Kulturalne rozmowy o roochaniu

Mistrzu to ja jestem uratowana

tzw. Smog Wawelski czółkiem

No naprawdę :) Widoczność ok. 1km, wiatr boczny 0,5 km/sek, pas 1-4 wolny... Gdzie Wy jesteście, że macie mgłę?! :O Lubię jeździć we mgle. Cholernie męczące, ale uwielbiam to :) Tak, wiem, pieprzony koneser... ;)

Strzałka Ajron Smog Wawerski, taki na Pradze ;)

Wawer to już nie Praga :D

Ajron MS my jestesmy w Irlandii

Smok Wawelski to mój ziomal

jaaa Warkocz ale masz ziomali warszawski i katowicki smog tez sławny :P

Yo ziomale ! 0oo.. !! Tracham sobie dziś bryką jak wporzo umcyk, z ziomalem pingpongiem. Nagle lookam, a tu śmiga dojara, szmaty ma cool, aż widać jej majtki z uzdą, na gałach matriksy, normalnie zajebaszczo. Koleś szybko zlepil balwana i pyta - sciemniamy ? Nie chciałem, bo z niego przygas i zawsze trzodę robi. No i widać że to blachara, a moja bryka to Trabant po tuningu. Chciałem ją wziąć na K3, ale nawinęła że nie lubi trojki, a ziomal juz ja oblukał, że ma pizze na puzonie. Mi to tito ziomal - mówię, palimy trampki, jutro tejknę od zgreda fure i posciemniamy, zresztą dziś nie mam genów nawet na ciurlanie dropsa. Poza tym mam jutro pogrzeb, a ja czeski jestem i nie chcę rano schizować. Ziomal walnął karpia i looka na mnie jakbym miał errora, ale gada; MTV brachu - sobie możesz nawet bić Niemca po kasku - jak lubisz !! Uderzyliśmy jeszcze do Maca i wrzuciliśmy po wieśmaku, a potem na chawire. Yo! Spox! Pozdro!

Tu się ukryliście? :-) A gdzie nasz przyjaciel, ma wolne? ;-)

tego sie nie da czytac!!!!

Nadzieja nie patrz na to pomaranczowe gimgoowno :D:D Dzikus moze spi?:P

Witam sexowna Vicie i Kometke:-) Kulturalnie oswiadczam w rozmowach o roochaniu ze jestem na porannym zebraniu :-D Bezczelnie od 7 rano podrywa mnie pewna dlugonoga blondi. Raport zostanie zdany popoludniu lub jutro rano;-)

Zadowalacz, tylko pamiętaj o kulturalnym roochaniu tej długonogiej blondi

Wszystkozalezy od dzikosci owej blondi:-P

Nadziejka,jak tam meble?

dzikus nie zachlap rapotu

Vicia jak chlapie to TYLKO kulturalnie!!

Yeeee.... jesteście, super, cały komplecik :-) Meble spoko, ale dopiero około 21:00 mogłam podziwiać całokształt :-) widzę,że pomarańczowi marzyciele są wśród nas, ehh..

Nadzieja to kiedy parapetówa?

i oczywiście brakowało "śrópków" :-( musiałam jechać tam, gdzie kupiłam i przywieźć spory woreczek, no i nie wspomnę o zaślepkach ...boki brązowe, a zaśpelki rude, pfuj.... Warkoczyk dobrze mówiła, trzeba było kupić w Red....;-) wtedy by było ze składaniem, bo wczoraj dałam zajęcie całej bliższej i dalszej rodzince /nie wspomnę o sąsiedzie;-)/

OK zamykam laptopa i ide na hotelowe sniadanie z pania Sylwia;-) Nara...

Ajron, Smog przyszedł z Wawra na Pragę :) Do Wisły go ciągnęło przy Poniatowskim ;)

Nadziejo, opowiedz nam jak się sąsiad spisał, czy stanoł na wysokości zadania i właściwie wkręcił sróbkę w ............... :P

*stanął

No i już po parapetuwie, wszyscy poszli:-(

Nadzieja a przetestowałas wytrzymałosc srubek?:)

dzień dobry :)

storczyk ty znów w przebraniu ? :o