej pani. pisala meile do dziewczyn ktore kupily, i wszystkie niby byly zadowolone, tylko, ze kazda z nich zaznaczyla, ze material z ktorego suknia byla uszyta jest calkowicie inny niz w oryginalnych sukniach, przez co suknia traci na uroku. wiec ja bym nie ryzykowala, no chyba ze ci mniej zalezy na sukni :)

Ja bym w życiu nie odważyłą sie na taki zakup :( Przede wszystkim zdjecia na ich aukcjach są kradzione ze stron salonów ślubnych,a myśle że ich prace znacznie odbiegają od wzorca.Dla przykładu Lisa Ferrera i podróbki: http://www.lisaferrera.pl/information.php?osCsid=50e7f0a4367f8f3f88e9ac820af83b9b&info_id=17 http://www.lisaferrera.pl/images/kopia9597.jpg http://www.lisaferrera.pl/images/kopia933.jpg http://www.lisaferrera.pl/images/kopia7163.jpg

a ja tak szylam suknie.mierzylam w salonie,potem poszlam do krawcowej zeby mnie wymierzyla io potem szylam.zaoszczedzilam prawie 2000zl

O własnie lepiej zrobić tak jak kolezanka wyżej :) Krawcowa ma Cie "na miejscu" wymierzy i możesz obserwować postepy pracy i jak coś bedzie nei tak poprosić o zmiane.Przez net nie radze...

do Biedna biednaa zdjęcia oryginału są przerabiane komputerowo i często odbiegają od rzeczywistości i światło jest jaśniejsze a kopie owszem są z innych materiałów trochę tańszych ale są osoby których jest nie stać za sukienkę dać ok.4 tys. Ja bym się bała przez internet bo można trochę źle się zmierzyć i cała sukienka może się już nie nadawać do przeróbek.