Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facet.lat.30

niezla jazda - nowe watki

Polecane posty

Gość facet.lat.30

kiedys juz tu pisalem o swoim zyciu i pewnej sprawie. otoz zostawilem zone dla kochanki , zona tez nie byla o wobec mnie, jednak jak zaczalem cos z kochanka to nie byla to zabawa, zostawilem zone dla niej. po jakims czasie kochanka odeszla mowiac ze sie klocimy za duzo itp itd, - jakos to mi minelo, troche przeszlo. mieszkalismy razem u mnie, wyprowadzila sie domieszkania razem ze swoja siostra gdzie placa tylko oplaty. wczoraj sie dowiedzialem ze pracuje u swojego bylego klienta z pracy. (znaczy sie ze dal jej prace) facet m a kolo 50 lat i kupe kasy. pewnie i to mieszkanie jest jego. ostatnio byla na urlopie - nie wiem gdzie ale wiem ze ten gosc jezdzi 10 razy w roku na egzotyczne urlopy. nie pasuje mi to do niej bo bedac ze mna mowila mi o swoich zasadach i pod tym wzgledem jest bardzo rygorystyczna i taki zwiazek dla kasy wydawalo mi sie nie wchodzi w gre. (bazujac tez na jej poprzednich zwiazkach i zwiazku ze mna) wiec tera wszystko wrocilo, kupa mysli i nic wiecej. nie ogarniam tego. po co tak klamac pytalem nie raz nie dwa czy ktos jest, mowila ze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
a czego sie spodziewasz po kobiecie, ktora rozbija cudze małżeństwo? że będzie wierna jak pies do śmierci? masz na co zasłużyłeś. pomijając już to że spekulujesz - to że dziewczyna pracuje u kogoś nie znaczy że tenże ktoś ją sponsoruje. wiec nie przeginaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet.lat.30
zona nie byla bez winy aco jesli chodzi o mieszkanie, niby ktos jej za same olaty dal, a ona ma kilka mieszkan w warszawie, za duzo zbiegow okolicznosci no i to ze odeszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"zona nie byla bez winy" - alez ofkors. "aco jesli chodzi o mieszkanie, niby ktos jej za same olaty dal, a ona ma kilka mieszkan w warszawie, za duzo zbiegow okolicznosci" - a skąd Ty wiesz co ona ma? sledzisz ją czy jak? skąd wiesz ze ma za same opłaty? powiedziała Ci cokolwiek na "odpierdol się" a Tobie wystarczy zeby snuc intrygi. "no i to ze odeszla " - widocznie Cie juz nie kocha po prostu. pomysl o tym a nie od razu teoria spiskowa zeby tylko dziewczyna wyszla na sprzedajna dupe, a Ty znow na biednego poszkodowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopie no takie są kobiety:D:D:D Nie wiedziałeś ? :D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet.lat.30
nie byla bez winy, nie po to tu pisze zeby cie/was klamac on ma kilka mieszkan, wkradl sie blad tak wiec - zmiana pracy, mieszkanie, podroze - za duzo zbiegow okolicznosci jak dla mnie tak nie kochala i dlatego chciala sie wyprowadzic do tego mieszkania wlasnie tlumaczac to klotniami poszkodowany, biedny, nie jestem ucziwa osoba i oczekuje prawdy, niczego wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet.lat.30
xyzed dlatego zostawilem zone bo myslalem ze trafilem na normalna wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet.lat.30
frufru powiedziala mi ze znalazyly z siostra mieszkanie - jej kolezanki ktora wyjzezdza na jakis czas no i ze bedzie za same oplaty,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"tak wiec - zmiana pracy, mieszkanie, podroze - za duzo zbiegow okolicznosci jak dla mnie" - dlaczego zbiegów okolicznośc? rozstała się z Tobą i zaczęła nowe życie. dostała nową pracę, może dobrze zarabia? moze zawsze chciała podróżować, a z Toba nie miała okazji?... "tak nie kochala i dlatego chciala sie wyprowadzic do tego mieszkania wlasnie tlumaczac to klotniami" - co w tym dziwnego? jaka frajda mieszkac z kochankiem z którym się bezustannie kłóciła? kazdy by sie wyprowadzil. "jestem ucziwa osoba i oczekuje prawdy, niczego wiecej " - uczciwi nie miewają kochanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet.lat.30 - a ja co raz cześciej utwierdzam się w przekonaniu,że takowych niestety nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia0000
