Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alissssssssssss

boje sie stracic piekne cialo przez ciaze

Polecane posty

eee poczytaj troche a sie dowiesz..niektóre kobiety nie mają rozstępów! to kwestia genów. u nas w rodzinie nie ma na szczeście tego problemu. cycki ma ładne bo nie karmiłam. a pochwa???kurde nie moge...ktora normalna sie tym tak przejmuje???moze bede mało oryginalna ale po porodzie mi jest jeszcze lepiej w łózku wiec chyba POCHWA mi lepiej pracuje hihihi spadam z tego smiesznego miejsca! i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karen nie chcę być złośliwa,ale skoro nie rozumiesz sugestii i nie czytasz między wierszami to napiszę wprost:nie uważam kogos, kto ma takie zdanie na temat macierzynstwa jak autorka topicu za pustaka. Tobie radze się zdystansować i nie zamykac we własnych twierdzenia i przekonaniach, ze to co Ty uwazasz za wlasciwe i sluszne,rzeczywiscie takie jest.Myslenie Twoimi kategoriami moznaby uzac wlasnie za puste.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda taka prawda
mam ten sam problem. z tym, ze moj facet na razie, tak jak i ja, rowniez nie mysli o dziecku. ale... co bedzie za powiedzmy te 2,3 lata? bede wtedy miala 28lat i mysle (rozsadnie) ze to juz bedzie czas najwyzszy na 1 dziecko. ale tak samo jak autorka, boje sie o cialo. wyglada jest dla mnie wazny. i moze ktos uwazac, ze jest to objaw mojego pustactwa, egoizmu, czy czego tam jeszcze:O tak czy owak, jest wazny, bardzo. jestem atrakcyjna kobieta i patrzac na moje kolezanki, ktore wczesniej byly rownie atrakcyjne, lub nawet mialy jeszcze piekniejsze cialo niz ja (pracuje w branzy gdzie figura bardzo sie liczy), urodziły, i niektora są kilka mcy po ciązy, niektore juz kilka lat, ZADNA nie wyglada tak samo czy lepiej jak niektorzy tu twierdza:O jesli nie roztyły się, mimo, ze staraja sie zbic kg, to została oponka, rozciagnieta skora, duzo mniej jedrne piersi, jesli nie wrecz same "skórki":O, w najlepszym wypadku rociagnieta skora brzucha i rozstepy+cellulit. i 95% z nich teraz cierpi z tego powoodu i stara sie odłozyc na jakas powazniejsza kosmetyke ciala:O ale to i tak nic, wiele z nich, ma problemy zwiazane z nie takim jak powinno, zagojeniem się po porodzie naturalnym. takze naprawde obawiam się:O obawiam sie duzo gorszej jakosci zycia na wielu plaszczyznach:O a do tego dochodzi 100% czasu dla dziecka, inieprzespane noce, widze ze niektore maja przez to kryzysy w wieloletnich, udanych do tej pory zwiazkach...ehhhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda taka prawda
.....oczywiscie z 2 strony chcialabym za jakis czas byc matka, chcialabym stworzyc ciepla udana rodzine,nie wiem:O na razie jestem rozdarta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luunaa
Jezu, jakie wy jesteście głupie. Jestem pielęgniarką i nie jedną cipę w życiu już widziałam. U młodych kobiet po porodzie cipka wraca do normalnych rozmiarów niedouczone pustaki z sieczką w głowie. Karmienie piersią nie tylko pozwala nawiązać głebsza więź z dzieckiem ale tez zmniejsza ryzyko zachorowania kobiety na raka sutka. Sądzę, że lepiej mieć obwisle pirsi niz nie mieć ich wcale. Jak się chcecie wymądrzać to najpierw trochę poczytajcie jakąś mądra książkę a nie Bravo Girl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
urodzilam dwoje dzieci droga naturalna - rozstepow brak, piersi tak samo jedrne jak przed ciazami a nawet jeszcze ladniejsze bo troszke wieksze ale nic a nic nie zwisaja, pochwa tez bez zmian a wlasciwie nawet seks jest jeszcze fajniejszy jedynie troszke brzuszek wiekszy ale mam to w nosie odpowiedni ubior i nic nie widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudowna123
Bardzo dobrze napisane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda taka prawda
ja rowniez widzialam niejedna "cipe" 20-kilkuletnia lub słyszlaam od przyjaciolek o "cipach" i wiele z tych "cip" nie ma sie tak dobrze jak głosisz:O a to ze piszesz jakby karmienie piersia bylo jedynym ratunkiem przed amputacja....szkoda słow. PS za głupia sie nie uwazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozstepy to nie kwestia genow
