ale mnie wpieniają takie matki

w poprosze mi wskazac gdzie ja o tych tabletkach napisałąm, bo sie doczytac nie moge

dbasz tylko o własna dupę, aby nie zrec tabeletek, a czy ty ywiesz, że twoje dzieci mogą nie miec co żrec ale jedzenia, nie szkoda ci matko polko.

no ale do kogo to bp sie pogubiłam w sumie

Najgorsze jest to, że w dzisiejszych czasach dzieci na potęgę produkują ludzie bez wykształcenia ani świadomości, często są to przypadki patologiczne. Czyli nosiciele kiepskich genów. Ludzie wykształceni, inteligantni, którzy odnieśli sukces, mają jedno, dwoje dzieci, a czasami nie decydują się na nie w ogóle. Wniosek: ludzkość będzie ulegała powolnej degeneracji.

ja z mężem uprawiam seks albo kocham się...ty sobie możesz jechać po swoim:-P Metodę kalendarzykową stosuję jak napisałam od 5 lat i wpadki nie zaliczyłam (obecnie świadomie planowana ciąża). Po prostu znam doskonale swoje ciało, mam regularne cykle co do dnia. W płodne dni zabezpieczamy się prezerwatywą ( a nie mam dużo płodnych dni). Jak dla mnie w takim przypadku byłoby bez sensu łykanie tabletek. Tym bardziej, że chorowałam na żółtaczkę 2x w życiu i mam marnie funkcjonującą wątrobę. Ogólnie jestem słabego zdrowia i nie chcę się jeszcze dobijać.

Dobra... A kiedy zaczyna sie patologia? Ja mam 27 lat. Dwójkę dzieci. Utrzymuje nas mąż bo młodsze dziecko ma zaledwie 3 tygodnie. Zresztą zarabia przyzwoicie także żadne z nas brudne i głodne nie chodzi. Może nie żyjemy w luksusach ale na godziwym poziomie. Zamierzam za 2-3 lata wrócić do pracy jak Mała pójdzie do przedszkola... Ale czy fakt, że nie pracuję, że w wieku 27 lat mam już 2 dzieci czyni z nas rodzinę patologiczną?

"do adziemadzuniaa nie ty żeś babo oświecona. Żryj sobie te tabletki jak cukierki i oby na zdrówko. Bo najlepiej to nie myśleć tylko łykać naiwnie. Tu rzeczywiście rozumu nie trzeba za wiele. Ja się nie będę truła tymi "pyszniutkimi absolutnie nieszkodliwymi tableteczkami". Żal mi takich naiwnych bab"

a czy ktoś tu pisał o tobie? Jak mają co jeść, są ubrane itd to w czym masz problem? Dwoje dzieci to nie 6 co nie?

ale czy ktos cos takiego powiedzial? Skoro cie stac na to możesz miec i 4 dzieci i nie pracowac, jesli możecie im zapewnić utrzymanie, wykształcenie itp. Tutaj mowa o czymś zupełnie innym.

aha bo juz myslalam ze do mnie;) temu komus cos sie pokitralo bo ja nic o tabletkach nie napisałam;) choc swoje zdanie na ich temat mam;) Pozytywne oczywiscie;)

bardzo zadziwiające jest tylko tutaj to, że kłócicie się ostro, wypowiadacie ostre poglądy ale wszystkie na pomarańczowo. A pewnie połowa z was ma czarne nicki:-D A tak do tematu to każdy zabazpiecza się jak umie, jak mu pozwala status finansowy i zdrowie więc o co tu się kłócić??? SKąd wiecie kto jest jaki?

wiec chyba nie wiem o czym Wy tu piszecie... Osobiście znam tylko jedną rodzinę 2+4 ale akurat Oni mają tak wspaniałą sytuację finansową, że bez problemu jeszcze nastepną 4 by utrzymali i wykształcili. A jeśli piszecie o takiej skrajnej patologii, gdzie każdy grosz idzie na pijaństwo i co rok to prorok to takie mamy chyba się nie udzielają na kafeterii... :O

no i co w tym dziwnego ze na pomaranczow? polowa dyskusji na kaffe na pomaranczowo. A na czarno to ja mam inne poglądy Twoim zdaniem?

bo ich nie stac na internet;)

po prostu łatwiej jest wyzwać kogoś na pomarańczowo a później udawać idealną doradczynię w innym temacie na czarno pod stałym, znanym pseudonimem:-)

nie znasz takich rodzin, bo ja mnóstwo, w tym samotne matki, które jak dorwały faceta to myślały, że rodząc dziecko za dzieckiem przytrzymają go przy sobie, to też głu;ie idiotki.Nie znasz, zapraszam na ścianę wschodnia,Ta cześć kraju zawsze była uważana za Polskę "B", teraz też. Co prawda oglądalam w telewizji, że w podkarpackim też tak biednie i wielodzietne. Z tego wniosek, te rodziny nie pracuja, bo nie mają siły ale za to w łóżku są dobre, oj dobre.

ale igła co cie tak dziwi, to standard tutaj. Tobie tez pewnie sie czasami zdaża na pomaranczowo głos zabrac.:) A wiesz dlaczego tak sie dzieje? bo jak piszesz na pomaranczowo nikt ci w dyskusji nie użyje argumentu pt. A ty to sie nie udzielaj, bo ty na wszystkich topikach sie wanaturujesz;)

od ściany wschodniej to z daleka poprosze bo będzie dym;)

o widac, odezwała się mamuśka z gromadką dzieci

no i jak przyszły czarne, dyskusja sie urwała:)

dla Twojej wiadomości mam jedno dziecko. No chyba ze to gromadka. Mieszkałam długo w Lublinie teraz mieszkam w Warszawie tam i tutaj patologia na tym samym poziomie.

a nawet jak bym miala gromadke to gówno Ci do tego, Ciebie o kase nie prosze.

pomoc z opieki społecznej to są między innymi moje podatki, także to mi do tego, że jak robisz dzieci to najpierw sobie oblicz czy ciebie stac będzie na jego utrzymanie. A jak nie, no to się zabezpiecz albo przestań uprawiac seks.

a ty jestes moją księgową ze wiesz ze ja na pomoc z opieki musze liczyc????

a moze to moje podatki na ciebie idą co??

nie na mnie, bo u mnie nie rządzi dupa głową tak jak u niektórych kobiet tylko odwrotnie tj. głowa dupą.

wiec zapewniam cie ze do mojego obecnego dziecka jak tez tycg przyszlych ktore zamierzam miec, nie dołożysz ze swoich zacnych podatków:)

i bardzo dobrze, bo nie mam zamiaru otrzymywać patologii

bo dla ciebie powyżej jednego dziecka to patologia przepraszam?

nie jeżeli są w stanie je otrzymać, patologia to ta, która zdrowa korzysta z opieki społecznej czy różnej pomocy państwa. Dla mnie państwo itp. instytucje winny pomagać ale tylko i wyłącznie chorym.