oswiadczyl mi sie mamy po 19 lat......

jestesmy razem 5 lat..ja nie wiem co robic wiem ze to ten jedyny ale jestem chyba za mloda na to wszystko

okres narzeczenstwa tez moze potrwac kilka lat. oswiadczyny wcale nie oznaczaja od razu slubu

0świadczyny to jeszcze nie ślub :) Za to już masz pewność ze będzie twój :P

z ta pewnoscia to ja bym uwazala

dlaczego mam uwazac

to ze ma sie pierscionek nie znaczy ze facet jest Twoj i ze Cie nie zdradzi to nie daje zadnej pewnosci

kdhfv hugpvhgf m w sumie masz racje może jeszcze dorastać emocjonalnie

to głupie

gdyby chcial mnie zdradzic zrobil by to wczesniej to przez 2 lata krecial sie kolo niego pewna laska i nie dawala sobie spokoju

nawet jak facet jest starszy nie ma sie pewnosci nigdy nie masz pewnosci ze 2 polowka Cie nie zdradzi ze jej cos nie odbije

jak mój chłopak mi się oświadczył :) nie uważałam że jestem za młoda :)

a potem bedzie 24 lata, 10 lat razem i juz nie bedzie ochoty ;) dlatego to wszystko jest pokrecone, w tym przypadku, mozliwe jest kazde rozwiazanie bo to zalezy od konkretnych ludzi, mozecie sie chajtnac, mozecie byc dalej bez slubu, mozecie w przyszlosci sie rozstac, mysle ze chyba trzeba to po prostu przezyc

Zgadzam się z wykładowcą, nie ma na to reguły. Zaręczyny to jeszcze nie ślub. Jestem przeciwniczką zawierania ślubów w wieku 20, 21 lat, ludzi którzy żyją w tym wieku jeszcze na pół powaznie, czyli np. studiują...