znaczy no jak wszystko troche tak ;) Ale akurat w moim przypadku ani mama, ani babcia nie mialy. A ja tak :O I to przed ciaza. I wiedzialam, ze po ciazy bedzie jeszcze wiecej. I jest masakra. I nic nie bylo w stanie temu przeciwdzialac... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie tez po ciazach ok
ale mysle, ze autorka z tym psychicznym podejsciem do sprawy lepiej gdyby dzieci nie miala , tyle,ze zawsze powinna o tym informowac facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram izę i taka prawda taka prawda.Tylko wy dwie się sensownie wypowiadacie,reszta to jakieś Matki Polki które same siebie oszukują! sama nie mam dzieci,ale mam koileżanki które są już po porodzie i widze jak zmieniły sie ich ciała:O nic dziwnego że kobiety się boją o swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luunaa
nie piszę, że karmienie jest jedynym ratunkiem. jest to jeden z plusów. a cipka wróci do normalnych rozmiarów. slyszałas o czyms takim jak cwiczenie miesni Kegla? jak któras była rozlazła już przed porodem to po porodzie super elastyczna nie będzie, sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarownicaaa
a ja alisss rozumiem i tez uwazam ze faceci maja latwiejsze zycie ale coz same to zgotowalysmy- feministki teraz pierz gotuj pracuj bo trzeba dom utrzymac i splacac kredyt i pamietaj musisz urodzic dziecko taki to juz nasz los ja teraz tez szerokim lukiem omijam temat dziecka slub w tym roku ale z dzieckie na rekach sie nie widze jeszcze dobrych pare lat po 30 moze zaczne sie bac zegara i tez lubie swoja figure i przeraza mnie mysl o przyszlym wygladzie juz teraz mam pewien kompleks a jak jeszcze dojdzie kilka paskudztw na moim ciele to moze byc ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soczek przeciez nie siedzisz
tym znajomym w pochwie, poza tym z iloma rozmawialas? Ja rodzilam i zgadzam sie z lunąąą, kto ma sflaczec, flaczeje i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luunaa
soczek bananowy ------> dla ciebie jedynym sensem zycia jest ciało? wiesz ze w wieku dwudziestu lat zaczynaja zanikac włókna kolagenowe i cera traci swoja elastyczność. za parę lat nie będziesz wygladac lepiej niz teraz. w wieku 50 lat z takim podejsciem bedziesz sfustrowana kobietą bez dziecka i bez wygladu. bedziesz siedziała w oknie i podgladała sasiadów przez firanke bo nie bedziesz miala własnego zycia. zaczniesz sie zaraz buldoczyc, ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luunaa
czarownica. nikt nic nie musi. kazdy wybiera takie zycie jakie mu odpowiada. nikt cie nie zmusza bys uslugiwala mezczyznie. jesli zwiarzesz sie z nierobem, to bedziesz sluzaca. to ty wybierasz z kim jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki postu
autorko NIE JESTEŚ EGOISTKĄ!!! Po prostu nie jesteś gotowa na bycie matką i dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawę, bo wiele kobiet zachodzi w ciążę a potem żałuje tego, bo okazuje się, że ich ciało jest dla nich ważniejsze. Dziecko takiej mamy nie może być szczęśliwe, gdy od urodzenia słyszy jak mama je wini za to, że ma: taką a taką pochwę, takie a takie piersi itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luunaa
"autorko NIE JESTEŚ EGOISTKĄ!!! Po prostu nie jesteś gotowa na bycie matką i dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawę, bo wiele kobiet zachodzi w ciążę a potem żałuje tego, bo okazuje się, że ich ciało jest dla nich ważniejsze. Dziecko takiej mamy nie może być szczęśliwe, gdy od urodzenia słyszy jak mama je wini za to, że ma: taką a taką pochwę, takie a takie piersi itd." jest egoistką. ale masz racje, jesli jej dziecko mialo cierpiec za jej "zniszczone" ciało, to lepiej zeby nie zachodziła w ciąze i nie rodzila. to jest najlepsze rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosna...
