Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka chrzestna ja

BRUD ZA PAZNOKCIAMI U NIEMOWLAKA!! FUJ!!!!

Polecane posty

Gość matka chrzestna ja

mam chrześniaka, który ma aktualnie 10 miesięcy i problem polega na tym, że mimo, że lubie to dziecko i nic do niego nie ma, to brzyzę sie brać go na ręce, bo ma wiecznie BRUDNE PAZNOKCIE!!! Takie długie z wyleżanym od długiego czasu (to widać) brudem. Dziwne, bo jego rodzice to osoby czyste, zadbane, w domu to pyłka kurzu nie uświadczysz i w ogóle. A to dziecko to po prostu ma taki nieestetyczny wygląd, ubranka nieświeże, poplamione - matka podchodzi do niego przy mnie jak mu sie leje z nosa katar, obciera swoją ręką i wciera mu w bluzeczkę!!! No po prostu jeden wielki rzyg!!!! Mi tylko dziecka żal, nie wiem, czy zwrócić przy okazji uwagę rodzicom - to nasi przyjaciele... obleśne to jest, te paznokcie czarne, fuj.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeee fuuuuuuu
co za oblechyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwróc uwagę
jak zobaczysz,że dziecko w brudnych ciuszkach to powiedz: o jejku ale się poplamiłeś, mama przyniesie ci czyste ubranko a ja przebiorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a sama masz dziecko że takie
bzdury wypisujesz? nie przyszło ci do glowy, że takiemu małemu dziecku ciężko się robi manicure. Może rodzice boją się, że sąsiedzi wezwą policję z powodu hałasu moje dziecko w sezonie piaskownicowym też ma nie do końca doczyszczone pazurki... może przesadzasz z tym brudem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A fujjjjjjj,nie dobrze mi się zrobiło . Mnie też takie coś odpycha...Tym bardziej że dziecko jest niczemu winne :( Też myślę że najlepiej zwrócić uwagę w delikatny sposób.Najlepiej z wesołym uśmiechem do dziecka(ale żeby kierować sprawę do mamy ) -W sensie jak piszę koleżanka wyżej ,,zwróć uwagę". A jeśli chodzi o katar to kup matce chusteczki do noska(najlepiej w zabawnym pudełku) i powiedzieć że takie są zdrowe,że noska i buzi nie zaczerwieniają itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwróc uwagę
bez przesady- jakaś higiena musi byc zachowana- 10 mies bobas w piaskownicy nie siedzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W okresie letnim mój też ma brudne paluchy,które później szoruje.Ale teraz to nie pora na piaskownicę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EEe, w trakcie jedzenia byłam ;/ po cholere ja tu weszłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luunaa
no ludzie, paznokcie powinny byc wyczyszczone, a ubranka czyste. i kto na Boga wyciera dziecku nosek łapskiem? :O są gruszki i chusteczki. co za fleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama jestem mama malucha,ostro walcze z nia zeby dala pazury wyczyscic ma 15 miesiecy i od malego mam takie walki z nia, a ty skoro jestes matka chrzestna czyli druga matka sama wyczysc mu paznokcie:) skoro to przyjaciele to powiedz im,ze to neizbyt szalowo wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam taki problem
maluch ( nie mój) ma 15 m-cy,strasznie go kocham,ale kurcze jak patrzę to aż mi żal:( pznokcie wiecznie długie i brudne,pod nosem uklejone,rajtki wiszą do kolan,mama potrafi obrać skórkę jabłka buzią i mu podać jakby noży nie mieli,w uszach to aż się miód wylewa:o Zwracałam delikatnie uwagę,na wszystko jest jedna odpowiedź:BO ON NIE LUBI:o i już.Nie lubi czyszczenia paznokci to sie tego nie rozbi,nie obcina dopukisie nie zadrapie porządnie.I tak ze wszystkim.Ja wiem,ze dzieci tak mają,ale kurcze jakieś minimum higieny,wyrabiania nawyków.A nie łazi cały dzień w brudnej bluzeczce :BO ON NIE LUBI SIE PRZEBIERAĆ:( dodam,ze rodzice to elegancy,wykształceni ludzie,w domu luksus:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko ma byc czyste
