WAZNe pytanie kredyt na wesele

Mam pytanie-czy kredyt powiedzmy 20 tys ktory wzielabym na wesele-aby splacic swoja polowe moge potem od razu splacic z pieniedzy z wesela czy nie ma mozlwiwosci wczesniejszej splaty od razu?

zawsze jest mozliwosc wczesniejszej splaty. ale musisz powiadomic bank iles tam wczesniej o tym zamiarze. tylko wtedy nie bedziesz musiala splacac odsetek za pozostale miesiace. ale to jedyny warunek ze trzeba powiadomic wczesniej.

niepamietam dokladnie ale ten okres czasu zdaje sie miescil sie w okresie tygodnia przed dniem w ktorym splacisz calosc.

a jak wyglada wtedy oprocnetowanie np biore 20 tys i splacam wczesniej?

nickusia, mnie się wydaje, ze musisz powiadomić bank na 2 miesiąc przez datą spłaty raty o zamiarze wcześniejszej spłaty kredytu. Najlepiej podejdź do banku czy pośrednika - wyliczy Twoją zdolność, obliczy oprocentowanie i powie dokładnie jak wygląda wcześniejsza splata i co najważniejsze ile będzie Cię to kosztowało

Bank nie może pobierać opłaty za wcześniejszą spłatę kredytu w przypadku pożyczek zaciągniętych w walucie polskiej, na zmiennej stopie procentowej (zazwyczaj powyżej 24 m-cy) w kwocie do 80 tys. zł oraz na cel niezwiązany z działalnością gospodarczą. szczegolow dowiesz sie tylko w swoim banku. zapytasz to ci przeciez powiedza

Wystarczy pojsc do banku i powiedziec, ze ma sie zamiar splacic calosc - oni mowia ile zostalo a ty wplacasz kase (zadne 2 miesiace wczesniej!!). Bank nie nalicza kary - wprost przeciwnie, oszczedzasz na odsetkach :)

normalnie smiac mi sie chce czyli nic sie nie zmienilo i nadal toarzyszy nam "zastaw sie ale postaw sie" heheheh - JAK SIE NIE MA KASY TO SIE NIE ROBI WESELA

jak ktos ma ochote wziac kredyt na wesele to jest indywidualna sprawa kazdego zdaje sie:/ nikogo nie powinno to interesowac

idziesz do banku i mowisz ze chcesz splacic kredyt do konca obliczaja ci odestki i o ta kwote splacasz mniej bo splacasz sam kapital i nic wczesniej nie musisz zglaszac,wszystko zalatwiasz od razu

owszem wczesniej sie zglasza. zdaje sie ze to wlasnie na prawie bankowym mi tlukli do gowy.

Dzieki dziewczyny....a jesli chodzi o zastaw sie a postaw sie-to po porostu narzeczony ma kase na wesele ja nie....-wiec nie moge mu odebrac marzen o weselu tylko dlatego ze ja tmusze wziac kredyt..

temu - zalatwilam sprawe od reki, nic wczesniej nie zglaszalam.

Nikogo nie powinno obchodzić na co bierzesz kredyt. Chcesz mieć wesele, a nie masz kasy to bierzesz kredyt - proste. Spłacasz kredyt za kasę z wesela i wychodzisz na zero. Ale wesele było. I ok :) Wspomnienie do końca życia :)