A ja Wam powiem ze jak ktoś dba o cialo napewno sie nie rozczaruje.oczywiscie rozstepy moga sie pojawic.ale jak macie pewnosc ze nie bedziecie miec np.wypadku samochodowego i sznyty na czole...No prosze was.ciaza ok.moze zmienia ciało,ale sa sytuacje w zyciu gdzie mozna byc pokaleczonym i miec tego swiadectwo w gorszych miejscach.np moje cialo nie zmieniło sie tak okropnie.wiadomo brzuch,wieksze piersi:)co jest fajne.ale wiem ze po ciazy bede nadal o nie dbała.mam kumpele w moim wieku ktore ładnie wygladaja po ciażach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luunaa
sosna, dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście że nie siedze zanjomym w pochwie:D ale wiadomo jak to koleżanki...rozmawiamy i nie jedna się żaliła że ciało zmieniło się diametralnie mimo że starały się o siebie dbac w ciązy,kremy,masaże i inne pierdoły...coś na pewno zadziałały ale nie na tyle żeby były zadowolone. Luunaa po pierwsze jesteś nietolerancyja bo z góry zakładasz że dla każdej kobiety dziecko jest celem życia a jeśli jest inaczej to zarzucasz jej egoizm i bóg wie co jeszcze.oczywiście że wygląd nie jest dla mnie najważniejszy,mam dużo nauki,pracy i zainteresowań żeby całymi dniami analizować jak wyglądam,ale nie dziwie sie dziewczynom które boją się że stracą figurę-mają prawo się bać.rozstępy,obwisłe cycki,porozciągana pochwa i nieestetyczny brzuch to chyba nie jest powód do radości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosna...
Ja mam zamiar miec cesarke i co mam mieć pretensje do dziecka ze mam sznyte na brzuchu ???chyba Was połamało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak Ty porowujesz ciaze do
wypadku samochodowego... to ja tez nie chce miec dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosna...
Nie wiem moze ja do tego inaczej podchodze,moze juz jestem w takim wieku ze moje aspiracje sie zmieniaja.i wcale nie mam zamiaru być kura domowa o nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosna...
Pozdrawiam wszystkie kobitki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do luunyy
poniewaz to juz setny tego typu topik, odechcialo mi sie pisac, ze moje cialo nie zmarnialo po urodzeniu itd. Mam wrazenie,ze niektore dziewczyny zyja chwila, nie mysla dalej nic 5 lat do przodu, a czas kupek i pieluch, ( króciotki przeciez ), to dla nich 3/4 zycia. Wiec cieszmy sie własnymi dziecmi , inne niech robia , co uwazaja, dorosłe są, a poza tym myslenie nie boli. Jak mnie ktos spyta o cos konkretnego, zwiazanego z ciaza i wychowaniem dziecka - odpowiem, poza tym , szczerze mowiac, wisi mi to, czy alisss i inne zarliwie protestujace bedą mialy dziecko ( szczerze mowiac, chyb lepiej ,zeby nie ). Dajmy se luz, luunaaa. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alissssssssssss
czemu kazdy musi sie reprodukowac ;P jest jeszcze jedno wyjsice jessli sie ma duzo kasy to mozna wynajac brzuch zastepczy twoje jajeczka jego plemniki ciazna jest u jakiejs ukrainki tam jest to legalne , musisz jej placic utrzymywac ona rodzi ci dzieciaka z twoimi genami. wg wielu to nieetyczne ale wg kosciola naprzyklad to nawet prezerwatyw nie mozna stosowac takze ... ;P a tak pozatym jest jeszcze adopcja :) wiec mi tu niegadajcie ze zostane sama bla bla bo nie chce dziecka ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luunaa
nie jestem nietolerancyjna. po prostu uwazam ze sa wartosci wazniejsze niz cialo ktore sie za jakis czas zestarzeje, lub zostanie oszpecone w wypadku jak tu ktoras z dziewczyn napisała. jesli cialo jest sensem zycia, to w chwili gdy zostaniesz poparzona, lub nie daj Bóg jakiś inny wypadek sie stanie to bedziesz chciala umrzec, bo nie bedziesz widziala przed soba juz zadnej przyszłości. tu nie chcodzi tylko o ciaze. chodzi o wszystkie sytuacjie w których twoja uroda jest zagrozona. a ciąża to stan przejsciowy. zawsze mozesz doprowdzaic swoje ciało do porzadku po porodzie. sa sytuacje, kiedy utracisz urode nieodwracalnie. i co wtedy? zabijesz się? pokładanie wszelkiej nadzieji w swojej urodzie jest dla mnie głupie, bo ona przeminie i nic na to nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to twierdzisz ze kazda ktora zaszla w ciaze byla przed nia gruba ..miala zwisy itd?????? mylisz sie...mam jedrne piersi moze mam juz napisac ze mialam bo jestem w ciazy...gruba nie bylam i jakos zaszlam w ciaze ...ty po prostu nie doroslas... a dla dziecka potrafie sie poswiecic o ile to mozna nazwac poswieceniem... z reszta jak sie chce to i po porodzie mozna wrocic do wymarzonej sylwestki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×