co mi grozi za ten wyczyn?pomozcie!

w skrocie:rzucila sie dzis na mnie kobieta z zamiarem zrobienia mi krzywdy(kopnela mnie,zlapala za wlosy).broniac sie zlapalam podrpalam jej policzek pazn na 3 cm.slysze ze poszla na obdukcje. co mi za to grozi?dodam ze mam swiadka.jestem dorosla kobieta(tamta psychopatka tez)i zastanawiam sie na czym sie skonczy ta sprawa..jak myslicie?

pfff gówno ci mogą zrobić zadziałałas w obronie własnej i do widzenia.

zapomniałam dodać że pobiłyśmy się o żakiecik z ciuchlandu...

nigdy nie bylam karana,nigdy sie z nikim nie poklocilam-chocaz wiem ze to nie ma zadnego znaczenia.

kara chłosty :D a tak powaznie nic.. odpowiedzialnosc karną wyłącza obrona konieczna

no jak to sprawa o zakiecik to mozesz pojsc siedziec :P

Hahaha, no taaak;) to było do przewidzenia!! Nie powinno się nić stać- chyba że ma świadków. Ale działałas w obronie własnej, wiec nie powinno być problemu. Ja bym jej jeszcze po wszystkim natłukła raz jeszcze;D

nie,nie o zakiecik,ale o inne go..o za przeproszeniem. tamta nazwala swojego meza na wspolnej imprezie(gdzie byly obce osoby)impotentem i ciota.bylam w szoku,skomentowalam to do innej osoby(jednym slowem obmowilysmy ja).doszlo to do niej i ...to za to...tylko nie mogla jak czlowiek podejsc i powiedziec:nie chce cie znac?? naprawde jestem w szoku poniewaz to bylo na klatce schodowej ,przy jej dziecku(12-to letnim).rzucala strasznymi wyzwiskami.ani ona ,ani ja nie jestesmy chodzaca patologia wiec??? od dzis nikomu nie ufam,nikomu nie wierze,ludzie sa zdolni do strasznych czynow:( obrona?nie wiem...co z tego ze mam swiadka jak to moja siostra(czyli zaden z niej swiadek).malolata z niej(18 lat)i nie moge przezyc ze musiala na to patrzec.

wstyd:(

ło matko :O powtorze sie jeszcze raz obrona konieczna wylacza odpowiedzialnosc karna.. a obrona konieczna to dzialanie, ktore zmierza do odparcia bezposredniego zamachu na dobro jednostki..twoja reakcja byla odpowiedniej wagi do zagrozenia :) wiec spoko

jak bedzie miala swiadkow ,ktorzy zeznaja,ze nie dzialalas w obronie wlasnej to klopoty skoro Cie napadla to uprzedz ja i sama to zglos

Wiesz co nie chcę Cię straszyć ,ale jak ona ma ślady na twarzy a Ty nie masz to nasze durne prawo może uznać Ciebie za winna . Nawet jeśli się uprzesz ,że działałaś w obronie koniecznej to nie muszą Ci uwierzyć. Jak będzie uparta to może nawet wnieść sprawę do sądu

zglosilam...tzn poszlam na policje i powiedzialam co i jak...kazali mi sc na obdukcje,ale przeciez nie mialam zadnych obrazen wiec sobie darowalam..a teraz slysze ,ze ona to zrobila.jesli nic nie zmysli ,moze byc na moje,gorzej jesli ma jakis durny plan,albo wynalazla swiadkow z kosmosu..

Sioatra ma 18 lat wiec jest pełnoletnia i może być świadkiem. Na obdukcji za podrapanie pewnie ja zbrechtali, na policji pewnie tez to zrobią. nic sie nie martw bo nic Ci nie grozi:)

Działałaś w obronie własnej, poza tym nie zrobiłaś jej zadnej poważnej krzywdy. Mogła Cię nie atakować. Normalne, że bedąc w szoku, odruchowo i instynktownie ja podrapałaś. To była naturalna biologiczna reakcja organizmu (odruch bezwarunkowy), nie miałaś nad tym kontroli, bo wszystko się działo bardzo szybko, a ty byłaś w szoku. Nie chciałaś jej podrapać. Odpierałaś jedynie bezpośredni, bezprwany zamach na swoją osobę. Ona chciała ci wyrwać włosy i także oszpecić.

