Facet ktory nie pisze,nie dzwoni

fajura->jest dokładnie tak jak napisałaś, jak mi zależy na kimś to ta osoba mnie olewa a jak ja z kolei nie jestem kimś zainteresowana to takie osoby nie dają mi życ...przeżyłam na własnej skórze czym jest stalking więc wiem jak to jest tylko najgorzej jak ta druga osoba nie zna takiego słowa jak NIE...

wczraj dziwczyny dostalam sms ze niestety ma dla mnie zla wiadomosc bo nie moze jechac ze mna na umwione wakacje we wrzesniu, rzekomo ma dostac prace na dniach i we wtorek leci za granice podpisac umowe, ale jesli dostanie to zaraz 10-go wylatuje dalej plywac:) hehe...i pomijam fakt juz ze zapewne nie przeleje mi pieniazkow za te wakacje na ktore za niego wylozylam,chociaz on twierdzi ze przeleje i nie bede stratna. Ale mnie jakby nie bylo 4 miesiące i zalezaloby mi na chlopaku tak jak to pisal w listach codziennych z morza to odpuscilabym sobie z miesiąc i skoro chcial zrezygnowac z tak dlugich rejsow i szukac nowej pracy to rownie dobrze moglby poszukac za miesiąc.Kiedy to nacieszymy sie troche sobą. Ale wiecie co..jak sie spotkalismy po jego powrocie to jak opowiadałam z do niego o tych wakacjach i pokazywalam foty jak tam pieknie...on jakos urywal temat...czulam ze cos jest nie tak. Tylko no nie rozumiem jak mozna z dnia na dzien sie zmienic! jednego dnia kotku,Skarbie a kolejnego juz prosze sie o sms. Niby tlumaczyl sie ze po dlugim powrocie ma tyle spraw do zalatwienia...ale kiedy komus na kims zalezy to zawsze znajdzie sie czas na glupiego milego sms!:( Kurde! wydawało sie ze to ta spontaniczna osoba na ktora czekalam cale zycie, a tym czasem okazalo sie ze on na morzu zabijał sobie chyba tylko mna czas i robil rozrywke...:( dziewczyny czuje sie podle i mam zalamke

fajura->dokładnie masz racje, jeśli facetowi zależy na kobiecie to zawsze znajdzie dla niej czas, chocby na sms czy tel, nie oszukuj się naprawdę, fakty są oczywiste...on ma cię gdzieś, po prostu gdzieś...

ehh...chcialabym teraz jakos odreagowac po tym wszystkim,isc gdzies na impre..ale nawet nie mam z kim. A napisalam dzis do kumpeli to mi powiedziala ze ma chlopaka i nie bardzo bedzie sie czula bez niego na imprezie. To juz nie mozna sobie zrobic babskiego wypadu raz na ruski rok z kumpelą,bo ma sie faceta? ;( to mnie najbardziej dobija...ze zostaje z tym wszytskim sama, a taki wypad na piwo i powrot do domu na ktore tylko ja stac bo zawsze chodzimy sprawia ze jak mam dola to po takim powrocie czuje sie tylko gorzej

jak chciałam wyjść gdzieś z koleżanką, a okazało się, że wszystkie nie mogą, dałam ogłoszenie na gumtree. odezwała się dziewczyna, wyszłyśmy razem i w ten sposób mam nową koleżankę. :)

Byłam z facetem prawie 2 lata. i odszedł bo chciał zmiany. a ja ciągle za nim Tęsknię mimo że potraktował mnie jak zabawkę. meczy mnie to bardzo