wiesz ja tak miałam- z dzieckiem koleżanki, ona i jej mąż zamożni w domu czysto a dziecko wciąż brudne. I zrobiłam tak: czasem mi go zostawiała jak chciała na zakupy wyjśc i pewnego razu gdy przyszła z nim żeby go zostawic pytam jej: przygotowałaś coś na zmianę gdyby ewentualnie się wybrudził? ona na to, ze musiałaby kilka par wziąśc bo stale się czymś wysmaruje. ja na to nic. poszła. podczas jedzenia mały poplamił się. wzięłam małeego ubrałam kurtkę i poszliśmy na zakupy- kupiłam mu 2 bluzeczki i 2 pary dresów i przebrałam w domu. gdy ona wróciła zapytała dlaczego mały nie w swoich rzeczach- ja na to- wybrudził się przy jedzeniu i przecież nie będzie siedział taki brudny bo to obleśne a nic na zmianę nie dałaś to poszłam i kupiłam, a przy okazji przebierania obcięłam paznokcie u nóg i rąk i uszy wyczyściłam .zrtobiło się jej bardzo głupio. od tamtej pory mały czysty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko ma byc czyste
dodaję,że nie kosztowało mnie to dużo- kupiłam na bazarku parę rzeczy a korzyśc mam z tego wielka- nie muszę oglądac jaki mały zaniedbany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka chrzestna ja
do: a sama masz dziecko że takie >>> tak, wyobraź sobie, że mam córkę 1,5 roczną i niwe spotkałam jeszcze dziecka, które by lubiło obcinanie paznokci. To po prostu zależy od podejścia rodziców. Gdybyś czytała uważniej, raczej zwróciłabyś uwagę, że dziecko w okolicy 10 miesiąca życia i młodsze w piaskownicach nie szaleje - to jest ten najczystszy wiek zanim dziecko nauczy sie chodzić i wszędzie pakować swoje łapki :) do: też mam taki problem>>> tak, tak, znam te odpowiedzi, bo kiedyś im powiedziałam, żeby nie karmili go mlekiem po 3 razy w ciągu jednej nocy, bo to po pierwsze niezdrowo, a po drugie to najlepsza pozywka dla próchnicy nawet przy kilku ząbkach. No i w ogóle, to że dziecko budzi się z płaczem, to wcale nie znaczy, że trzeba mu kaszkę od razu podtykać. I tak się złożyło, że wtedy mały miał okrutny katar i mówię im, żeby wzięli gruszkę i odetkali mu ten nos, bo to go męczy i spać nie może. A oni na to, że ON NIE LUBI... No ręce opadają. Ja moją córkę po prostu biorę jak trzeba nos wyczyścić, paznokcie obciąć, twarz nakremować przed spacerem i już. Nie ma dyskusji. Owszem, najpierw były płacze, a teraz podchodzi do tego normalnie. Dziecko musi być kierowane przez rodzica, nie na odwrót. Przypuszczam, że gdybym poruszyła temat tych obleśnie brudnych paznokci małego, też bym pewnie usłyszała: BO ON NIE LUBI... Normalnie kiedyś chyba sie przełamię i mu sama te paznokcie wyczyszczę po cichu.. hehe... bo on jest coraz starszy, zaczyna raczkować, co będzie miał za paznokciami jak zacznie chodzić??? Strach sie bać. On już miał takie brudne paznokcie nawet jak miał kilka miesięcy i sobie tylko leżał - no skąd niby ten brud??? Z piaskownicy, ktoś napisze????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka chrzestna ja
do: dziecko ma być czyste>>> to mi sie podoba, brawo, niezłą dałaś matce nauczkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnsihsbf
o rety, przecież, żeby wyczyścić dziecku paznokcie wystarczy tak na prawde wsadzić go do wanny z pianą, a same się umyją. A paznokcie mozna obciąć, gdy dziecko śpi. Ludzie ze wszystkiego potrafią zrobić problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam taki problem