i co pewnie teraz jestes sam jak palec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet.lat.30
nowe zycie pewnie w jego mieszkaniu i u niego w pracy i z nim podroze (gosc 50 lat) miala okazje i robila to, tyle ze placila w wiekszosci sama za to tak owszem by sie wyprowadzil ale miedzy nami to bylo i przed zostawieniem zony, prosilem zeby sie dobrze zastanowila czy chce ze mna byc, wiedzila o wszystkim dobrze od poczatku, nie rozumiesz , mi nie chodzi o rozstanie z powodu klotni ale o ewentualne scieme z jakiego powodu i dla kogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia0000
facet lat 30. i co pewnie teraz jestes sam jak palec? podziwiam ja jak jest z nim tylko dla kasy to obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet.lat.30
frufru - tak napewno dobrze zarabia, nie musi nic robic taka to praca - nie podam konkretow ale wychodzi na to ze - znalazla sobie kogos kto da mieszkanie za darmo, da prace za dobra kase w ktorej nic nie trzeba robic, bedzie zabieral na wyjazdy - i to wszystko za ladne oczy, dobre sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet.lat.30
niunia - no sam jak palec, moge wrocic do zony ale tego nie zrobie dla wlasnej wygody bycia z kims- nie jestem smieciem jak wiekoszosc ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety kobieta dla kasy jest w stanie zrobić bardzo dużo o pier.dolenie o uczuciu to tylko ściema :D:D:D:D:D:D:D a doopa przez to ,że dawana interesownie przecież się nie wymydli :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"nowe zycie pewnie w jego mieszkaniu i u niego w pracy i z nim podroze (gosc 50 lat)" - PEWNIE. nie wiesz a rzygasz oskarżeniami. "miala okazje i robila to, tyle ze placila w wiekszosci sama za to" - wiec zapewne robi to nadal. "tak owszem by sie wyprowadzil ale miedzy nami to bylo i przed zostawieniem zony, prosilem zeby sie dobrze zastanowila czy chce ze mna byc, wiedzila o wszystkim dobrze od poczatku" - pewnie jej się przejadło. ileż można? "nie rozumiesz , mi nie chodzi o rozstanie z powodu klotni ale o ewentualne scieme z jakiego powodu i dla kogo" - a moze ściemy nie ma? nie mozesz uwierzyć w to że Cie zostawiła bo miała Cię już dość? musi byc jakiś inny pokrętny powód?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet.lat.30
xyzed - ale widzisz wlasnie chodzi o to ze ona miala duzo okazji zeby sie tak ustawic juz dawno jednak wybierala milosc, rowniez w poprzednich zwiazkach, to byla jej zasada ktora starala sie tez wpoic siostrze, a tu taka niespodzianka, normalnie zalamka najgorsza jest niewiedza gdyz nie mam pewnosci a ona nic nie odpisuje najgorsza prawda jest lepsza niz nic tylko tego oczekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet.lat.30
frufru, twpje tlumaczenie jest doprawdy przedziwne, tlumaczysz ja od samego poczatku i jej zachowanie, tak wszystko pieknie sie ulozylo i tak miala mnie dosc i klotni, sama w to chyba nie wierzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet.lat.30
przejadlo - zostawienie zony to nie jest jakis tam temat do przejedzenia, duzo jej sie przejada, meza ona zostawila 2 miesiace po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia0000
facet lat 30 i co teraz zamierzasz. szukac nowej partnerki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet.lat.30
uwierzyl bym gdybym sie tych rzeczy o ktorych pisze nie dowiedzial, meza tez sciemniala ze nikogo nie ma a bylem ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet.lat.30
niunia - teraz zamierzam nikogo nie szukac , mam dosc kobiet i nie chce miec z nimi nic wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia0000
facet lat 30 podziwiam cie ze zostawileś wogóle zone dla kochanki. a ile byłeś z tą kochanką zanim zostawiłeś żone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
