Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrzos81

zaproponowalam mu, zeby u mnie zamieszkal

Polecane posty

Gość wrzos81

powiedzial ze nie ma mozliwosci, ze musi patrzec z czego sie zyje. wiecie co? jemu jest wygodnie, ze u rodzicow na obiad i zaplacone przez nich rachunki. po cholere mi mowi, ze bardzo by chcial ale ... on nie chce. i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za czasy
Za grosz godnoś. Żeby kobieta proponowała mężczyźnie wspólne mieszkanie ... :-O Cóż za poniżenie :-( zwłaszcza, gdy jeszcze na dodatek odmawia. Czy dzisiejsze dziewczyny nie wiedzą co to honor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za czasy
Za grosz GODNOŚCI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzos81
hm, ja mieszkam sama. chcialam go miec czesciej przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh co za facet chciał by z tobą zamieszkać ale woli siedzieć z rodzicami... pewnie jest leniem i nie chce mu się iść do pracy aby się utrzymać lub woli siedzieć tam gdzie mu wygodniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzos81
po 28. napisal, ze musi pomyslec. odpisalam ze juz nie musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sie zastanawiam, ze jednej strony dla mnie jest oczywiste ze w takije sytuacji facet powinien zamieszkac z Toba a z drugiej nigdzie nie jest napisane ze jesli sie kochacie, Ty masz mieszkanie to On zaraz ma sie do Ciebie przeprowadzic, wystarczy sobie wyobrazic odwrotna sytuacje, facet ma mieszkanie a dziewczyna mieszka z rodzicami, wydaje mi sie ze jakos nikt nie wymagalby od dziewczyny natychmiastowego przeprowadzenia sie do chlopaka Co do utrzymania to racja, trzeba miec dochody zeby zrobic oplaty za mieszkanie i kupic cos do jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ku*** 28 i on niewie czy chce z toba zamieszkac czy nie??? przepraszam jezeli cie uraze ale chyba to jest troszke nie doroslu facet w tym wieku wydaje mi sie ze to facet powinein tobie zaproponowac mieszaknie razem a nie ciagle zerowac na kieszeni rodzicow;/;/ to jest moje zdanie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tak jak wykladowaca napisal nigdzie to nie jest wypisane ze musicie razem zamieszkac ...to musi byc wspolna decyzja...ty jestes na to przygotowane twoj facet widocznie jeszce nie choc tego nie rozumiem;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzos81
on nie jest do tego gotowy. mowi ze moze w wiekszym miescie, za granica ... jeszcze rok temu nie mial pracy. on po prostu nie chce, kwestia kasy to druga sprawa. woli byc na garnuszku rodzicow niz ze mna dzielic rachunki. w ten sposob skisnie w domu rodzicow, bo bedzie tak czekal na zmiane losu. ja jestem gotowa. mnie nikt nie pyta, skad ja biore na rachunki ... nie chce ze mna mieszkac to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troszke smutne ale coz.... pozostalo tobie czekac az twoj facet sie nawroci i stwierdzi ze jak sam nie bedzie dazyl zeby jego los finansowy sie odwrocil...albo szukaj takiego ktory by pragnal z toba zamieszkac miec ciebie na codzien....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzos81
napisalam mu ze moja decyzja pewnie nic by i tak nie zmienila niech sobie robi jak mu wygodnie fakt, poczekam na kogos kto bedzie chcial ze mna mieszkac, kto nie bedzie szukal 100 ale tymczasem nie moja wina, ze on nie dba o swoj byt finansowy. dlatego siedzi u rodzicow, zadowala sie obiadem pod nos i tyle mu wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzos81
jak myslicie, wyglupilam sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam z moim chlopakiem ale fakt to on mi to zaproponowal...i jestem z mojej decyzji zadowolona ..i z tego ze zachwala moje obiadki a nie mamusi:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzos81
moj brat jest rok starszy ode mnie, poznal dziewczyne pol roku temu, jej rodzice nie zgadzaja sie na wspolne mieszkanie. to sie jej oswiadczyl. w czerwcu slub. mozna? mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze tylko
Kup sygnecik zaręczynowy i poproś go o rękę, koniecznie z bukietem kwiatów i na kolanach :-O A on da ci kosz lub arbuza jak mówiono na kresach. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem sie nie wyglupilas poprostu zaproponowalas mu co bys chciala...jezeli on nie docenil decyzji swojej ukochanej to on sie wyglupil:):) moim zdaniem jezeli nie chce razem zamieszkac to mogl powiedziec prosto z mostu ze taka sytuacja ze mieszka u rodzicow narazie mu odpowiada i tyle/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze tylko
Takie są skutki nierozróżniania ról kobiecych i męskich :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzos81
czulam, ze musi ruszyc cos do przodu bo stanelismy w miejscu. tymczasem wstyd mi, zrobilam z siebie idiotke. bo jestem idiotką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzos81
role kobiece, meskie ... ja po prostu jestem samodzielna. a on niedojrzaly, nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gertgt
To nie ty zrobiłaś z siebie idiotkę tylko on nie dorósł do samodzielności i partnerstwa z drugą, dorosłą osobą. Wiesz co? Lepiej że teraz wyszło na jaw że masz do czynienia z jakimś niedorozwojem, udającym tylko faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niezle...
to w ogole jakies przegiecie, ze facet 28 lat wciaz korzysta z pomocy rodzicow i nie chce tego zmienic. i nie, nie ma nic dziwcznego w tym, ze ty mu zaproponowalas mieszkanie razem. w koncu to twoje lokum. uwazam, ze to jak najardziej na miejscu. ja bym sie nie bujala z facetem, ktory ma problemy z odcieciem pepowiny mimo tego, ze zaraz stuknie mu 30tka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko przypominasz mi
ale niekórzy faceci są beznadziejni. dobrze ze nie zaszłas z nim w ciąze. miałabys przechlapane zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzos81
on jest z biednej rodziny. co nie tlumaczy, ze juz na siebie zarabia, wiec w czym problem. gdybym ja nie byla gotowa, to bym nie proponowala, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko przypominasz mi
olej go. Całe zycie bedziesz mu matkowac. chcesz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzos81
teraz dociera do mnie, ze nie warto bylo ... cholera, zmarnowalam kawalek czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko przypominasz mi
lepiej ze wiesz to teraz niz jak bedzie za póxno. jeestes młoda, dasz rade ułozyc sobie zycie. jeszcze podziekujesz losowi ze on sie nie zgodził z tobą mieszkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×