kto z was ma wapliwosci co do slubu?

pytam z ciekawosci; na poczatku pewnie jest podeescytowanie ale nie wierze ze nikt chociaz raz nie zadal sobie pytania dlaczego? po co mi to? czy to ma sens? pytanie kiedy pojawia sie najwiecej watpliwosc? przed samym slubem? po zareczynach? a moze i nawet wczesniej ;)

ja biorę ślub w czerwcu i jeszcze nie mam wątpliwości;) a moja mama śmieje się ze dopiero po ślubie mamy wątpliwości po co nam to było:D

jak bym miala jakies to bym za maz nie wyszla, wczesniej z pierwszym narzeczony miala, i odkladalam slub, i dobrze wyszlo, bo juz nim nie jest:D a co do tego wiem na 100 % ze to ten , z tamtym 2 lata nie bylam pewna, jak poznalam obecnego, po tygodniu wiedzialam ze to ten albo zaden.. przeslodzone i prawdziwe..

jestem* cos mi lterki pozjadalo:)

gdybym miala jakiekolwiek watp;liwosci to nie bralabym slubu:)

ja raz miałam i odwołałam a z obecnym jestem pewna na 100% :) bardzo dobrze że tak się stało:)

u mnie pojawiły się wątpliwości jak już zaczęliśmy wszystko zamawiać, załatwiać, oznajmiliśmy rodzicom. nie są to obawy dotyczące faceta czy samego ślubu i wesela, ale raczej dalszego życia po ślubie.Ogólnie czy uda nam się dbać o siebie i o naszą miłość przez całe życie tak jak teraz.

cokolinka - KAŻDY SIĘ TEGO BOI. Ale to nie sa przeciez wątpliwości co do słuszności slubu i wyboru partnera na całe życie, prawda? Przeciez nikt nie wie, jak mu się losy potocza, ale skoro ma pewność, że dobrze wybiera to zycie jakoś wszytsko dobrze zweryfikuje, ważne, by się razem wspierac i dążyć do wspólnyhc celów :)

jakbym miala watpliwosci to bym slubu nie brala :P