czy takie silikonowe oslonki do karmienia na sutki pomoga wyciagnac wkleslego s

mam wkleslego i zle mi karmic jak go wyciagnac

pomoże, ale ostroznie, dziecko może miec później problemy z nauczeniem się chwytania brodawki, bo te nakładki są naprawdę duże. Ja miałam 2 tygodnie szarpaniny, ale minęło.

oj KIKA jesli jestes kobieta to sama taka bedziesz i stara tez rura i pomarszczona fuujjj

bez przesady, nie kazda kobieta ma wklesniete sutki, wiec se wsadz swoj komentarz, racja, ohyda, wyciaganie sutka, jak u krowy dojnej

no chyba musi wyciagnac bo zle jej karmic a ty co sie nie wymadrzaj jak masz ladne ale berdziesz miala stare i wyciagniete za 40 lat

pomogą ci nakładki,bo dziecko będzie zasysać sutka i dzięki temu wyciągnie ci go,ale cały czas próbuj też bez nakładek żeby nie przyzwyczaił się i cierpliwości trochę to potrwa.Swoją drogą wkurzają mnie takie durne teksty powyżej...same ideały,anonimowo każdy mądry...

karmiłam przez nakładki 3,5 m-ca i sutki raczej się nie wyciągnęły, ale w końcu Dziecko nauczyło się je ssać. Polecam nakładki firmy Canpol, bo popularne są aventu, ale one są do doopy :o niejasno napisałam: Dziecko nauczyło się ssać gołą pierś po jakichś 2 m-cach, ale jak nie miała ochoty na gołą pierś, to musiałam zakładać nakładkę. Było tak, że częściej ssała przez ten kapturek. A całe moje karmienie piersią trwało 3,5 m-ca. Niech Ci nikt nie wmówi, że nie można długo karmić z kapturkami, albo że przez te kapturki zmniejsza się ilość pokarmu. Oczywiście że najlepiej by było karmić "normalnie", ale skoro się nie daje, to chyba lepiej przez kapturek, niż wcale?!!! Postaraj się karmić dziecko do pół roku przynajmniej piersią. Powodzenia :)

można też wyciągać sutka laktatorem - kilka razy dziennie trochę go pomęczyć... dużo mleka nie ściągaj, tylko trochę poćwicz.

moja ma już ponad 4 miechy a ja nadal karmię przez kapturki, nie mam przez to mniej pokarmu, ani nic. mała po prostu woli przez kapturki. w szpitalu po porodzie nie miałam jej przez dwa dni. była w inkubatorze i nauczyli ją jeść flachę. nie potrafiła potem chwycić sutka. masakra była. strasznie męczyłam się ja i męczyła się ona z dostawianiem do cycka. położne poleciły właśnie nakładki. mąż rano w niedziele szalał i szukał żeby mi przywieźć. jak nałożyłam nakładkę mała się dorwała. i teraz nie ma nic lepszego niż cyc z nakładką. próbuje ją oduczać tych nakładek ale jest oporna. moje koleżanki tez karmią już parę miesięcy przez kapturki. dzieci ładnie jedzą i przybierają na wadze. pokarm też mają. jest trochę z tym roboty bo trzeba je sterylizować ale skoro dzięki nim mała je pierś to chyba lepiej. powiem jedno dzięki tym kapturkom ani razu nie miałam popękanych sutków, ani mnie nie bolały. ponoć dziecku jest trudniej w kapturkach i bardziej się męczy. jednak moje na odwrót. pozdrawiam i powodzenia

mozesz kupic korektor sutka z chicco stosuj przed karmieniem on wyciaga sutka sa tez nakladki niplette ale znacznie drozsze .duzo kobiet karmi przez nakladki i sobie chwala wiec ze nie jest

też mam małe wklesłe brodawki i na początku nie moglam karmić córki. Kapturki aventu sprawdziły sie rewelacyjnie. Zero \"nadwyrężonych brodawek\", mała pięknie ssała i przybierała na wadze. Jedyny minus, ze trezba pilnować tych nakładek, myć często, w końcu wzięlam sie na sposób i po prostu zostawiałam nakładke w staniku :D - przynajmniej nie musiałam jej szukac :P Ok. 5-6 miesiąca mała nauczyla sie ssać bez kapturków i świetnie sobie radzi. Moja połozna powiedziałą, ze dziecko absolutnie nic nie traci jak ssie przez kapturek, powiedziała, ze mogę próbować odcinać po kawałeczku nakładki co jakis czas, ale mojej córci to nie pasowała. Sama zrezygnowała z nakładek z karmienia na karmienie. Czy ssanie przez nakładke troszke wyciągnelo brodawki - może troszeczkę, najbardziej sutki wyciągnął mój mały ssak jak dorwał sie do \"gołej piersi\" :)