ja też mam dziecko,nie trzymam go w sterylnej bańce,też sie wysmaruje i pogrzebie w ziemi kwiatka,ale mam wodę w kranie!!!!!!!!!obcinanie paznokci i wszelkie zabiegi są juz u nas naturalne,bo powtarzane nie raz na 2 m-ce ale co drugi dzień. dodam ,że tamten chłopiec miał teraz zimą 4 m-ce nie umytą głowę:BO ON NIE LUBI i bo pewnie od tego zaraz bedzie miał katar.Nie rozumiem tego tymbardziej,że rodzice nie są naprawdę budasami.Nie wiem skad taka niedbałość o higienę dziecka:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka chrzestna ja
do: gnsihsbf >>> masz rację, ale ja tu nie piszę jakie są sposoby, bo na to zawsze jest rada, tylko, że rodzice nie dostrzegają u dziecka i nie usuwają mu brudu z paznokci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko ma byc czyste
zrób kiedyś tak jak ja a zobaczysz efekt murowany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka chrzestna ja
do: też mam taki problem>>> przerażające, i pomyśleć, że to ludzie na poziomie, a higiena jak spod rynsztoka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko ma byc czyste
A ludzie są rózni- sąsiedzi o dom dbają-sąsiadka czesze nawet frędzle od dywanu a dziecko trzyletnie kąpie raz w tygodniu-tradycyjnie w sobotę i jeszcze nie publicznie to mówi a jak pójdzie do kogoś i pyłek zauważy na meblach to plotkuje-" a widziałaś jak ona ma brudno?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko ma byc czyste
miało byc publicznie mówi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trala lala...........
Matko chrzestna przeczytaj swoj pierwszy post raz jeszcze w ktorym sama sobie zaprzeczasz:) cytuje\"Dziwne, bo jego rodzice to osoby czyste, zadbane, w domu to pyłka kurzu nie uświadczysz i w ogóle.\" A potem piszesz:\" A to dziecko to po prostu ma taki nieestetyczny wygląd, ubranka nieświeże, poplamione - matka podchodzi do niego przy mnie jak mu sie leje z nosa katar, obciera swoją ręką i wciera mu w bluzeczkę!!! No po prostu jeden wielki rzyg!!!! Mi tylko dziecka żal, nie wiem, czy zwrócić przy okazji uwagę rodzicom - to nasi przyjaciele... obleśne to jest, te paznokcie czarne, fuj.....\" To albo rodzice sa zadbani albo nie.Wyciuckana mama podchodzi do dziecka i wyciara flury reka?To to nie jest czysta kobieta tylko tak samo zaniedbana jak to dziecko. Elegancja inaczej:) A dziecko to dziecko samo o siebie nie zadba jak taka super chrzestna jestes to nawet w ramach zabawy umyj dziecku raczki napewno nikt sie nieobrazi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka chrzestna ja
do: Trala lala...........>>> owszem, napisałam to jako kontrast, że matka jest czysta (jest umyta, ma czyste ubranie na sobie, w domu idealny porządek), a tu nagle podchodzi do dziecka i swoją ręką wyciera mu nos, a potem wyciera maichinalnie w jego ubranie. Dla mnie to też był szok i dlatego moja opinia o nich uległa zmianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama malego brudaskaa
matko, co wy za wyuskane dzieci macie, bez plamek itp. Dziecko sie brudzi bo musi!!!!!!!!!! najlepiej swoje dzici trzymajcie w bialym pokoiku wyczyszczonym domestosikiem. Wiekszy stres dla dziecka jak sie je przebiera co chwila,b o tak niestety czesto sie brudzi, niz to ze ma poplamione ubranko. A paznokietki??? jak dziecko raczkuje itp to ciezko wyczyscic, a obciać, jak juz ktos napisal, tez łatwo nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko chrzestna - zwroc uwage mamie a zpewniam cie ze juz nie bedziesz musiala brac tego dziecka na rece. Poprostu przestana cie zapraszac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka chrzestna ja
do: madooonna >>> no właśnie tego sie obawiam, a nie o to chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz odpusc, niech sie matka wstydzi:) a ty nic i tak nie zalatwisz jak sie wtrącisz, poza tym ze stracisz znajomych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o fuuuujjjjjjjjjjjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×