nie marzyłam tak o pierwszym pierwszym dziecku jak tera o drugim

urodziłam 3 mies temu własciwie pogodziłam sie ze nie bedziemy miec dzieci nie robiłam tragedii z tego mała jest taka słodka i nie daje nam w dupe :D ;) tak bardzo bym chciała zeby miał rodzenstwo tylko o tym mysle jestem w szoku swoim podejsciem

gratuluje :D

dziekuję

mam tak samo,drugie dziecko stalo sie moja obsesja,zagladam do wozkow,gapie sie na male dzieci,a kiedys tylko mnie denerwowaly.....

że dzieci nie są jednakowe. Pierwsza córeczka to był aniołek w porównaniu do młodszej.

Jeny, Mam nadzieję, że to prawda. Bo syn tak dał nam w kość i taki z niego ciężko to wychowania indywidualista i rogata dusza, że mnie się drugiego w ogóle nie chciało... tak nam skutecznie obrzydził rodzicielstwo (choć go kocham nad życie to wychowanie go to nie przyjemność a ciężka harówka jak praca na roli)... Chociaż teraz jak ma te 3 lata to już jest super dzieciak. Dogadać się można, wytłumaczyć i słucha... ale kiedyś... wisk, histerie, robienie na złość... masakra. Teraz noszę córkę i mam cichą nadzieję, że będzie łagodniejsza i mniej absorbująca niż starszy brat.