jak latwiej wprowadzic penisa do cipki ?

na jezdca czy w pozycji klasycznej? zalozmy, jak penis jest maly albo nie do konca twardy

są specjalne stelaże do kupienia w aptece. podobno rewelka i pomagają.

Łatwiej w pozycji klasycznej.

w klasycznej

A po co komu "nie do końca twardy" penis? Ha ha ha.

a dlaczego w klasycznej?

rany nie wiem co gorsze mały czy miękki fiut :o

a po co wprowadzać jeśli jest nie do końca twardy??

Cóż. Niektórzy mają małe penisy. Niektórzy mają zaburzenia erekcji - nie osiągają jej w ogóle, osiągają częściową erekcję lub osiągają ją ale utrzymują zbyt kótko.

współczucia dla tych panów... :)

to po co kalekę jeszcze męczyc ujezdzaniem :o

Pełna erekcja ma miejsce wtedy gdy penis uniesie się do góry pod kątem około 70 stopni względem poziomu. Niewielu mężczyzn osiąga taką znakomitą erekcję. W przypadku większości mężczyzn, penis unosi się tylko do poziomu.

Erekcję osłabia wiele rzeczy - nadmiar tłuszczu, nadmiar cholesterolu, zmniejszona wydajność serca, stres, przemęczenie, oddychanie zanieczyszczonym powietrzem. W warunkach miejskich oczywiście nie sposób tego uniknąć.

Kiedyś, jak miałem 17-18, to miałem taką mocną erekcję że mogłem na penisie powiesić ręcznik (nawet duży ręcznik) i się trzymał. Teraz mam 21 lat i w trakcie erekcji mój penis unosi się tylko na tyle żeby osiągnąć poziom lub ewentualnie kąt +10 stopni. Boję się że wieku 30 lat będę już impotentem.

777 X to Ty masz tylko 21 lat :o? to juz wiem czemu piszesz te debilne topici w ktore wklejasz tylko artykuły z innych portali - brak Ci tematów od samego siebie

mój facet ma 38 lat i może jeszcze ręczniki wieszac :-)

dwie stare kurvy, sędziego córki leją do wiader wodę z menzurki a zawodnicy już prężą pały, żeby im wiadra nie pospadały a jeden w doopę yebany Turek uwiązał sobie chooja na sznurek wtem sznurek pęka, a wiadro spada a pała w czoło yebnęła dziada zaś sędzia widząc te machinacje wziął mu sportową legitymację...

moderowi pewnie fiut służy za podstawkę klawitury :-) vzy dziś wyjątkowo juz w stanie spoczynku ;-) tzn to ten który równoczesnie wierci w suficie dziury swoim wątłym wiertełkiem ;-) yak siem zepnie