Moi przyszli teściowie chcą naszego rozstania !!

Moja żona właśnie musiała wybrać - ja albo jej mama i wybrała mnie. Było i jest jej z tym ciężko. Dlatego muszę ją cały czas utwierdzać w tym wyborze :) Dla mojej teściowej, żeby być wzorowym zięciem musiłbym najpierw sprzedać dom, kupić mieszkanie w bloku obok niej ......itd. Obwiesić to mieszkanie Ratzingerem, przestać myć ręce po sikaniu, słodzić 2 łyżeczki, kupić psa, oglądać "na wspólnej" , wypić co nieco z jej starym........itd

podłu zięciu , to mnie dowartosciowałes jako przyszłą tesciową! Zero swiętych i prawie swiętych obrazów, miejsce dzieci "na swoim" , herbaty nikt nie słodzi, seriali nie ogladamy , mycie rąk samo przez się, stary nie pije - i tylko pies.. (ale jego akurat dzieci przywlokły)

Musiałaś im jakoś podpaść. Może nawet mają ci za złe, że ich syn zostaje na noc u ciebie a to oznacza, że ze sobą sypiacie. Pewnie to też im się nie podoba (...że przed ślubem itp). Ja mam ponad 30 lat i też mieszkam z rodzicami. Nie wiem co w tym złego. Jak nie mam mieszkania to mam się wyprowadzić pod most, bo mam tyle i tyle lat. To jakaś paranoja.

No przesadzają teściowie. u mojego brata kiedyś panna siedziała prawie dzień w dzień po kilka godzin i nikt z tego nie robił problemu. no a tak rzadko jak Ty, po prostu szukają pretekstu.ja bym przestał do nich przychodzić, po co masz się narzucać...