bo ludzie procesuja się o takie głupie sprawy ,że nie masz pojęcia

no wlanie o te "slady na twarzy"sie boje..dlugie paznokcie mi sie tutaj na nic nie przydaly:(.jak 36-cio letnia kobieta moze kopac druga????????????????????????????

nie panikuj... jesli to jest jakaś wariatka, ktora nie umie panowac nad emocjami to na pewno sie na niej poznają:)

Moze dlatego ze ma meza impotenta jest taka niewyzyta :D

pisalam juz ze mieszkamy w jednej klatce(blok)?:O boje sie ,normalnie sie boje....

przysiegam ze za to!nie nazwalam jej,nie wyzwalam..fakt,do okola ma samych wrogow,z wszystkimi(wlacznie z rodzina)na wojennej sciezce,ale co to sad obchodzi?bo zaloze sie ze prywatnie cos wniesie...

mialam kiedys kumpele, ktora okazala sie taka łajzą... w pubie przy wszystkich strzeliła mi w pysk, poszarpałysmy sie troche ale znajomi nas odciągneli (dostałam za to ze nigdy jak jest cos nie tak ja nie biore w tym udziału:/ ) Pozniej latala za mna po miescie bo chciala sie dalej bic... a ja nie z tych co się biją w ogole... :/ tez miałam stresa...

Wiesz może mieć kupę na wycieraczce, drzwi wymazane kupa, albo farbą. Subtelniej klamke od spodu posmarowaną kupą. Możesz uprzykrzyć jej życie, ale tak zeby nie było świadków. Nie rób tego zbyt często, bo może czatować.

Ale to jest bezsens zeby się znizac do takiego poziomu.. myslę ze kazdy ma coś ważniejszego do roboty niż smarowanie klamek gównem.... :|

Moze mąż i sąsiedzi zeznają przeciwko niej. Nie musisz mieć śladów, wkońcu cudem udało ci się obronić, moze dzięki adrenalinie od stresu. Czytaj uważnie co piszę, bo te słowa trzeba mówić sądowi. One mogą uratować ci skórę. (odruch, szok, niechcący, stres, adrenalina, odpieranie bezpośredniego ataku).

MalinowaKafeterka Ale to jest bezsens zeby się znizac do takiego poziomu.. myslę ze kazdy ma coś ważniejszego do roboty niż smarowanie klamek gównem.... :| Jak tak będziesz myśleć, to ona choć jest winna mozezjeść cię w sądzie na śniadanie. Stwierdzi, że ją dozywotnio oszpeciłaś, bo zostaną blizny i obraziłaś. Zarząda zadośćuczynienia i odszkodowania na operację kosmetyczną.

w zależności od opinii biegłego medycyny sądowej- albo naruszenie czynności narzadu ciala trwajace ponizej dni 7- art.157 par 2 kk albo naruszenie nietykalnosci cielesnej- art.217 par.1 kk (sadze, ze to drugie). w obu przypadkach przestepstwa scigane sa z oskarzenia prywatnego, nie zajmuje sie nimi Policja czy Prokuratura z uwagi na brak interesu publicznego w sciganiu przestepstw sciganych prywatnie, zatem pokrzywdzona musialaby wniesc pozew do sadu i zaplacic za niego. warto zwrocic uwage, ze w przypadku przestepstwa z art.217par1 kk- jeżeli naruszenie nietykalności wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.

Nekefark! Takich ludzi jak tamta laska jest wielu... rozumiem ze przy kazdym trzeba byloby popdac w paranoje jakąś! lasce szybciej by się znudzilo gdyby kupy pod klamką nie miala...

zadzwonlam do siostry,w razie czego sluzy pomoca...(tzn zeznaniami).powiedziala mi ,ze tamta zalila sie komus w blok ze polamalysmy jej okulary!!!normalnie psychol!!!!czuje sie jak w jakims debilnym filmie!!!!!!!!!!!

no własnie, tu jest sero szkodliwości społecznej, nikt tego nie bedzie scigała z oskarżenia publicznego (czyli ani policj ani prokurator), jedny co to z oskazenia prywtanego tek babeczki, która musiałaby zapłacić za taką przyjemność a wiec luzzzuj