WASZA niezawodna metoda na ten cholerny ŁUK

O ludzie!!! Troche trzeba podejsc do tego na wyczucie:-P Nie denerwowac sie.

Malinka- ja też uczyłam się od 0. Nie wiedziałam, gdzie i po co jest sprzęgło. Łuk na kursie wychodził mi ZAWSZE, nawet gdy robiłam go poraz pierwszy. O jeździe na mieście nie wspomnę - dobry ze mnie kierowca jak na te 30h (właściwie to 15h, bo godzina to prosta droga na dojazd do miasta WORD-u), nie chwaląc się, ale jestem z siebie dumna. I co? poległam na tak prostej rzeczy, że aż wstyd... wszystko przez nerwy. Moj kuzyn jeździ gorzej ode mnie, a zdał, bo sie w ogole nie denerwował

mnie uczył osił na pamięć wjeżdżać do zatoki. \"jak słupek znika, kręć X razy\" Debilizm. Zdałam za 3-cim dzięki bratu: patrz jak auto idzie. Ale najpierw mu rozbiłam malucha:p, myślałam, że trzeba jeździć szybko. 700zł 94r. :D

hmmm odkrecacie kierownice w lewo jak linia w prawym lusterku jest juz rownolegla czy chwile wczesniej?

najlepsze na pacholki i lusterko. przy pierwszym pachołku cały obrot w prawo a pozniej jak linia w lusterku bedzie prosto to caly obrot w lewo. i wyedy zaczynasz patrzyc do tylu i jak srodkowy pacholek bedzie w połowie tylnej wycieraczki to znaczy ze jedziesz prosto. moj brat, przyszly szwagier i przyjaciel sa instruktorami i tak mnie uczyli.

czyli dobrze myśle:) a jeszcze jedno... probowlaam wlasnie na ten ostatni pacholek i okazalo sie ze jednak zle jade :( probowlaam tez w lewym listerku i jak widze mi bok wystaje to poprawiam i wtedy dopiero patrze do tylu. chyba tak mozna?

tzn w polowie tylnej szyby? tak mialam i jechalam sie. na wycieraczki chyba nie patrzylam.

zrobic tego tak? prawe lusterko na maksa w dol i jedziemy jakies 20 cm od prawej linii, i nie ma zadnych bledow ani pomylek, jazda jest plynna, jak za blisko linni to odbijamy, jak za daleko to przyblizamy i tyle

nie mozna bo lusterka musisz miec ustawione jak do jazdy po miescie. za przestawienie lusterka po luku masz oblane. takze chyba lepiej sie troche pomeczyc.a te linie serio widac i to chyba nie jest taki zly sposob :P ja bardziej nie wiem w co patrzec zeby potem korygowac tor jazdy. na jazdach instruktor mowil zeby w to listerko wewnatrz samochodu (faktycznie dawlao rade) w ten weekend jezdzilam z tata i on znowu mowi zeby w lewnym albo prawym lusterku ( w prawym robic to na pacholek - srednio mi sie to widzi). ja dobrze to widze w lewym lusterku ale slyszalam ze trzeba sie patrzec do tylu co w zasadzie zrozumiale skoro jedziemy do tylu. tylko nie wiem gdzie ten slupek ostatni ma byc zebym wiedziala ze jest dobrze.

to lusterko moglo byc na maksa w dol i moim zdaniem to jest ok bo jak parkuje samochodem w garazu podziemnym to tez czasami wezme w dol lusterko i patrze ile mam do linii

zgadzam sie z toba no ale niestety tak juz jest :(