ale facet, pomyśl logicznie. dziewczyna wczesniej układała sobie zycie nie patrząc na kasę. pracowala, zarabiala, jezdzila na wycieczki za które płaciła sama. w związku z Tobą było dużo kłótni, więc wreszcie z Tobą zerwała. poszła mieszkać z siostrą do mieszkania które zostawiły wyjeżdżające kolezanki. jeśli własnościowe to nic dziwnego że mieszkają tylko za opłaty, nie? jej stl zycia zasadniczo się więc nie zmienił. jak dla mnie to wygląda normalnie. więc czemu ze wszystkich sił chcesz zeby ona wyszła na metarialistkę? jakie masz dowody na to że cokolwiek w tej sytuacji zawdzięcza personalnie nowemu pracodawcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet to była tylko ściema:O Po prostu widocznie lubi od czasu do czasu pobyć trochę z takim romantykiem ,który nie tylko rżnie ale i w gwiazdy popatrzy,kwiatuszki powącha,pierdoły i miłości opowiada,a potem idzie do takiego ,który robi swoje ,a pierdołami sobie głowy nie zawraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet.lat.30
frufru, po prostu wczesniej nie wiedzialem tego co wiem, polaczylem fakty, czesto o nim mowila i do niego jezdzila (z pracy) teraz wychodzi sprawa z nowa praca w ktorej nie musi wiele robic - takie stanowisko wymyslone bardziej, do tego mieszkanie - nie chciala nawet zebym jej pomogl w przeprowadzce a wczesniej inaczej sie zachowywala, to mieszkania znalazla z dnia na dzien - mi tak mowila a wyglada to na planowane dzialanie. z mezem postapila identycznie jak ze mna. xyzed - wlanie wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet.lat.30
frufru poza tym o zamiarze wyprowadzki mowi sie wczesniej a nie wtedy gdy sie cos znajdzie i zyje z kims w zaklamaniu, tak na marginesie poinformowala mnie o tym w rocznice mojego slubu, mam przeczucie ze zobila to specjalnie zebysmy sie poklocili do konca, bo tak bylo tego dnia i zeby miala wytlumaczenie. potem miala przemyslec sprawe przez weekend no i przemyslala. koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"po prostu wczesniej nie wiedzialem tego co wiem, polaczylem fakty" - jakie fakty? gdzie tu fakty? "czesto o nim mowila i do niego jezdzila (z pracy)" - i to jest argument na romans? moja kuzynka jest tłumaczem i też jeździ z pracy do swojego szefa, zawozi mu umowy itd a romansu z nim nei ma. "teraz wychodzi sprawa z nowa praca w ktorej nie musi wiele robic - takie stanowisko wymyslone bardziej" - tego nei wiesz na pewno. "do tego mieszkanie - nie chciala nawet zebym jej pomogl w przeprowadzce a wczesniej inaczej sie zachowywala, to mieszkania znalazla z dnia na dzien - mi tak mowila a wyglada to na planowane dzialanie" - wczesniej byliscie razem, wiec jak nie jestescie to moze nie chciec Twojej pomocy. a z dnia na dzień sie czlowiek nie wyprowadza, bo pod mostem nikt spac nie lubi. na pewno to planowała i przygotowywała, chociaz troche. "z mezem postapila identycznie jak ze mna." - Ty z żoną tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"poza tym o zamiarze wyprowadzki mowi sie wczesniej a nie wtedy gdy sie cos znajdzie i zyje z kims w zaklamaniu" - a po co miala ci mówić wczesniej? znalazła lokum to się wyprowadzila. co by to dalo jakby Ci powiedziala wczesniej i musiala przez caly czas do wyprowadzki znosic Twoje fochy?... "tak na marginesie poinformowala mnie o tym w rocznice mojego slubu" - a co ją obchodzi rocznica Twojego ślubu, którego i tak nei dochowałeś? "mam przeczucie ze zobila to specjalnie zebysmy sie poklocili do konca, bo tak bylo tego dnia i zeby miala wytlumaczenie" - moze trzeba bylo sie rozwiesc i z nią hajtnąc toby nie odeszła? "tem miala przemyslec sprawe przez weekend no i przemyslala." - no. i co w tym dziwnego? myslales ze przemysli i wróci? jakby tak mialo byc toby nie odchodzila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×